
A tu... bez samobiczowania proszę. Jest dobrze. Stylizacja wysmakowana.
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
Koleś pisze:
Dużo patosu, bo to klasyczna, romantyczna forma miała być (coś w stylu Ujejskiego, Słowackiego). W każdym razie, adresatka była bardzo zadowolona (co było głównym celem tego tekstu) i zamówienie zostało zrealizowane pomyślnie...
Dziękuję za "normalny" komentarz. No, to było dość desperackie podejście do rymów z mojej strony, ale co miałem robić, skoro Ukochana poprosiła?ELKA pisze:Ja jednak jestem fanką Leona, Coobiego, uwielbiam muzykę w rymie, a tutaj niestety tego nie znajduję, u siebie zresztą też nie, dlatego przestałam pisać rymem... przy takiej doskonałości po prostu pióro wypada z dłoni.
Pozdrawiam.elka.
Bardzo mnie to cieszy. Dziękuję w imieniu swoim i Adresatki.bartosia pisze:Mnie sie takze podoba.
Jak to dobrze, ze sa jeszcze wsrod nas miloscnicy klasyki... Patos? Niech tam; najwazniejsza radosc chwili (przpraszam - Adresatki)
Pisać, pisać i jeszcze raz pisać. No, bo co znaczą opinie postronnych osób,Koleś pisze:No, to było dość desperackie podejście do rymów z mojej strony, ale co miałem robić, skoro Ukochana poprosiła?
ten fragment najbardziej mi się podobaKoleś pisze:Tylko my tak wtuleni pod kocem
i ukryci przed światem zbolałym,
odkryjemy wszystkie te noce,
które jeszcze nas nie widziały.