piersi matki

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: piersi matki

#11 Post autor: Patka » 28 maja 2016, 21:13

Ja rozumiem Hosannę. Nie każdy potrafi wyzbyć się poczucia wstydu, gdy musi zajmować się schorowanym człowiekiem, nawet jeśli to ktoś z jego rodziny. To nic dziwnego i złego. Sama w poprzednim roku trochę pomagałam przy chorej babci (po udarze), mam więc na świeżo w głowie różne, mniej lub bardziej intymne sytuacje. Co prawda nie uczestniczyłam w myciu, ale gdybym miała, też pewnie czułabym się niezręcznie.

ELKA

Re: piersi matki

#12 Post autor: ELKA » 28 maja 2016, 21:16

Hosanno, razi mnie w wierszu, to fakt.

Rozumiem jednak teraz Twoją sytuację, staram się zrozumieć, bo ja nie bałam się mojej mamy, nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby się bać... kochałam ją. Szczerze mówiąc w niczym mi nie przeszkadzało zmarszczone ciało, nie przerażał widok, to była moja mama i już. Może ja jestem prosta i tak właśnie kochałam; prosto i bez zastrzeżeń.

Teraz, to Ci współczuję... i przepraszam, że jestem taka niedelikatna. Wybacz.

Pozdrawiam.elka. :rosa:

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: piersi matki

#13 Post autor: Alek Osiński » 29 maja 2016, 1:37

Hosanna pisze:na początku
nie ma nic piękniejszego
słodszego i bezpieczniejszego
nic co wyraźniej przypomina najstarszy rytm
ogrzewa
karmi
łączy
a może to jest właśnie Hosanno największy
problem, może trudno nam pogodzić źródło
życia z wyschniętą studnią i stąd ten opór.

Przychodzi jednak czas, że potrafimy
zrozumieć i docenić.

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: piersi matki

#14 Post autor: em_ » 29 maja 2016, 9:25

Pierś matki jest zawsze wymowna.
Opisałaś to prostotą, co jest tu na duży plus.
Wiersz piękny,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: piersi matki

#15 Post autor: Hosanna » 29 maja 2016, 14:17

Patko dziękuję za współ-czucie, raźniej gdy dzielimy podobne lęki czy

Elka - każdy inaczej czuje , ponadto czasem przekracza się lęk nie dając mu prawa głosu ale to nie znaczy że tam go nie ma
Wierzę że kochałaś swoja mamę równie mocno jak ja moją , i myślę że to wspaniałe że potrafiłaś z miłością dotykać ją, myć czesać po śmierci bo nie każdy to potrafi. Lęki zakorzenione są w instynktach, czasem biorą w posiadanie i paraliżują .

Alku - zgadzam się - ten kontrast jest taki ... przepastny
Zawiera głębie czyjegoś życia a w przypadku mamy całe nasze istnienie od poczęcia
To nasz początek umiera

Ten wiersz to próba oddania hołdu całości
Próba wzięcia w siebie całości

matki

Trudno wziąć w całości kogoś
Najłatwiej własne dziecko a i to z czasem gdy ta całość się wylania pełni coraz trudniej

ale ja czuję że powinniśmy do tego dążyć

że to przyniesie nam dobro

dlatego śmiem się dzielić tak istotną i intymna częścią ewolucji mnie

Dodano -- 29 maja 2016, 14:20 --

em
bardzo dziękuję
to dla mnie trudny wiersz
i uwierz mi że gdy go pisałam płakałam

ale nie dzielę się nim jako żalem i bezradnością
jestem dumna że wciąż przekraczam własne granice
choćby w wyobraźni
która jest darem

:)

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Re: piersi matki

#16 Post autor: Lucile » 29 maja 2016, 14:38

Hosanna pisze:nie dzielę się nim jako żalem i bezradnością
jestem dumna że wciąż przekraczam własne granice
choćby w wyobraźni
która jest darem
doskonale Cię rozumiem Hosanno.
Wiersz poruszył we mnie własne, czułe, bolesne i jeszcze niezabliźnione rany.
Dla mnie w gatunku, który leczy oraz wyzwala. Dziękuję :rosa: :rosa:

pozdrawiam :kofe:
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: piersi matki

#17 Post autor: Hosanna » 29 maja 2016, 18:16

Lucile
ten wiersz ale też komentarze do niego, uzmysławiają mi jak wiele niby osobnych lęków razem z innymi dzielimy
ile mamy wspólnych tajemnic
miejsc w duszy intymnie bezbronnych

dziekuję za komentarz :)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: piersi matki

#18 Post autor: eka » 29 maja 2016, 22:54

Hosanna pisze:ten wiersz ale też komentarze do niego, uzmysławiają mi jak wiele niby osobnych lęków razem z innymi dzielimy
ile mamy wspólnych (...) miejsc
Poezja dla tych miejsc jest bezcenna.

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: piersi matki

#19 Post autor: Hosanna » 30 maja 2016, 1:04

eka - myślę nad tym co napisałaś i chyba naprawdę tak tak jest
poezja próbuje powiedzieć często o niewypowiedzianym żadnym innym sposobem

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”