piersi matki
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: piersi matki
Ja rozumiem Hosannę. Nie każdy potrafi wyzbyć się poczucia wstydu, gdy musi zajmować się schorowanym człowiekiem, nawet jeśli to ktoś z jego rodziny. To nic dziwnego i złego. Sama w poprzednim roku trochę pomagałam przy chorej babci (po udarze), mam więc na świeżo w głowie różne, mniej lub bardziej intymne sytuacje. Co prawda nie uczestniczyłam w myciu, ale gdybym miała, też pewnie czułabym się niezręcznie.
Re: piersi matki
Hosanno, razi mnie w wierszu, to fakt.
Rozumiem jednak teraz Twoją sytuację, staram się zrozumieć, bo ja nie bałam się mojej mamy, nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby się bać... kochałam ją. Szczerze mówiąc w niczym mi nie przeszkadzało zmarszczone ciało, nie przerażał widok, to była moja mama i już. Może ja jestem prosta i tak właśnie kochałam; prosto i bez zastrzeżeń.
Teraz, to Ci współczuję... i przepraszam, że jestem taka niedelikatna. Wybacz.
Pozdrawiam.elka.
Rozumiem jednak teraz Twoją sytuację, staram się zrozumieć, bo ja nie bałam się mojej mamy, nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby się bać... kochałam ją. Szczerze mówiąc w niczym mi nie przeszkadzało zmarszczone ciało, nie przerażał widok, to była moja mama i już. Może ja jestem prosta i tak właśnie kochałam; prosto i bez zastrzeżeń.
Teraz, to Ci współczuję... i przepraszam, że jestem taka niedelikatna. Wybacz.
Pozdrawiam.elka.

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: piersi matki
a może to jest właśnie Hosanno największyHosanna pisze:na początku
nie ma nic piękniejszego
słodszego i bezpieczniejszego
nic co wyraźniej przypomina najstarszy rytm
ogrzewa
karmi
łączy
problem, może trudno nam pogodzić źródło
życia z wyschniętą studnią i stąd ten opór.
Przychodzi jednak czas, że potrafimy
zrozumieć i docenić.
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: piersi matki
Pierś matki jest zawsze wymowna.
Opisałaś to prostotą, co jest tu na duży plus.
Wiersz piękny,
pozdrawiam
Opisałaś to prostotą, co jest tu na duży plus.
Wiersz piękny,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: piersi matki
Patko dziękuję za współ-czucie, raźniej gdy dzielimy podobne lęki czy
Elka - każdy inaczej czuje , ponadto czasem przekracza się lęk nie dając mu prawa głosu ale to nie znaczy że tam go nie ma
Wierzę że kochałaś swoja mamę równie mocno jak ja moją , i myślę że to wspaniałe że potrafiłaś z miłością dotykać ją, myć czesać po śmierci bo nie każdy to potrafi. Lęki zakorzenione są w instynktach, czasem biorą w posiadanie i paraliżują .
Alku - zgadzam się - ten kontrast jest taki ... przepastny
Zawiera głębie czyjegoś życia a w przypadku mamy całe nasze istnienie od poczęcia
To nasz początek umiera
Ten wiersz to próba oddania hołdu całości
Próba wzięcia w siebie całości
matki
Trudno wziąć w całości kogoś
Najłatwiej własne dziecko a i to z czasem gdy ta całość się wylania pełni coraz trudniej
ale ja czuję że powinniśmy do tego dążyć
że to przyniesie nam dobro
dlatego śmiem się dzielić tak istotną i intymna częścią ewolucji mnie
Dodano -- 29 maja 2016, 14:20 --
em
bardzo dziękuję
to dla mnie trudny wiersz
i uwierz mi że gdy go pisałam płakałam
ale nie dzielę się nim jako żalem i bezradnością
jestem dumna że wciąż przekraczam własne granice
choćby w wyobraźni
która jest darem

Elka - każdy inaczej czuje , ponadto czasem przekracza się lęk nie dając mu prawa głosu ale to nie znaczy że tam go nie ma
Wierzę że kochałaś swoja mamę równie mocno jak ja moją , i myślę że to wspaniałe że potrafiłaś z miłością dotykać ją, myć czesać po śmierci bo nie każdy to potrafi. Lęki zakorzenione są w instynktach, czasem biorą w posiadanie i paraliżują .
Alku - zgadzam się - ten kontrast jest taki ... przepastny
Zawiera głębie czyjegoś życia a w przypadku mamy całe nasze istnienie od poczęcia
To nasz początek umiera
Ten wiersz to próba oddania hołdu całości
Próba wzięcia w siebie całości
matki
Trudno wziąć w całości kogoś
Najłatwiej własne dziecko a i to z czasem gdy ta całość się wylania pełni coraz trudniej
ale ja czuję że powinniśmy do tego dążyć
że to przyniesie nam dobro
dlatego śmiem się dzielić tak istotną i intymna częścią ewolucji mnie
Dodano -- 29 maja 2016, 14:20 --
em
bardzo dziękuję
to dla mnie trudny wiersz
i uwierz mi że gdy go pisałam płakałam
ale nie dzielę się nim jako żalem i bezradnością
jestem dumna że wciąż przekraczam własne granice
choćby w wyobraźni
która jest darem

- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: piersi matki
doskonale Cię rozumiem Hosanno.Hosanna pisze:nie dzielę się nim jako żalem i bezradnością
jestem dumna że wciąż przekraczam własne granice
choćby w wyobraźni
która jest darem
Wiersz poruszył we mnie własne, czułe, bolesne i jeszcze niezabliźnione rany.
Dla mnie w gatunku, który leczy oraz wyzwala. Dziękuję


pozdrawiam

-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: piersi matki
Lucile
ten wiersz ale też komentarze do niego, uzmysławiają mi jak wiele niby osobnych lęków razem z innymi dzielimy
ile mamy wspólnych tajemnic
miejsc w duszy intymnie bezbronnych
dziekuję za komentarz
ten wiersz ale też komentarze do niego, uzmysławiają mi jak wiele niby osobnych lęków razem z innymi dzielimy
ile mamy wspólnych tajemnic
miejsc w duszy intymnie bezbronnych
dziekuję za komentarz

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: piersi matki
Poezja dla tych miejsc jest bezcenna.Hosanna pisze:ten wiersz ale też komentarze do niego, uzmysławiają mi jak wiele niby osobnych lęków razem z innymi dzielimy
ile mamy wspólnych (...) miejsc
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: piersi matki
eka - myślę nad tym co napisałaś i chyba naprawdę tak tak jest
poezja próbuje powiedzieć często o niewypowiedzianym żadnym innym sposobem
poezja próbuje powiedzieć często o niewypowiedzianym żadnym innym sposobem