Quaerens spiritus aquam vivam

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Quaerens spiritus aquam vivam

#1 Post autor: alchemik » 04 cze 2016, 0:05

Z dłonią nad czołem i choć ze świecą w ręce,
w poszukiwaniach błądzę.

Zza horyzontu nadpełzły brzemienne obłoki.
Szukam zieleni, szukam potoku,
wypatruję.
Z brzuchatych chmur sypnęła biel,
znów pomyliłem pory roku.

W swojej wędrówce pierś napełniam tęsknie.
Zapach żywiczny... pamiętam?
Nie, już zapomniałem.
Ten tutaj też jest piękny,
tylko zatruty, ciężki, miejski.

Gdzież leśne ostępy?
To miasto
i znów pomyłka miejsca.

Chodzę po świecie i szukam studzienki,
wody krynicznej rozcieńczony błękit.
Ja poszukiwacz błądzę,
czy odnajdę źródło?

Wodociągi mi grają durną swą piosenkę.
Wciąż szukam wody baśniowej, żywej.
Błądzę latami, gdzie żar i spiekota.

Wodociągi staccato!

A żywa woda?
Cóż,
to nie ta epoka.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: quaerens spiritus aquam vivam

#2 Post autor: Marcin Sztelak » 04 cze 2016, 13:05

Dobry wiersz, chociaż myślę, że to ironiczny stosunek do pewnej epoki, a może epok z niego wypływa, być może to tylko mój odbiór, ale ja tą ironię czerpię pełnymi wiadrami. Natomiast brak interpunkcji, szczególnie przy obecności pytajników i wielokropka wierszowi nie służy, kropami i przecinami można by tu jeszcze lepiej zagrać.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: quaerens spiritus aquam vivam

#3 Post autor: alchemik » 05 cze 2016, 0:28

Napisałem go, Marcinie, w dwóch wersjach.

Z dłonią nad czołem i choć ze świecą w ręce,
w poszukiwaniach błądzę.

Zza horyzontu nadpełzły brzemienne obłoki.
Szukam zieleni, szukam potoku,
wypatruję.
Z brzuchatych chmur sypnęła biel,
znów pomyliłem pory roku.

W swojej wędrówce pierś napełniam tęsknie.
Zapach żywiczny... pamiętam?

Nie, już zapomniałem.
Ten tutaj też jest piękny,
tylko zatruty, ciężki, miejski.

Gdzież leśne ostępy?
To miasto
i znów pomyłka miejsca.

Chodzę po świecie i szukam studzienki,
wody krynicznej rozcieńczony błękit.
Ja poszukiwacz błądzę,
czy odnajdę źródło?

Wodociągi mi grają durną swą piosenkę.
Wciąż szukam wody baśniowej, żywej.
Błądzę latami, gdzie żar i spiekota.

Wodociągi staccato!

A żywa woda?
Cóż,
to nie ta epoka.


To, która wersja jest lepsza?
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: quaerens spiritus aquam vivam

#4 Post autor: Marcin Sztelak » 06 cze 2016, 15:12

Dla mnie zdecydowanie ta z interpunkcją dającą czas na przystanek, zaczerpnięcie oddechu.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: quaerens spiritus aquam vivam

#5 Post autor: alchemik » 06 cze 2016, 15:20

Zdaję się, Marcinie, na twoje widzenie niektórych wierszy. W tym przypadku uważam, że masz rację.

A więc, wprowadzam interpunkcję.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”