to nie jest karalne

[e_14scie]

ELKO
karolku

[nienażarty]

dobry wiersz - nie jest trudny a może nawet oczywisty przeznaczony dla dojrzałego czytelnika
a to fakt, że prawda może zabić a w dzisiejszym świecie to już bardzo trudne
ludzie kradną rabują zabijają i dopóki ktoś ich nie powstrzyma dalej robią swoje (wszystko ponoć zgodne z prawem)

[Podróżniczka]

Ludziom się złudzeń nie odbiera
bo czasem to ostatnia rzecz
którą znękany się podpiera
żeby nie poczuć się jak śmieć

cierpiącym ułud się nie kradnie
bo często mają je za skarb
zanim utoną w życia bagnie
pozwól im iść i zmartwychwstać

jak skazanemu przysługuje
jedno życzenie lampki błysk
choćby najgłupsze skoro czuje
że tym pocieszy własne łzy

umarłym ziemi się nie skąpi
to ich kołyska w zimnym śnie
i już nie muszą wierzyć wątpić
czy coś jest dobre albo złe

nim kopniesz w tyłek leżącego
zastanów się czyś tego wart
złodzieju marzeń od niczego
co w pseudo wierze leczy świat

więc nie odbieraj ludziom złudzeń
daj nimi wesprzeć się by stać
swoje konkrety zmieszaj z gównem
i nie pluj prawdy prosto w twarz

kimże ty jesteś prawdomówco
że zdzierasz jeszcze świeży strup
tutaj bezwietrznie wieje pustką
nim mi zasypią własny grób

każde słowo w tym wierszu jest na wagę złota. Wyższa półka inteligencji emocjonalnej

Pozdrawiam

[alchemik]

To wybór. Nie ma czegoś takiego, że bardziej moralne jest powiedzenie prawdy, czy pozostawienie złudzeń. Wybrałaś jedną opcje. Ale tylko w szczególnych wypadkach jest wyborem właściwym.
Temat jest interesujący, jednak bardziej złożony, niż go przedstawiłaś.
Co do zapisu, czyli przedstawionej formy wiersza, to powiem tylko, że jest w miarę poprawna.
Jako utwór zawarty w tradycyjnej formie wierszowanej, wymagałby trochę zabiegów, aby poprawić rytm, akcenty.
Poza tym długość utworu jest niewspółmierna do zawartego w nim przesłania. Trochę rozmywa sie wśród tych zwrotek.

Pozdrawiam
Jurek

[iTuiTam]

Ludziom się złudzeń nie odbiera
bo czasem to ostatnia rzecz
którą znękany się podpiera
żeby nie poczuć się jak śmieć
...
więc nie odbieraj ludziom złudzeń
daj nimi wesprzeć się by stać
...

Masz rację, Ewo, nie odbiera się, nie powinno w pewnych sytuacjach. Negatywne działanie, zgaszenie ostatniej iskry, stłamszenie ostatniego złudzenia gestem, działaniem, czy słowem, może 'dobić', przeprowadzić na drugą stronę.

Nie jestem za okłamywaniem, woalkami i opowiadaniem, że na górze róże, na dole... Ale, wiem też że ciągłe 'dołowanie', narzekanie, podkreślanie, że tak naprawdę jest i będzie jeszcze gorzej, niszczy.

Dlaczego uciekamy od ludzi, którzy zawsze są na nie? dlaczego unikamy tych, którzy zawsze, mimo że widzą coś całego, to wiedzą, bo według nich nie może być inaczej, że to niemożliwe, że jest cacy albo tylko częściowo cacy, bo gdzieś tam musi być 'dziura'. Uciekamy, bo ich energia - i nie jestem tu zarażona żadnym new age, czy tym podobieństwem, a tym, o czym często mówią ludzie, którzy taką energię, aurę mierzą.

No i najważniejsze - bardzo się cieszę, że wróciłaś.
Powodzenia w korzystaniu z Weny i pomyślności w świecie realnym.

iTuiTam

[lczerwosz]

Taak, ostatnio empatii i przyjazności na tym portalu jakby mniej.
Im nie podoba się wiersz, bo myślą, że poezja służy tylko do zadawania ciosów. Wiem, jest i taka, czasem bardzo cenna i ważna. Ale trzeba tylko umieć wyczuć, a jak się tego nie czuje, to lepiej się nie odzywać. Aby tylko zaistnieć.
pozdro

[e_14scie]

Życzliwym dziękuję
Tym drugim inaczej

ps

wiem, że nie wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki.

Co do zapisu, czyli przedstawionej formy wiersza, to powiem tylko, że jest w miarę poprawna.
Jako utwór zawarty w tradycyjnej formie wierszowanej, wymagałby trochę zabiegów, aby poprawić rytm, akcenty.
Poza tym długość utworu jest niewspółmierna do zawartego w nim przesłania. Trochę rozmywa sie wśród tych zwrotek.

kiedyś to ja poprawiałam innym akcenty i całą resztę, teraz mądrzy się świeży nabytek.
W sumie,to nawet dość śmieszne.


Elżbieto, nie wróciłam,to był incydent po latach.

[alchemik]

kiedyś to ja poprawiałam innym akcenty i całą resztę, teraz mądrzy się świeży nabytek.
W sumie,to nawet dość śmieszne.

Będziesz mogła uśmiać się po pachy, bo, hmm, świeży nabytek pomądrzy się jeszcze troszkę. A emerytowanej specjalistce od poprawiania akcentów i całej reszty wyjaśni, że w gruncie rzeczy znalazł tylko jedno przesunięcie akcentu. A więc nie jest tak źle z rytmem i melodią wiersza.
Świeży nabytek wypowiedział się co nieco na wyrost, kiedy potknął się przy czytaniu wersu
pozwól im iść i zmartwychwstać.
Sam wiersz jest nieco przegadany, ale to kwestia gustu. Jedni starają się oszczędzać słowa inni nimi szafują.
Emocjonalna, nieco nawet histeryczna obrona kłamstwa w dobrej wierze, przeradza się chwilami w atak na prawdomównych odzieraczy ze złudzeń. A więc również i zadawanie ciosów. Interesujący temat, przedstawiony przez raczej słaby pod względem technicznego zapisu utwór.