Bułeczki maślane
Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz
- Alicja Jonasz
- Posty: 1044
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
- Płeć:
Bułeczki maślane
Półki sklepowe niemalże uginały się pod ciężarem towaru. W dziale mięsnym cuchnęło nie do zniesienia. Przyspieszyła kroku, by minąć nieprzyjemny rewir na jednym wdechu i jak najszybciej dotrzeć do stoiska z pieczywem. Dziś była jej kolej robienia zakupów, czego nie znosiła, jednak cierpliwie od piętnastu lat wykonywała tę znienawidzoną czynność. Do koszyka powędrowały kajzerki i chleb tostowy. Zatrzymała wzrok na bułkach maślanych. Ładnie pachniały. Był to jedyny przyjemny akcent tego dnia. Bułeczki, pieczone na miejscu, miały ciemną, popękaną skórkę i wydzielały intensywny zapach spalenizny. Oprócz Alicji nikt ich nie kupował. Pakowała je po dziesięć do dużych papierowych toreb. Ekspedientka przy kasie uśmiechała się, gdy cztery pakunki sunęły po taśmie. Potem Alicja szła do parku i siedząc na ławce pod brzozą, częstowała bułeczkami łabędzie pływające po sadzawce.
Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Bułeczki maślane
Cuchnący zapach(zło) i bułeczki pachnące spalenizną (dobro) - to one czynią przesłanie miniatury. Pierwsze i drugie dno. Dobrze napisane, Alicjo!


- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Re: Bułeczki maślane
Doskonałe zakończenie.Potem Alicja szła do parku i siedząc na ławce pod brzozą, częstowała bułeczkami łabędzie pływające po sadzawce.
- Alicja Jonasz
- Posty: 1044
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
- Płeć:
Re: Bułeczki maślane
jak fajnie widzieć komentarze pod swoim tekstem:) dziękuję:) zjem sobie maślaną bułeczkę:)
Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Bułeczki maślane
Mini jak mini - nie ma specjalnie do czego się przyczepić, błędów (raczej) brak, ale tekst na długo nie zostanie w pamięci. Brakuje "tego czegoś", w miniaturkach szukam przede wszystkim dobrego pomysłu i mocnej puenty.
Pozdrawiam
Patka
Pozdrawiam
Patka
- Alicja Jonasz
- Posty: 1044
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
- Płeć:
Re: Bułeczki maślane
A bo to nawet nie miniatura, tylko okruszek z tej bułki maślanej, co to ją miałam upiec i wkleić jako prolog do "Świerszcza w trawie". Ciasto co prawda zamięsiłam, nawet ładnie wyrosło, ale ostatecznie nie upiekłam, nie dokleiłam, więc tu dla łabądków zamieściłam:) Dziękuję za opinię, Patka:)
Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: Bułeczki maślane
No tak! Ładnie to łabądki męczyć spalenizną?Alicja Jonasz pisze:Bułeczki, pieczone na miejscu, miały ciemną, popękaną skórkę i wydzielały intensywny zapach spalenizny.
Ładnie, ładnie

(Ja karmię upieczoną skórką z kurczaka dzikie ptaki i bardzo mnie za to lubią.)
serdecznie
iTuiTam
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Bułeczki maślane
Po "wykonywała" postawiłbym kropkę i na tym zakończył zdanie. Ewentualnie, choć niekoniecznie dopisałbym drugie, brzmiące: Była to jej najbardziej znienawidzona czynność.Alicja Jonasz pisze:Dziś była jej kolej robienia zakupów, czego nie znosiła, jednak cierpliwie od piętnastu lat wykonywała tę znienawidzoną czynność.
Trochę się to nie trzyma kupy, bo skoro pani Alicja kupuje bułki, żeby nimi potem karmić łabęzie w parku, to raczej czynność dokonywania w tym celu zakupów nie powinna być znienawidzona, a już zupełnie dziwnym się wydaje, by ktoś jej kolej do tego wyznaczał - w domyśle zmuszał. Chyba, że pracuje, jako dokarmiacz ptaków i robi to z konieczności.
Nie trafiłaś do mnie, Alicjo, tą miniaturą.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Alicja Jonasz
- Posty: 1044
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
- Płeć:
Re: Bułeczki maślane
Skaranie, dziękuję za odniesienie się do tego fragmentu. Spodziewałam się tego rodzaju komentarza. Fragment miał stanowić część "Świerszcza w trawie". Zadecydowałam jednak, że go nie rozwinę i nie umieszczę w prologu. Wstawiłam po kilku miesiącach w okruchach, licząc na komentarze i doczekałam się wielu:) Pozdrawiam:)
Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
-
- Posty: 170
- Rejestracja: 08 cze 2016, 5:10
Re: Bułeczki maślane
Witaj Alicjo!
Ja odczytuję okruch jako wołanie o obecność człowieka w życiu peelki.
Nie ma ona komu upiec pysznego mięska i zrobić kromek z pełnoziarnistego chleba. Nie ma w niej energii, jest taka bezwładność.
Pozostają łabędzie. Jest oczekiwanie w puencie na n o w e.
Pozdrawiam serdeczne
Gosia
Ja odczytuję okruch jako wołanie o obecność człowieka w życiu peelki.
Nie ma ona komu upiec pysznego mięska i zrobić kromek z pełnoziarnistego chleba. Nie ma w niej energii, jest taka bezwładność.
Pozostają łabędzie. Jest oczekiwanie w puencie na n o w e.
Pozdrawiam serdeczne
Gosia