Kolacja kata

Haiku i inne różnego rodzaju miniaturki.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Kolacja kata

#1 Post autor: Henryk VIII » 27 lip 2016, 9:14

Schną onuce na piecu. Na stole
paruje, paruje, paruje
kaczka.

Spada gwiazda - nikogo,
kto wypowie życzenie.

Zwyczajny, zimowy wieczór.
Szubienice oprószył śnieg.

Krzysztof P Nowak
Posty: 123
Rejestracja: 21 kwie 2013, 18:20

Re: Kolacja kata

#2 Post autor: Krzysztof P Nowak » 28 lip 2016, 20:41

ciekawa, wyrazista konstrukcja

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Kolacja kata

#3 Post autor: Henryk VIII » 28 lip 2016, 21:38

Witaj,
dziękuję za komentarz oraz zajrzenie :) :kofe:
h8

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: Kolacja kata

#4 Post autor: tabakiera » 29 lip 2016, 14:52

Wiesz, Henryku, ta miniatura kojarzy mi się wegetariańsko.
Kaczka jako ofiara na ołtarzu kata.
W drugiej strofie samotność i brak nadziei na spełnienie życzeń. Nawet na te życzenia.
Ostatnia zwrotka potęguje samotność - zimno i szubienice.

Przyznam szczerze, że ze Smoleńskiem też mi zapachniało, zważywszy na onuce (element ubrania rosyjskich chłopów) i kaczkę. Wiesz, ja mam dziwne skojarzenia.

Spójne motywy, ładne obrazowanie.
Nie przepadam za powtórzeniami, ale tu mają uzasadnienie.

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Kolacja kata

#5 Post autor: Henryk VIII » 30 lip 2016, 2:08

Dzięki, Tabakiero - jeśli jakiś tekst - a np. Twoje tak mają - prowokuje rozmaite skojarzenia i nie daje się odczytywać li tylko na poziomie literalnym, to wielki plus.
Dziękuję za Twoje skojarzenia :)
:rosa:
h8

Awatar użytkownika
Ania Ostrowska
Posty: 503
Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21

Re: Kolacja kata

#6 Post autor: Ania Ostrowska » 30 lip 2016, 10:31

Witaj, traf chciał, że niedawno w cyklu "Sztuka brytyjska na wielkim ekranie" widziałam sztukę "Kaci" - czarną komedię umieszczoną przez krytyków na prestiżowej liście najlepszych spektakli teatralnych 2015 roku.
Twój wiersz w doskonały sposób wpisuje się w klimat tamtej opowieści, jest jakby pigułką, kwintesencją spowszedniałej grozy, która wydaje się nie do oswojenia, a jednak. Przychodzą na myśl też wszelkiej maści reportaże, relacje więźniów, z obozów, z łagrów, ze wszystkich miejsc, gdzie potem śnieg pada jak gdyby nigdy nic, albo piach zasypuje, albo dżungla zarasta.
Bardzo lubię krótkie formy, są wymagające, ale kiedy tak jak w tym wypadku osiągają wysoki poziom, są nie do pobicia. Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Kolacja kata

#7 Post autor: eka » 31 lip 2016, 23:12

Smutny czas kata, samotność, brak siły do własnego życia, marzeń.
Kolacja wigilijna?
Nawiązujesz do kata z epoki Tudorów?

Mocna, wyrazista budowa, świetnie wykorzystane powtórzenia.
:kofe:

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Kolacja kata

#8 Post autor: Henryk VIII » 01 sie 2016, 20:39

Aniu, dziękuję pięknie za komentarz - Twe skojarzenia są bardzo trafne i sprawiają, że wyłamuje się ten krótki tekst poza epokę Tudorów. Bo przecież jest wszak dokładnie tak, jak napisałaś:" potem śnieg pada jak gdyby nigdy nic, albo piach zasypuje, albo dżungla zarasta" :rosa:
Eko - tylko i tylko z tego/ mego (h8) czasu wymyka się dymek tej parującej kaczki - wymyka się i wędruje dalszymi epokami, przez jak piszesz "czas kata, samotność, brak siły do własnego życia, marzeń..." - Czasy Tudorów nie były cacane, nasze też nie, tylko w inny sposób... :rosa:
h8

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Kolacja kata

#9 Post autor: anastazja » 11 sie 2016, 19:58

Henryk VIII pisze:Spada gwiazda - nikogo,
kto wypowie życzenie.
i taki zawód potrzebny.

:hang:

Biedny kat, w wigilijną noc kolację jadł.

Chyba wszystkich uwolniłabym. ;)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Kolacja kata

#10 Post autor: Henryk VIII » 12 sie 2016, 3:15

Witaj,
miło Cię widzieć :)
Piszesz " Biedny kat, w wigilijną noc kolację jadł." - ano... bidulek.
Ale spożywać trzeba, aby mieć siłę do pracy :)
:tan:

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY POETYCKIE”