.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

.

#1 Post autor: eka » 02 sie 2016, 11:09

Nieoczekiwane przychodzi, stawia nas, zdziwionych, rześkimi przed sobą,
i czyni to tylko przez chwilę.



Czemu zdanie chce zaczynać od końca, żąda
jednoczesnego wzlotu i upadku intonacji,
defektu języka,
obrazy intelektu.
Oznaczę.

Punkt. Nasza doskonałość. Dysonanse i harmonie,
zapowiedzi potem i przedtem,
czynią gwałt.
Jesteśmy.
W nim i nim.

Nie można takiej zachłanności rozwlekać,
przypominać nieciągłej pamięci.
Tutaj nieskupione nic
po nas ~
nie zostanie.

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Re: .

#2 Post autor: Lucile » 02 sie 2016, 12:10

eka pisze:Nieoczekiwane przychodzi, stawia nas, zdziwionych, rześkimi przed sobą,
i czyni to tylko przez chwilę.
wiara, nadzieja, miłość... śmierć?
Tak - śmierć.
eka pisze:Punkt. Nasza doskonałość. Dysonanse i harmonie,
zapowiedzi potem i przedtem,
czynią gwałt.
Jesteśmy.
W nim i nim.
Zwarta, skondensowana, ważna myśl.
Konsekwentnie i dużą wprawą poprowadzona, już od samego początku - enigmatycznego tytułu - punktu, kropki.
Nie odczytuję jednak w Twoich wersach rozpaczy, raczej głęboką refleksję, podszytą smutkiem,
oraz pogodzenie się z nieuchronnym.

Jeśli nawet nie pogodzenie, to stwierdzenie - tak już jest i kropka!
Przecież nawet punkt, od którego wszystko się zaczęło:
eka pisze:Tutaj nieskupione nic
po nas ~
nie zostanie.
Mądry, dobry wiersz Ewo, :bravo:

nawet jeśli moja interpretacja jest błędna, wiersz pozostanie w pamięci.

Serdecznie pozdrawiam z południową :kofe:
:rosa: Lu.
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: .

#3 Post autor: eka » 02 sie 2016, 17:44

:) witaj, Lucile. Miło, że zawitałaś z bardzo ciekawą interpretacją, która zrównała śmierć z innym stanem, ale - fakt, logicznie i jak czytam, nie tylko na podstawie tego tekstu.
Tym bardziej i mocniej - dziękuję.
:rosa:

Awatar użytkownika
Eärendil
Posty: 150
Rejestracja: 19 lip 2016, 23:24

Re: .

#4 Post autor: Eärendil » 02 sie 2016, 17:47

refleksyjnie i ciekawie, lubię takie wiersze. Podoba mi się również zapis... Pozdrawiam :rosa:
"Czasem trzeba przejść przez piekło, żeby sięgnąć nieba..."

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: .

#5 Post autor: eka » 02 sie 2016, 17:52

Lepiej się czyta przy :kofe:

Dziękuję:)

Awatar użytkownika
Eärendil
Posty: 150
Rejestracja: 19 lip 2016, 23:24

Re: .

#6 Post autor: Eärendil » 02 sie 2016, 17:54

kawkę mogę jedynie postawić, bo z jej spożywaniem u mnie ciężko... a i bez niej się dobrze czyta ^^ :kofe:
"Czasem trzeba przejść przez piekło, żeby sięgnąć nieba..."

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: .

#7 Post autor: AS... » 02 sie 2016, 20:36

zapisałbym: po i przedtem

ale i tak dla mnie jest to niesamowity wiersz:
synkretyzm algebry, filozofii i religii...

moje punkty bywają bardziej optymistyczne:
podczepiam pod nie wektory,
gradienty - kiedy wędruję przez skalarne pola,
a kiedy punkt jest argumentem funkcji
odgaduję przyszłość z pochodnej...

kiedyś usiłowałem stworzyć rachunek zera:
tego, co mogło być a nie było
ale temat mnie przerósł;
kto wie
może będziesz kolejną inspiracją
:rosa:
:kofe:

Awatar użytkownika
Ania Ostrowska
Posty: 503
Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21

Re: .

#8 Post autor: Ania Ostrowska » 02 sie 2016, 21:02

Intrygujący wiersz. Tak zbudowany, że nie pozwala się rozpędzić, jest niczym krople deszczu na szybie, które wolno grubieją, toczą się ku sobie, patrząc z napięciem obserwujemy, kiedy się połączą? A gdy strumyczek już krzywo pokroi płaszczyznę, przenosimy wzrok wyżej i zaczynamy, no właśnie, od początku czy od końca?
Bardzo mi się podoba.
Ostatnio zmieniony 02 sie 2016, 21:29 przez Ania Ostrowska, łącznie zmieniany 1 raz.

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: .

#9 Post autor: Marcin Sztelak » 02 sie 2016, 21:27

Hmm. A co po kropce? Nic, a może jednak jakiś ciąg dalszy...
Bardzo dobry, mroczny wiersz.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: .

#10 Post autor: eka » 02 sie 2016, 22:42

:) Eärendil - dziękuję.

AS...ie, matematyka jest poezją.
:)
Zero - pojęcie ze wszech miar algebraiczno-filozoficzne, to bierz się do roboty a efektem podziel.
Dziękuję.
Ania Ostrowska pisze:Intrygujący wiersz. Tak zbudowany, że nie pozwala się rozpędzić, jest niczym krople deszczu na szybie, które wolno grubieją, toczą się ku sobie, patrząc z napięciem obserwujemy, kiedy się połączą? A gdy strumyczek już krzywo pokroi płaszczyznę, przenosimy wzrok wyżej i zaczynamy, no właśnie, od początku czy od końca?
Komentarz z zachwycającym porównaniem.
:rosa:
Punkt nie ma początku i końca. Przynajmniej tak sobie wyobrażam.
:)

Marcinie, a ja myślałam, że bardzo... optymistyczny, dzięki za podzielenie się odbiorem.
:kofe:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”