D.O.M

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: D.O.M

#11 Post autor: Henryk VIII » 29 lip 2016, 22:23

Anastazjo, Alku, Tabakiero - dziękuję :rosa: :rosa: :rosa: !

elka

Re: D.O.M

#12 Post autor: elka » 29 lip 2016, 23:16

Twój wiersz, H8, wbija w fotel, szczególnie pierwsza strofa. Tyle w nim cierpienia, że aż odczuwa się ból, na szczęście można go oddać Bogu, On za to daje pocieszenie.

Pozdrawiam.elka.

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: D.O.M

#13 Post autor: Henryk VIII » 29 lip 2016, 23:50

Witaj Elko,
dziękuję za to, że zechciałaś zajrzeć - Twoja uwaga jest b. trafna, zaiste to 1-sza strofa mówi najgłośniej, taki był zamiar :) - bowiem wynika to z obrazu psychologicznego bohaterki - najpierw jest mówiąc w przenośni walnięcie pałka, szok " pourazowy" i wycie, potem.... no cóż rezygnacja, bierne poddanie się temu, z czy walczyć nie sposób - cichutka skarga ...
:rosa:
h8

elka

Re: D.O.M

#14 Post autor: elka » 30 lip 2016, 0:05

Dlatego te koty na pocieszenie, bo trzeba kogoś kochać, a zwierzęta wyczuwają bezbłędnie nasze nastroje i wiedzą, kiedy przyjść, przytulić się, dzięki temu samotność mniej straszna.

:rosa:

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: D.O.M

#15 Post autor: Henryk VIII » 30 lip 2016, 2:03

Musisz posiadać bądź posiadałaś, Elko pupila ( masz?) - inaczej nie rozumiałabyś , jak wiele pocieszenia mogą nam ofiarować :kofe: zwierzęta ...

elka

Re: D.O.M

#16 Post autor: elka » 30 lip 2016, 15:39

Nie mam żadnego zwierzaka, ale lubię zwierzęta. Kiedyś miałam psa - owczarka niemieckiego- był bardzo mądry, ale odszedł, a ja nie mogę jakoś zdecydować się na nowego.

Pozdrawiam.elka. :rosa:

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: D.O.M

#17 Post autor: Henryk VIII » 01 sie 2016, 20:48

Rozumiem to, bo ja jestem po stracie maleńkiej Kropeczki - 11 lat spała ze mną w łóżku -jakoś się boję, obawiam, a może jeszcze szukam ( bo szukam) , choć to już rok nieomal... . Moja mama też nie może się zdecydować po utracie Soni, suni maleńkiej, kt. umarła ze starości, a ma siostra niedawno wyszła za mąż i mamie pusto... To niełatwa decyzja... :smoker:

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 1767
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

Re: D.O.M

#18 Post autor: biegnąca po fali » 05 sie 2016, 9:41

Nie jestem dobra w komentowaniu, ale chciałabym żebyś wiedział,
że czytanie Twoich wierszy jest dla mnie niesamowitym przeżyciem,
i że znam jeszcze tylko jedną osobę, której wiersze potrafią mną tak wstrząsnąć.

Henryku - :bravo: :bravo: :bravo:

Podrawiam
:rosa:
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: D.O.M

#19 Post autor: lczerwosz » 06 sie 2016, 12:50

Jeszcze raz pokazałeś H8, że ludzie ze szczytów nie są tacy wcale wolni. Ha, bywa, że bardziej zniewoleni, bo zależni i od racji stanu i od krewkich krewnych, a w ich głowach często jest szumu nadmiar.
Zaś Lady Lucile, jak to pasuje, świetnie wiersz skomentowała.

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: D.O.M

#20 Post autor: Henryk VIII » 06 sie 2016, 16:21

Kochani! :
Serdeczna Biegnąca po fali!!!! - nie wiem, czy poczciwe, stetryczałe królisko zasługuje na takie dobre słowa - raczej śmiem wątpić, ale chcę Ci wyrazić z serca moją ogromną wdzięczność, wiedz, iż takowy komentarz bierze się najostrożniej - jak delikatną Heritage ( różę :rosa: - jak znajdziesz chwilkę, o ile nie znasz tego gatunku, proszę, zobacz w necie jaka ona cudowna!) - więc bierze się taki komentarz ostrożniutko - jak różę - i przykłada do duszy...
Leszku serdeczny!
Co dostrzegłeś - to Twoje. Hmm... :smoker: to wiersz jest historyczny wszak, a ja ( na Ósmym) przynależę skromniutko tylko do jednej epoki - i Ty o tym wiesz. Co do Lady Lucile - nie wiem, dlaczego dobry Bóg zechciał mi podarować aż tak wspaniały klejnot - w Jej osobie : osobie tak mądrego/ doskonałego kronikarza - myślę: taki kronikarz wart jest ręki królewskiej córy - i Lady Lucile otrzymałaby ją bez wątpliwości , wraz kawałkiem królestwa - gdyby była mężczyzną... A tak, posiada TYLKO kawałek królestwa... :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”