
Legenda I
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: Legenda I
nie sposób tu nie wrócić


- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Legenda I
Maciek.J - trudno bronić poprawnej polszczyzny i tłumaczyć się z zaczynania zdania wielką literą oraz kończenia tegoż kropką.
nie - ciekawa odpowiedź poetycka. Tylko czy semantyka potrzebuje bogów?
Marcin Sztelak, Henryk VIII - dzięki śliczne.
eka - również dziękuję za wstąpienie w moje liryczne progi. Ostatnie wersy wydają mi się potrzebne, ponieważ pokazują potęgę natury, która zawsze wdziera się w obszary wcześniej zagarnięte, a później opuszczone przez człowieka. Podobnie, jak las powoli zawłaszcza sobie miasta-widma wokół Czarnobyla.
Earendil, AS.., anastazja - dziękuję i pozdrawiam cieplutko.
Leszku - a jednak mój wiersz nie jest aż tak pesymistyczny, jak Twój. Życie i śmierć są w nim cykliczne, jak dzień i noc. Tak jest skonstruowany świat, bez rozwiązań ostatecznych. I nie wiemy na razie, czy przewidywana apokalipsa również nie jest tylko końcem jakiegoś cyklu, jakiejś pętli, od której zacznie się coś nowego. Wielki Wybuch mógł być tylko jednym, niewiele znaczącym wobec nieskończoności czasu, uderzeniem serca Wszechświata.
Glo.
nie - ciekawa odpowiedź poetycka. Tylko czy semantyka potrzebuje bogów?
Marcin Sztelak, Henryk VIII - dzięki śliczne.
eka - również dziękuję za wstąpienie w moje liryczne progi. Ostatnie wersy wydają mi się potrzebne, ponieważ pokazują potęgę natury, która zawsze wdziera się w obszary wcześniej zagarnięte, a później opuszczone przez człowieka. Podobnie, jak las powoli zawłaszcza sobie miasta-widma wokół Czarnobyla.
Earendil, AS.., anastazja - dziękuję i pozdrawiam cieplutko.
Leszku - a jednak mój wiersz nie jest aż tak pesymistyczny, jak Twój. Życie i śmierć są w nim cykliczne, jak dzień i noc. Tak jest skonstruowany świat, bez rozwiązań ostatecznych. I nie wiemy na razie, czy przewidywana apokalipsa również nie jest tylko końcem jakiegoś cyklu, jakiejś pętli, od której zacznie się coś nowego. Wielki Wybuch mógł być tylko jednym, niewiele znaczącym wobec nieskończoności czasu, uderzeniem serca Wszechświata.


Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: Legenda I
Ja też ciągle wracam, tylko nie mogę dojrzeć tego, co inni, bo mam własną ''wizję'', pewnie błędną, ale nic na to nie poradzę, że po swojemu odbieram poezję.AS... pisze:nie sposób tu nie wrócić
Według mnie ten wiersz jest świetnie zakamuflowany, dużo w nim cierpienia i jednocześnie siły... Chciałabym tak umieć pisać, ale jedyne, co potrafię, to podziwiać. Wielkie

Pozdrawiam.elka.

- ajw
- Posty: 259
- Rejestracja: 22 cze 2016, 20:44
Re: Legenda I
Niewątpliwie wiersz ma osobliwy klimat. Jest bardzo obrazowy i odczuwalny wieloma zmysłami. Jedno co mnie rozśmiesza w nim to pyszczki nietoperzy (mam skojarzenie z dowcipem o czerwonym pyszczku nietoperza, który trafiał w drzewo
). Według mnie lepiej by było pominąć je i napisać po prostu "nietoperze rozniosą.." Poza tym cud-miód-malina.

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Legenda I
A dla mnie to jedno z najcieplejszych zdań, ocieplających marny los dźwięków i kolorów.ajw pisze:Jedno co mnie rozśmiesza w nim to pyszczki nietoperzy
Jak na zatracenie one idą, rozpad.Glo pisze:Nietoperze w pyszczkach
rozniosą po lesie dźwięki i kolory
na niepoznanie.
No, wiem. Na swój patrzę bez strachu, jak na element fali emocjonalnej, życie zmienne jest. Myśl ostateczna też wbudowana jest w całości w ten cykl, można po prostu wcześniej przejść na drugą stronę.Gloinnen pisze:a jednak mój wiersz nie jest aż tak pesymistyczny, jak Twój. Życie i śmierć są w nim cykliczne, jak dzień i noc.
Bardzo ciekawa koncepcja, niestety niesprawdzalna. A my nieboraczki piszemy o tym wiersze.Gloinnen pisze:Wielki Wybuch mógł być tylko jednym, niewiele znaczącym wobec nieskończoności czasu, uderzeniem serca Wszechświata.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Legenda I
No tak, przecież nawet legendy umierają.Gloinnen pisze:Ostatnie wersy wydają mi się potrzebne, ponieważ pokazują potęgę natury, która zawsze wdziera się w obszary wcześniej zagarnięte, a później opuszczone przez człowieka.
Las, trawa, nowe życie - zaanektują nie tylko wyobraźnię poety.

Re: Legenda I
Oczywiście Gloinnen ale mówimy teraz o poezji i o wierszu a nie fragmencie opowiadania pisanym prozą.Gloinnen pisze:Maciek.J - trudno bronić poprawnej polszczyzny i tłumaczyć się z zaczynania zdania wielką literą oraz kończenia tegoż kropką.
Obserwuję nie od dzisiaj modę na pisanie wierszy w postaci tekstu,który przypomina prozę.
W dodatku są to wiersze białe, które jeszcze bardziej potęgują u mnie wrażenie, że czytam coś innego niż utwór poetycki.
Szczerze mówiąc nie podoba mi się to, tak samo
jak współczesne malarstwo, które często ma się nijak do danych epok.
przypominam się z almanachem
pozdrawiam
Maciek
