Legenda I

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: Legenda I

#11 Post autor: AS... » 07 sie 2016, 13:38

nie sposób tu nie wrócić
:rosa:

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Legenda I

#12 Post autor: Gloinnen » 07 sie 2016, 18:15

Maciek.J - trudno bronić poprawnej polszczyzny i tłumaczyć się z zaczynania zdania wielką literą oraz kończenia tegoż kropką.

nie - ciekawa odpowiedź poetycka. Tylko czy semantyka potrzebuje bogów?

Marcin Sztelak, Henryk VIII - dzięki śliczne.

eka - również dziękuję za wstąpienie w moje liryczne progi. Ostatnie wersy wydają mi się potrzebne, ponieważ pokazują potęgę natury, która zawsze wdziera się w obszary wcześniej zagarnięte, a później opuszczone przez człowieka. Podobnie, jak las powoli zawłaszcza sobie miasta-widma wokół Czarnobyla.

Earendil, AS.., anastazja - dziękuję i pozdrawiam cieplutko.

Leszku - a jednak mój wiersz nie jest aż tak pesymistyczny, jak Twój. Życie i śmierć są w nim cykliczne, jak dzień i noc. Tak jest skonstruowany świat, bez rozwiązań ostatecznych. I nie wiemy na razie, czy przewidywana apokalipsa również nie jest tylko końcem jakiegoś cyklu, jakiejś pętli, od której zacznie się coś nowego. Wielki Wybuch mógł być tylko jednym, niewiele znaczącym wobec nieskończoności czasu, uderzeniem serca Wszechświata.

:rosa: :kofe:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

elka

Re: Legenda I

#13 Post autor: elka » 07 sie 2016, 19:17

AS... pisze:nie sposób tu nie wrócić
Ja też ciągle wracam, tylko nie mogę dojrzeć tego, co inni, bo mam własną ''wizję'', pewnie błędną, ale nic na to nie poradzę, że po swojemu odbieram poezję.

Według mnie ten wiersz jest świetnie zakamuflowany, dużo w nim cierpienia i jednocześnie siły... Chciałabym tak umieć pisać, ale jedyne, co potrafię, to podziwiać. Wielkie :bravo:

Pozdrawiam.elka. :rosa:

Awatar użytkownika
ajw
Posty: 259
Rejestracja: 22 cze 2016, 20:44

Re: Legenda I

#14 Post autor: ajw » 07 sie 2016, 20:52

Niewątpliwie wiersz ma osobliwy klimat. Jest bardzo obrazowy i odczuwalny wieloma zmysłami. Jedno co mnie rozśmiesza w nim to pyszczki nietoperzy (mam skojarzenie z dowcipem o czerwonym pyszczku nietoperza, który trafiał w drzewo ;)). Według mnie lepiej by było pominąć je i napisać po prostu "nietoperze rozniosą.." Poza tym cud-miód-malina.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Legenda I

#15 Post autor: lczerwosz » 07 sie 2016, 22:40

ajw pisze:Jedno co mnie rozśmiesza w nim to pyszczki nietoperzy
A dla mnie to jedno z najcieplejszych zdań, ocieplających marny los dźwięków i kolorów.
Glo pisze:Nietoperze w pyszczkach
rozniosą po lesie dźwięki i kolory
na niepoznanie.
Jak na zatracenie one idą, rozpad.
Gloinnen pisze:a jednak mój wiersz nie jest aż tak pesymistyczny, jak Twój. Życie i śmierć są w nim cykliczne, jak dzień i noc.
No, wiem. Na swój patrzę bez strachu, jak na element fali emocjonalnej, życie zmienne jest. Myśl ostateczna też wbudowana jest w całości w ten cykl, można po prostu wcześniej przejść na drugą stronę.
Gloinnen pisze:Wielki Wybuch mógł być tylko jednym, niewiele znaczącym wobec nieskończoności czasu, uderzeniem serca Wszechświata.
Bardzo ciekawa koncepcja, niestety niesprawdzalna. A my nieboraczki piszemy o tym wiersze.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Legenda I

#16 Post autor: eka » 08 sie 2016, 23:16

Gloinnen pisze:Ostatnie wersy wydają mi się potrzebne, ponieważ pokazują potęgę natury, która zawsze wdziera się w obszary wcześniej zagarnięte, a później opuszczone przez człowieka.
No tak, przecież nawet legendy umierają.
Las, trawa, nowe życie - zaanektują nie tylko wyobraźnię poety.

:kofe:

Maciek.J

Re: Legenda I

#17 Post autor: Maciek.J » 18 sie 2016, 8:11

Gloinnen pisze:Maciek.J - trudno bronić poprawnej polszczyzny i tłumaczyć się z zaczynania zdania wielką literą oraz kończenia tegoż kropką.
Oczywiście Gloinnen ale mówimy teraz o poezji i o wierszu a nie fragmencie opowiadania pisanym prozą.
Obserwuję nie od dzisiaj modę na pisanie wierszy w postaci tekstu,który przypomina prozę.
W dodatku są to wiersze białe, które jeszcze bardziej potęgują u mnie wrażenie, że czytam coś innego niż utwór poetycki.
Szczerze mówiąc nie podoba mi się to, tak samo
jak współczesne malarstwo, które często ma się nijak do danych epok.


przypominam się z almanachem
pozdrawiam
Maciek :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”