Być tu i tam

[anastazja]

dla córki


dziś już nie cieszą
ścieżki zdeptane
nijaka przestrzeń i nic przede mną

gdy stanę w drzwiach tęsknotą pachnąca
dogonię chwile rozsypane słowem

między kawą i kawą piszę wiersz
proszę wiatr żeby przeniósł mnie
jak nasiono platanu

tam
gdzie zapuściłaś korzenie

[tabakiera]

Wiersz bardzo osobisty, tak to jest, gdy dzieci zapuszczają korzenie na obczyźnie.
Pierwsza strofa wydaje mi się troszkę patetyczna, z tym "szeptem traw" i "wzmaganiem tęsknoty".
Wolę też unikać dosłownego nazywania uczuć, tęsknota aż bije z wiersza, więc pomyślałabym nad trzecim wersem.

Pozostała część wiersza bardzo mi się podoba.

Pozdrawiam.

[em_]

Jak zawsze u Ciebie, z wiersza biją uczucia.
Oczywiście, podoba się

[ajw]

Nie trzeba było czytać dedykacji (ja osobiście zauważyłam ją dopiero przy drugim czytaniu), żeby odgadnąć, że to dla córki. Tylko matki potrafią tak kochać.
Wzruszający wiersz, anastazjo. Bliski mojemu sercu

[Marcin Sztelak]

Wiersz mocno naładowany emocjami, cóż nie można być w dwóch miejscach jednocześnie. Matczyna miłość...

Pozdrawiam.

[eka]

Ann, wybacz grzebanie, ale tyle w tym wierszu uczucia, że nie mogłam się powstrzymać.
No i tytuł sugeruje coś, czego w wierszu nie ma, czyli chęci bycia równoczesnego.
Pozdrawiam.


tu

już nie cieszy szept traw
na dzień dobry
między kawą i kawą piszę wiersz

proszę wiatr żeby przeniósł mnie
jak nasiono platana
tam
gdzie zapuściłaś korzenie

------------------------------------------------------------

[Ania Ostrowska]

Podoba mi się także wersja powyżej, ale w oryginale bardziej czuję zatrzymanie w wierszu chwili, przysłowiowego "tu i teraz".
"szept traw" może być w różnych miejscach, w parku, w lesie, na spacerze po polach, tęsknota staje się jakby odmiejscowiona. "tu" w tytule wprawdzie nakierowuje, ale według mnie nie dość. A wydaje mi się, że w wierszu jest ważne, iż opuszczone, a przez to wywołujące bolesne wspomnienia, jest bardzo konkretne miejsce - działkowa altana po platanem - z miłym cieniem, gdzie w upalne dni może nieraz córka stroiła lalki albo układała do popołudniowej drzemki misia.
Dlatego zrozumiem, jeśli zdecydujesz się zostawić wiersz w pierwotnej postaci, jedynie wykreśliłabym z ostatniego wersu słowo "ty".
Piękny wiersz.
Pozdrawiam

[anastazja]

tabakiera, em_ajw, Marcinie - kłaniam się nisko. Pozdrawiam.

eko, nie tym razem. Wiersz jest dedykacją, również z tego względu nie będę poprawiać. Wiem, to tylko sugestia, za którą dziękuję.
Jest dokładnie tak, jak pisze Ania. Pozdrawiam.

Tak prosty wiersz, nie trudno zrozumieć, ale Ty Aniu zrobiłaś to z mistrzowską dokładnością. Skąd wiedziałaś...Dziękuję.

[coobus]

Tęsknota. Chyba dla niej wymyślono wiersze. Jest w nim kawałek serca.

[Ania Ostrowska]

Skąd wiedziałaś..

też jestem matką Dziękuję za miłe słowa