Równoległość

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Równoległość

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 15 sie 2016, 19:31

Nie pozwalam wierszom dojrzeć,
rzucam je na pastwę słów.
Te spadają na chodniki umęczone
prawdopodobieństwem zdarzeń.

Rozkładam karty, wróżby bez znamion
optymizmu. Za oknem święci zbierają
aureole, pogięte po upadku.
Z wysokości.

W górę, w dół kursują sprzedawcy odpustów
i popcornu. Dziewczynki, powiedzmy z zapałkami,
tradycyjnie marzną. Ludzie znikają w perspektywie
na oścież otwartych bram.

Do piekieł, rajów, czyśćców – wszelkiej maści,
a u mnie ostatnia kropka powoli spływa
na ostatnią kartkę.

Zamykam lustra i gaszę cienie, te które płożą się za oparciem.
Później idę w zupełnie przeciwnym kierunku,
niedojrzały od urodzenia.
Ostatnio zmieniony 16 sie 2016, 1:28 przez Marcin Sztelak, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Równoległość

#2 Post autor: eka » 15 sie 2016, 19:39

Marcin Sztelak pisze:Nie pozwalam wierszom dojrzeć,
rzucam je na pastwę słów.
i
Marcin Sztelak pisze:Zamykam lustra i gaszę cienie, te które płożą się za oparciem.
Przemówiło, bardzo.
:kofe:

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Równoległość

#3 Post autor: Henryk VIII » 15 sie 2016, 23:52

Witaj,
jest refleksja nad przygodnością bytu, jest ironiczno - gorzkawe spojrzenie na ponowoczesność, jest wreszcie i akcent tęsknoty za czymś innym, niewykluczone, że niewyrażalnym - ale podskórnie się czuje, że coś jest be, coś zgrzyta , coś nie pasi.
Piszesz:" W górę, w dół kursują sprzedawcy odpustów
i popcornu. Dziewczynki, powiedzmy z zapałkami,
tradycyjnie marzną. Ludzie znikają w perspektywie
na oścież otwartych bram.

Do piekieł, rajów, czyśćców – wszelkiej maści,
a u mnie ostatnia kropka powoli spływa
na ostatnią kartkę." - to najmocniejszy fragment, albo inaczej - najbardziej wymowny.
Popraw sobie przy okazji1 -szy wers ( wierszom ma chyba być).
:beer:
h8

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 1767
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

Re: Równoległość

#4 Post autor: biegnąca po fali » 16 sie 2016, 10:45

Rozkładam karty, wróżby bez znamion
optymizmu. Za oknem święci zbierają
aureole, pogięte po upadku.
Z wysokości.

Tu bym zmieniła zapis. O tak:
Rozkładam karty, wróżby bez znamion
optymizmu. Za oknem święci zbierają
aureole, pogięte po upadku.

Czyli bez "z wysokości" albo po przecinku.
Ale to ja. No i możliwe, że czegoś nie zrozumiałam. Po prostu.


Pozdrawiam :)
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Równoległość

#5 Post autor: iTuiTam » 16 sie 2016, 19:18

Marcin Sztelak pisze:Nie pozwalam wierszom dojrzeć,
rzucam je na pastwę słów.
Te spadają na chodniki umęczone
prawdopodobieństwem zdarzeń.
...
Zamykam lustra i gaszę cienie, te które płożą się za oparciem.
Później idę w zupełnie przeciwnym kierunku,
niedojrzały od urodzenia.
Jak ja nie lubię kmentować wierszy, które mówią do mnie od pierwszego słowa aż do chwili gdy:
ostatnia kropka powoli spływa
na ostatnią kartkę
Chociaż te dwie ostatnie bym...
:)
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

karolek

Re: Równoległość

#6 Post autor: karolek » 16 sie 2016, 19:37

Marcin Sztelak pisze:Za oknem święci zbierająaureole, pogięte po upadku.Z wysokości.
Dobre.

Marcin Sztelak pisze:W górę, w dół kursują sprzedawcy odpustówi popcornu. Dziewczynki, powiedzmy z zapałkami,tradycyjnie marzną. Ludzie znikają w perspektywiena oścież otwartych bram.Do piekieł, rajów, czyśćców – wszelkiej maści,a u mnie ostatnia kropka powoli spływana ostatnią kartkę.
Baaardzo dobre.


Gorzkie, ironiczne, proste, czarno-humorystyczne, tak jak lubię.


Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”