Macieju, od kiedy zaczęłam czytać wiersze Leona, Coobusa, Miszy, przestałam pisać rymem, bo zwyczajnie się wstydzę. U nich wszystko płynie, a u mnie... lepiej nie mówić. Tylko, że ja znam swoje możliwości i nie pcham się tam, gdzie mam mało do powiedzenia. Ty odwrotnie.
Ten zaznaczony przez Ciebie fragment odnosił się do osoby, która nie jest konsekwentna w swoim zdaniu, która zmienia zdanie w zależności od portalu, co nie jest profesjonalne. Ja się uczę pisać dobrze, a taka huśtawka nie pomaga.
Nie będę tutaj robić reklamy portalom, na których byłam, ale faktem jest, że osoby, które mnie tam powitały piszą i tutaj. Szkoda, że nie byłeś na jednym z nich, wtedy byś dopiero zobaczył komentarze. Ósme jest pod tym względem wyjątkowo przyjazne, bo ósme uczy, a nie tylko krytykuje. Dużo ludzi boi się tutaj przyjść, bo każdy wie, że otrzyma profesjonalną opinię, a nie każdy ma odwagę się z tym zmierzyć.
Uważasz, że śpiewam pod dyktando? Oj, Macieju, na ludziach to Ty się nie znasz... Każdy tutaj wie, że uwielbiam poezję Leona, nigdy się z tym nie kryłam, z resztą nie tylko ja. Szkoda, że Ty nie widzisz tego piękna i atakujesz na oślep, zamiast zwyczajnie się uczyć... od Mistrzów, bo oni naprawdę uczą, pomagają na każdym kroku. Dlaczego tego nie widzisz?
Maciek.J pisze: uważaj żebyś w drodze powrotnej
nie wpadła do tej przepaści
bo odwrotu może nie być.
Macieju, ja się nawet nie zbliżam do tej przepaści, z moimi wierszami o to trudno. Jednak w przeciwieństwie do Ciebie mam tego świadomość.
Pozdrawiam.elka.