Uczta czyli aberracje

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Uczta czyli aberracje

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 31 sie 2016, 14:04

Z siódmej strony patrząc sporadycznie
udaje się zakląć
rzeczywistość.

Przykładowo wczoraj w lodowatej wodzie
ugotowałem jajka.
Miało być od początku lecz zamarzły
– nici z symboliki.

Zresztą tak czy inaczej pozostał dylemat
pierwszeństwa. A kura zdechła,
oportunistka.

Za to rosół ma właściwości,
podobno odżywcze, więc na zdrowie,
toast pełną łyżką.

Albo widelcem, starczy na dłużej
lub będzie więcej. Bo od przybytku
głowa nie boli. Jednak z ósmej strony.

Królestwo za drzemkę, bez żadnych
wyjaśnień.
I na końcu jabłka

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Uczta czyli aberracje

#2 Post autor: Henryk VIII » 03 wrz 2016, 19:23

Ironicznie czarnowidztwo. Piszesz:" A kura zdechła,
oportunistka.

Za to rosół ma właściwości,
podobno odżywcze, ..." - super. Jak aberracje, to aberracje.
Dlaczego nie masz kropki na końcu wiersza? Celowo?
h8

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Uczta czyli aberracje

#3 Post autor: lczerwosz » 03 wrz 2016, 22:14

na osiem stron babka wróżyła

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Uczta czyli aberracje

#4 Post autor: Marcin Sztelak » 05 wrz 2016, 17:39

Brak kropki owszem celowy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”