Z siódmej strony patrząc sporadycznie
udaje się zakląć
rzeczywistość.
Przykładowo wczoraj w lodowatej wodzie
ugotowałem jajka.
Miało być od początku lecz zamarzły
– nici z symboliki.
Zresztą tak czy inaczej pozostał dylemat
pierwszeństwa. A kura zdechła,
oportunistka.
Za to rosół ma właściwości,
podobno odżywcze, więc na zdrowie,
toast pełną łyżką.
Albo widelcem, starczy na dłużej
lub będzie więcej. Bo od przybytku
głowa nie boli. Jednak z ósmej strony.
Królestwo za drzemkę, bez żadnych
wyjaśnień.
I na końcu jabłka
Uczta czyli aberracje
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Uczta czyli aberracje
Ironicznie czarnowidztwo. Piszesz:" A kura zdechła,
oportunistka.
Za to rosół ma właściwości,
podobno odżywcze, ..." - super. Jak aberracje, to aberracje.
Dlaczego nie masz kropki na końcu wiersza? Celowo?
h8
oportunistka.
Za to rosół ma właściwości,
podobno odżywcze, ..." - super. Jak aberracje, to aberracje.
Dlaczego nie masz kropki na końcu wiersza? Celowo?
h8
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Uczta czyli aberracje
na osiem stron babka wróżyła
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Uczta czyli aberracje
Brak kropki owszem celowy.