wrześnię

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: wrześnię

#31 Post autor: tabakiera » 05 wrz 2016, 23:17

Jezusicku Nazareński, świat się zawalił, bo w wierszu jest kurwa! Słów nie zabrakło, ale to jest najbardziej odpowiednie.

Kurwa zdobi tekst, uwydatnia odczucia. On nie mówi o złotej polskiej (motyw przejedzony i wynudzony), tylko o starości, z którą przyjdzie zostać peelowi. Jego niebo jest niskie, czasu mało i pozostanie tylko zakląć, a przedtem ostatni raz zapłonąć.

Pierwszy to wiersz z wulgiem?

Jurku, piękna liryka. Krajobraz w duszy i na zewnątrz, perspektywa zmienności pór przyrody i niezmienności cyklu życia człowieka.
Najlepszy właśnie wers ostatni, kontrastujący z kolorowym jeszcze krajobrazem, który przejdzie w zimę i peel dobrze o tym wie.

Tak to jest, jak się lekko obali stereotypy, a takie obalenie to nic nowego.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: wrześnię

#32 Post autor: alchemik » 05 wrz 2016, 23:25

Dorotka, nie zawodzisz.
dziękuję za rozumienie i czucie.

Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: wrześnię

#33 Post autor: skaranie boskie » 05 wrz 2016, 23:31

Maciek.J pisze:Nie jestem już taki młody aby nie widzieć ,że starość to nie radość
A to widać?
Zapewne tak, skoro - dla odmiany - nie widać takich drobiazgów, jak spacja przed przecinkiem. Zupełnie, jak z tym wesołym życiem staruszka...

... tu biuścik zachwyci, tam nóżka,
bo wzrok już, niestety, nie ten.


Ale zostawmy wzrok. Kurwy wszak bardziej słuch razić gotowe, co widać, słychać i... czuć. Czuć szczególnie, gdy przypomnimy starą prawdę, że kurwa, to nie zawód, tylko charakter. Charakter, który dał się szczególnie poznać w okresie słusznie minionym, a dosadnie prezentowany był przez osoby, uwielbiające wręcz się kurwić, co zaś skutecznie umożliwiały im znane skądinąd organy. A może raczej organa. To z nimi rzeczone kurwy spółkowały niemal do utraty poczucia rzeczywistości.
Niektórym pozostało to do dzisiaj. Problem jednak w tym, że wspomniane organa upadły i - jako takie (upadnięte znaczy, żeby z upadłymi nie pomylić) - jakoś do spółkowania niechętne.
Muszę tu przyznać, że niejaki "Alchemik (Jerzy)" może się czuć zagrożony dekurwizacją, co w dzisiejszych czasach byłoby niemal naturalne, gdyby wspomniane organa nie traktowały większości kurew, jak zwyczajnych przerywników.
No jakże bowiem mogłyby traktować je poważnie, skoro cała ta poetycka zawierucha jest, jak te ryby, które przecież "tylko na niby", bądź jak żaby, co przecież "na aby aby"? Myślę, że dziś niejeden jest w stanie skurwić się jeno jak ów rak - byle jak!
Zostawmy tedy całą starość samej sobie, niech dojrzewa do kolejnej wiosny. Może wtedy pożali się, że nastała wiosna, kurwa, wiosna?
A może jednak zaśpiewa "wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty!"?
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: wrześnię

#34 Post autor: Henryk VIII » 05 wrz 2016, 23:58

Hejka,
no ... jest klimacik; pieprzu dodaje Ci akurat świetny i niedoceniany archaizm " sród" --- a nie " kurwa", jako powiadasz - co do niej i ja mam wątpienie - po prawdzie nie aż tak kategoryczne, a jednak..., ale wiem, że tam powinno być jakieś szkło, które zazgrzyta - może ... " durna" - :smoker: nno nie wiem, czy wtenczas nie osłabi to całości ...? Lecz kurwa jednak nie tego... Choć tutaj...? chociaż nie cierpię tego słowa ( Miodek pisał, że ono w Polsce robi dosłownie za wszystko - za średnik, przecinek etc..)... możesz liczyć na moje królewskie przymknięcie oka. Ale nie znaczy to, że nie twierdzę równolegle, że jest kurwa nie tego... Jak znajdziesz coś równie mocnego i innego - radzę podmienić.

A teraz moje 2 razy po 3 grosze do przemyślenia :
1) piszesz:"uprzedzą mnie szerszenie za nic mam
minione sierpienie a nawet tęsknię za nim

odlecą w świat skrzydlaci ja zostanę "

załóżmy zaledwie 2 następujące ( gadaliśmy już o tym) znaczenia ( wiadomo - można więcej mnożyć znaczeń)
a) sierpienie / cierpienie (sierpniowe)
b) sierpienie / sierpnie (w cierpieniu )

dopowiedzenie " za nim " - po mojemu jest bez sensu - przecież zawężasz do jednego sierpnia lub do jednego cierpienia - raz że ni w gruszkę ta l.p. , ni pietruszkę , dwa - a dajże czadu!( czyli l. mn. - po co Ci jedno cierpienie - wwal ich tysiąc) - przecież chciałeś - wywal więc " za nim" ( zresztą ta l.mn. się aż prosi)

Co zostanie?

Zobacz:"

przebierając spady jabłkowe zanim
uprzedzą mnie szerszenie za nic mam
minione sierpienie a nawet tęsknię

odlecą w świat skrzydlaci ja zostanę "

No i nr 2

" odlecą w świat skrzydlaci ja zostanę
aby zapłonąć liśćmi przed upadkiem "

uważam:

" odlecą w świat skrzydlaci ja zostanę
zapłonąć liśćmi przed upadkiem
..."

Poza tym jest w porzo,
Klimacik, etc... - jak dla mnie wspaniały tekst.
:bravo:
h8

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: wrześnię

#35 Post autor: alchemik » 06 wrz 2016, 0:24

Dziękuję, WKM, za szczegółową i mądrą wypowiedź.
Co do szkła masz całkowitą rację. Musi zgrzytnąć pod stopami i musi ciąć do krwi nawet.
I myślę, że powinno jednak być najprostsze, butelkowe, a nie weneckie.
Takie co to i za przecinek robi i za średnik. A i emocje wywołuje, jak widać na załączonym.
Poezja ma to do siebie, że posługuje się najróżniejszymi, zaskakującymi w swojej prostocie rekwizytami, które wydają się nie pasować do całości, a przecież są jej zwornikami.
Z kolei za nim, za nic i zanim, celowo powtarzalne formy zbliżone fonetycznie, są narzędziem poetyckim.
Z uszanowaniem
Jerzy
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: wrześnię

#36 Post autor: lczerwosz » 06 wrz 2016, 12:24

ja pisze:z otwartymi oczami niczym zając
na miedzy porośniętej wrzosem
kolor niespiesznie przemieniając
z burego na szary
w oceanie fioletu śród zieleni
łodzią zdaję się lub mi się wydaje
że płynę ku jesieni
przez babskie pogaduszki o minionym lecie
w pajęczej przędzy przebierając
spady jabłkowe
zanim uprzedzą mnie szerszenie
za nic mam minione sierpienie
a nawet tęsknię za nim

odlecą w świat skrzydlaci
ja zostanę aby zapłonąć liśćmi
przed upadkiem pofrunę przecież także
w niskie niebo na chwilę
ale przecież potem już tylko jesień
jesień
ach jesień kurwa jesień
Zaiste zajebiste! Podoba się.
Zmieniłem na próbę wersyfikację, aby przywykli do rutynowej interpunkcji mogli to przeczytać z chwilami właściwymi na świadome dokonywanie oddechów.
Tylko oddech nas może uratować przed złością, oddech na granicy uśmiechu.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: wrześnię

#37 Post autor: alchemik » 06 wrz 2016, 12:49

No i rozgryzłeś mnie, Maćku.
Jestem zawistny, zazdrosny o twoją niebywałą poezję.
O twoją mądrość życiową.
Dobre słowo na każdą okazję.

Kajam się.


Leszek, zastanawiam się czy nie użyć przedstawionego przez ciebie formatu.

Jurek

Co na to czytelnicy?
Jaki zapis mam umieścić?
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: wrześnię

#38 Post autor: lczerwosz » 06 wrz 2016, 13:18

alchemik pisze:Leszek, zastanawiam się czy nie użyć przedstawionego przez ciebie formatu.
Udzielam Ci bezterminowej i bezpłatnej licencji niewyłącznej na użycie tego formatu z prawem do dokonywania wszelkich zmian tegoż :)

I skończcie swój swar. Bo każde słowo naciska drugie słowo i zadepczą się i taki będzie koniec.

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: wrześnię

#39 Post autor: Marcin Sztelak » 06 wrz 2016, 17:31

Nie chodzi o wulgaryzm, zresztą bardzo piękny, stary wyraz, ale o to, że w tym zapisie wygląda na pełniący rolę przecinka, może słówko to albo kurewska...

Maciek.J

Re: wrześnię

#40 Post autor: Maciek.J » 07 wrz 2016, 0:36

Marcin Sztelak pisze:Nie chodzi o wulgaryzm, zresztą bardzo piękny, stary wyraz, ale o to, że w tym zapisie wygląda na pełniący rolę przecinka, może słówko to albo kurewska...
Marcinie, bój się Boga
od kiedy wulgaryzmy są piękne ?

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”