od kuchni

Haiku i inne różnego rodzaju miniaturki.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
elka

od kuchni

#1 Post autor: elka » 20 wrz 2016, 21:51

z rozsypanej soli
zbierasz każdą kłótnię

słodzisz
gdy już wszystko pieprzę

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: od kuchni

#2 Post autor: lczerwosz » 21 wrz 2016, 0:05

no i spaliłaś garnki
nie odskrobuj
nie odmaczaj dioksyn
to trucizna

elka

Re: od kuchni

#3 Post autor: elka » 21 wrz 2016, 5:54

lczerwosz pisze:no i spaliłaś garnki
nie odskrobuj
nie odmaczaj dioksyn
to trucizna
Przepraszam, Leszku, ale o czym Ty?

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: od kuchni

#4 Post autor: lczerwosz » 21 wrz 2016, 9:05

o tym samym

elka

Re: od kuchni

#5 Post autor: elka » 21 wrz 2016, 13:32

lczerwosz pisze:o tym samym
skoro tak uważasz...

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: od kuchni

#6 Post autor: lczerwosz » 21 wrz 2016, 20:23

to wyjaśnię.
Moj post jest jakby glosem z drugiej strony, bo faceci też mają swoją rację,
a w konfliktowych sytuacjach ich glos jest zupelnie odmienny i zapewne niezrozumiały dla drugiej strony.
Jesli strony sie porozumieją, może się i w końcu dobrze zrozumieją, ale raczej skończy się na akceptacji odmiennych poglądów. Jedna strona uzna, że została źle zrozumiana i pogodzi się z myślą, że myśli inaczej.
Jesli zblizenie nie nastąpi, to nigdy nie będzie można się już zrozumieć. Co najwyżej ktoś z nich przeczyta coś w mądrej książce albo wysłucha opowiadania o analogicznej sytuacji.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: od kuchni

#7 Post autor: alchemik » 21 wrz 2016, 20:37

Leszek wspomina o tzw. konsensusie, czyli o sytuacji, kiedy obie strony muszą zrezygnować z jakiejś przyprawy na rzecz partnera.
Oczywiście konsensus nikogo nie zadowala, ale pozwala utrzymać czasowe status quo.

A wiersz, w swojej ironicznej wymowie przyprawowej, jest całkiem niezły.

Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: od kuchni

#8 Post autor: lczerwosz » 21 wrz 2016, 22:10

Tak właśnie, myślałem o porozumieniu smaków. Jurku dobrze, że uściśliłeś. A mądra książka to książka kucharska z mądrymi przepisami.
A mówią, że o gustach najlepiej nie rozmawiać.

elka

Re: od kuchni

#9 Post autor: elka » 22 wrz 2016, 17:24

Czyli idealne dania tylko z rąk szefów kuchni... no, to się trzeba oczytać i napracować. :myśli:
Ponadto mało solić, słodzić z umiarem i pieprzyć do smaku.

Dziękuję Wam panowie za wizytę i kilka cennych przepisów.

Pozdrawiam.elka.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: od kuchni

#10 Post autor: eka » 23 wrz 2016, 21:55

elka pisze:z rozsypanej soli
zbierasz każdą kłótnię

słodzisz
gdy już wszystko pieprzę
Mocna, konkretna emocja i celnie w metaforach kulinarnych wpisana charakterystyka relacji.
Oryginalny koncept.

:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY POETYCKIE”