deus ridens
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
deus ridens
deus ridens*
mury karceru stały się
drugim przyzwyczajeniem
niewygodnych ludzi trzeba się
pozbyć ale nie wypada zsyłać nocą
anioła śmierci to nie ten czas i miejsce
wystarczy kryjówka ulepiona z lepkiej czerni
pod sufitem okienko zabite deskami
samodzielnie zadrutowane usta
przykład idzie z góry szyderstwo spływa goryczą
po dłoniach złożonych do miserere nie
będzie innego życia próba rozciąga
się w niepoliczalnych snach
i godzinach
skóra przyrasta
do ścian
wybawienie
nie podasz
liny zdrętwiałym rękom
zjawiasz się bez chleba naszego
powszedniego nawet wody odmówiono
pod nogi ciśnięte pudełko zapałek jedyny dowód łaski
ogrzej skostniałe palce
przyzwyczajaj wzrok do płomienia
*Bóg prześmiewca
____________________
Glo.
mury karceru stały się
drugim przyzwyczajeniem
niewygodnych ludzi trzeba się
pozbyć ale nie wypada zsyłać nocą
anioła śmierci to nie ten czas i miejsce
wystarczy kryjówka ulepiona z lepkiej czerni
pod sufitem okienko zabite deskami
samodzielnie zadrutowane usta
przykład idzie z góry szyderstwo spływa goryczą
po dłoniach złożonych do miserere nie
będzie innego życia próba rozciąga
się w niepoliczalnych snach
i godzinach
skóra przyrasta
do ścian
wybawienie
nie podasz
liny zdrętwiałym rękom
zjawiasz się bez chleba naszego
powszedniego nawet wody odmówiono
pod nogi ciśnięte pudełko zapałek jedyny dowód łaski
ogrzej skostniałe palce
przyzwyczajaj wzrok do płomienia
*Bóg prześmiewca
____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: deus ridens
Myślę że w pierwszej zwrotce w 5 wersie już jest zbędne i w puencie może skostniałe niż skamieniałe.
Wiersz jest bardzo ciekawy, i ten Bóg drwiący jak najbardziej mi odpowiada.
Pozdrawiam.
Wiersz jest bardzo ciekawy, i ten Bóg drwiący jak najbardziej mi odpowiada.
Pozdrawiam.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: deus ridens
Dzięki, Marcin, "juża" wywalam.
Nad wyborem między skostniałe/skamieniałe jeszcze się zastanowię...
Niewykluczone, że w ogóle usunę tu jakikolwiek przymiotnik.

Glo.
Nad wyborem między skostniałe/skamieniałe jeszcze się zastanowię...
Niewykluczone, że w ogóle usunę tu jakikolwiek przymiotnik.

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: deus ridens
pierwsza strofa przegadana, bez kilku słów wiele by zyskała
moim zdaniem dobry wiersz
Ps. też bym zapisał "skostniałe"
moim zdaniem dobry wiersz
Ps. też bym zapisał "skostniałe"

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: deus ridens
Dzięki.
Zamieniam na "skostniałe". A z pierwszej strofy nie wiem, co wyrzucić?
Zamieniam na "skostniałe". A z pierwszej strofy nie wiem, co wyrzucić?
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: deus ridens
Zmieniłam trochę początek. Mam nadzieję, że tak lepiej.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: deus ridens
O ile z treścią mógłbym się zgodzić, to razi mnie sztuczna, niczym nie uzasadniona wersyfikacja w środkowej części wiersza.
Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: deus ridens
Przydałaby się malutka ekstrakcja nadmiaru łączników i słów, bez których bogata treść z pewnością nie ucierpiałaby... ogólnie trzeba przyznać, że nastrój trafia w czytelnika, czyli Qnia
i skutkuje ponurymi refleksjami natury egzystencjalnej, wiary i sensu jej istnienia.
Podoba się, ale kiedy patrzę tak na Twoje zabawy wersyfikacyjne w strzałki, uda
i różne takie wektory, to zastanawiam się, czy utrzymywanie graficznych zachcianek nie osłabia siły rażenia tekstu, bo przecież trzeba pewnej podzielności między tym, o czym się chce napisać, a sztucznym układem wersów, które zabierają sporo energii autorce i każą domniemywać o pewnym wyrafinowaniu graficznym, któremu podporządkowuje się zestaw słów. Myślę, że takie zabawy w dodawnie zbędnych słów, żeby uzyskać upragniony efekt graficzny, zniekształcają wiarygodność tworzenia klimatu, bo wszystko podporządkowane jest geometrycznemu kleceniu wiersza.
Ha, ale poza tym wiersz niezły i mógłby być chyba jeszcze lepszy, gdyby nie kubistyczne ciągoty samej autorki

i skutkuje ponurymi refleksjami natury egzystencjalnej, wiary i sensu jej istnienia.
Podoba się, ale kiedy patrzę tak na Twoje zabawy wersyfikacyjne w strzałki, uda

Ha, ale poza tym wiersz niezły i mógłby być chyba jeszcze lepszy, gdyby nie kubistyczne ciągoty samej autorki



jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: deus ridens
ciężko mi się czyta, co nie znaczy, że to wina wiersza. Raczej indywidualnych percepcji.
Kolejny do zakolegowania
Kolejny do zakolegowania
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl