Skelteri

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Skelteri

#1 Post autor: Alek Osiński » 13 lis 2016, 1:48

Właściwie, nie powinienem się dziwić. Są rzeczy ważne i te,
które spędzają jedynie sen, odchodząc tuż przed przebudzeniem
na zawsze. Tak przynajmniej myślę, wyrwany z niego nagle
w głębi lodowca Rossa. Owszem, przyszli jacyś ludzie,

a jednak zabrali tylko listy i notatki. Ja, ani żaden z druhów,
nie zdradziliśmy się słowem. Niech biorą, nie nasze w sumie
i źle się z nimi czułem, nie mogąc sprostać żadnemu z wersów
ani zmysłów. To już zbyt odległe granice, kruche litery ledwo

wyczuwalne pod skostniałymi palcami jak krew zwierząt
na śniegu. Drażni jednak nozdrza, poddając najcięższej
z prób. Widzę jak psy zjadają psy i czuję ulgę, że własne
odesłałem przed wejściem w góry. To tyle, trudno więcej

dodać, bo już chyba musimy wyruszać w morze, oderwani
na ile tylko można od życia, lecz przecież wciąż zatopieni
w jego bryle, dość przyjaznej, żeby bez wahania oddać
każdą linię dłoni, każdy ze śladów ptasich łapek odbitych

na twarzy. Nigdy nie było łatwo nam się odnaleźć,
więc dlaczego teraz miałbym nie pozostać jej wierny.

--------------

skelteri (norw.) - rzeźnia

elka

Re: Skelteri

#2 Post autor: elka » 13 lis 2016, 8:16

Alek Osiński pisze: Są rzeczy ważne i te,
które spędzają jedynie sen, odchodząc tuż przed przebudzeniem
na zawsze.
Złota myśl... :bravo:

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Skelteri

#3 Post autor: eka » 13 lis 2016, 10:29

Poeta wyrwany ze snu, z głębi lodowca.
Dawno nie czytałam tak zanurzonego w poezji utworu.
Bo to o niej w poincie mówi podmiot, ona odrywa od życia, ale to nie oznacza rozbratu.
Poezja najlepiej potrafi oddać każdy niuans bytu:

musimy wyruszać w morze, oderwani
na ile tylko można od życia, lecz przecież wciąż zatopieni
w jego bryle, dość przyjaznej, żeby bez wahania oddać
każdą linię dłoni, każdy ze śladów ptasich łapek odbitych

na twarzy.


A czym jest tytułowa Skelteri?
Podmiot mówi o towarzyszach i nieprzychylnych tajemniczych onych, zjadaniu się psów.
Poeci ( lub wiersze peela) kontra krytycy i własne emocje odesłane w góry?
------
Piękny, dojrzały utwór. Świetne obrazowanie, rytm.
Do wielokrotnych powrotów.
:kofe:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Skelteri

#4 Post autor: anastazja » 14 lis 2016, 14:23

Alek Osiński pisze:Nigdy nie było łatwo nam się odnaleźć,
więc dlaczego teraz miałbym nie pozostać jej wierny.
- mysle Alku, ze latwo odnajdujesz sie w poezji. Twoje wiersze poruszaja skrzydelkami, czasem opadaja, ale maja smaczek, dla duszy. Z serca pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Skelteri

#5 Post autor: Ewa Włodek » 14 lis 2016, 17:13

bardzo ciekawy wiersz. I wyzwanie intelektualne. Bo nasz w tytule rzeźnię, czyli miejsce, w którym odbiera się życie, by "wytworzyć" mięso, a więc - pożywienie, które ma podtrzymywać życie. dalej przychodzą obrazy lodowca w górach, który może być kresem życia i morza, z którego - według niektórych teorii naukowych - wyszło życie. Czyli - wszelkie procesy, cokolwiek to znaczy, przebiegają między życiem i śmiercią, śmiercią i życiem oraz - życiem i życiem?
No, i jeszcze motyw psów - cóż, pies to w sumie ambiwalentny symbol, z jednej strony obrońca, przyjaciel, a z drugiej - przewodnik do krainy zmarłych, czy wręcz istota demoniczna. Jak się ta dwoistość ma do zagryzających się psów i psów peela, które odesłała przed wejściem w góry. To jest pytanie...
:ok:
poczytałam z ogromna przyjemnością.
Pozdrawiam mocno, Ewa

Awatar użytkownika
Elunia
Posty: 582
Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
Lokalizacja: Poznań

Re: Skelteri

#6 Post autor: Elunia » 14 lis 2016, 19:30

Zmuszasz czytelnika do rozmowy.
Podobaś :)

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Skelteri

#7 Post autor: Sokratex » 14 lis 2016, 20:26

Świetne. Klimat jak u Vonneguta.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: Skelteri

#8 Post autor: em_ » 15 lis 2016, 5:39

Niezły tekst
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Skelteri

#9 Post autor: Alek Osiński » 16 lis 2016, 15:26

Dzięki za reakcje :)

Przy okazji wspomnę jeszcze, że tekst korzeniem swoim sięga
historii zdobywania bieguna południowego, na co miał
naprowadzać tytuł. Słowo "kluczowe" dla tej historii, a warta
jest na pewno poznania, ze względu na swoją wielowarstwową
wymowę...

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 1767
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

Re: Skelteri

#10 Post autor: biegnąca po fali » 16 lis 2016, 23:17

No i to jest poezja :) Brawo!
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”