haiku o gołębiach

Miejsce na ostrą satyrę, utwory prześmiewcze i Wasze rozmaite wygłupy. W granicach przyzwoitości.

Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Re: haiku o gołębiach

#21 Post autor: refluks » 10 paź 2016, 13:39

Nawalili komentatorzy trzy strony entuzjastycznych wpisów.
Tylko, że to nie jest haiku!
Do gugla i się douczyć!

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: haiku o gołębiach

#22 Post autor: skaranie boskie » 27 paź 2016, 9:11

Masz rację, refluksie.
To jest utwór haikopodobny.
Zabrakło w nim przynajmniej jednego elementu - odniesienia do pory roku.
Ja jednak wcale nie twierdzę, że to jest haiku, choć nadałem mu tę nazwę w tytule. Na przekór nadałem. Dzięki, że zwróciłeś uwagę.

Leszku, anioły nie srają. Przynajmniej nie na dachy. ;)

Edwardzie, uśmiech przed snem to dobry prognostyk na następny dzień. Uśmiechaj się do woli. :)
Wszystkich panów zapraszam na :beer: :beer: :beer: do porannej :kofe:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Maciek.J

Re: haiku o gołębiach

#23 Post autor: Maciek.J » 27 paź 2016, 10:23

gdybym miał skrzydła
to też bym nasrał z góry
na takie wiersze

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: haiku o gołębiach

#24 Post autor: Gloinnen » 27 paź 2016, 12:40

Maciek.J pisze:gdybym miał skrzydła
to też bym nasrał z góry
na takie wiersze
Jak widać, przeszkadzają Ci wulgaryzmy jako środek ekspresji literackiej, natomiast nie masz oporu przed ich stosowaniem w komentarzach.
Za powyższy wpis otrzymujesz ostrzeżenie.

Gloinnen
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Fender

Re: haiku o gołębiach

#25 Post autor: Fender » 27 paź 2016, 21:22

Raz, że to nie jest haiku, a drugi raz to jest kiepskie.

Jednak funkcja moderatora podnosi ocenę do tróji z plusem :)

Maciek.J

Re: haiku o gołębiach

#26 Post autor: Maciek.J » 28 paź 2016, 21:22

Gloinnen pisze:
Maciek.J pisze:gdybym miał skrzydła
to też bym nasrał z góry
na takie wiersze
Jak widać, przeszkadzają Ci wulgaryzmy jako środek ekspresji literackiej, natomiast nie masz oporu przed ich stosowaniem w komentarzach.
Za powyższy wpis otrzymujesz ostrzeżenie.

Gloinnen
A czy komentarz nie może być środkiem ekspresji ?

a tak bardziej serio : czasownik na literę ,, n,, nie oznacza przynajmniej panienki lekkich obyczajów
oraz jej nie obraża, tak jak inne słowo na literę ,,k,,, które tak chętnie jest tu używane.

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: haiku o gołębiach

#27 Post autor: Henryk VIII » 29 paź 2016, 0:32

Dobre!
I Twój tekst, i zainspirowany Twoim tekst Bartosi! Obydwa w dechę :)
:beer:

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: haiku o gołębiach

#28 Post autor: Sokratex » 15 lis 2016, 15:00

:)


runa jesieni -
na mokrym parapecie
ślad po gołębiu


Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Re: haiku o gołębiach

#29 Post autor: Liliana » 15 lis 2016, 20:34

skaranie boskie pisze:nie zazdrość ptakom
tam w górze widzą tylko

osrane dachy

Wybacz tę samowolkę, ale wywołałeś:

nie zazdrość Lilce
że codziennie patrzy na
osrany balkon

i dodałabym jeszcze, że sił już nie ma do sprzątania i cholera ją bierze.

Serdeczności :)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: haiku o gołębiach

#30 Post autor: Gloinnen » 16 lis 2016, 9:12

Liliana pisze:i dodałabym jeszcze, że sił już nie ma do sprzątania i cholera ją bierze.
Ja zabudowałam i mam święty spokój. Ale każdego lata toczyłam z gruchaczami wojny światowe o balkon. Potrafiły w jeden dzień, gdy byłam w pracy, sklecić gniazdo z patyków i znieść jaja. O innych śladach ich obecności to już nie wspomnę.

Teraz mam na balkonie całkiem przyjemną letnią kawiarenkę.

:kofe: :kofe: :kofe:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „RADOSNA TWÓRCZOŚĆ”