syreni zew

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Re: syreni zew

#11 Post autor: witka » 07 gru 2016, 17:27

Jest drugie wyjście protezę idzie przykleić do podniebienia.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: syreni zew

#12 Post autor: alchemik » 07 gru 2016, 17:59

pod niebo płyną kwiaty
rozkwitłych wiśni
trzeba pogadać o pryncypiach
kilku wielopłatkowe
wyśnić

i mamy w dupie w uzębienie
orzechy gryzę
mnie sumienie czerstwe
a nie potrafię wierszy
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Re: syreni zew

#13 Post autor: witka » 07 gru 2016, 18:20

mocny, czy szczękościsk można wyćwiczyć jak mięśnie Kegla?
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 1767
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

Re: syreni zew

#14 Post autor: biegnąca po fali » 07 gru 2016, 18:24

Co tam... "kochasie"? :jez:

Jurku, ja też uważam, że wersy muszą popłynąć same. Nic na siłę.
Przyjdzie odpowiedni czas, chwila... i wszystko stanie się jasne.

Bardzo dobry, ten wiersz. Choć trudny. Jak zawsze.


Pozdrawiam
Ewa
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: syreni zew

#15 Post autor: alchemik » 07 gru 2016, 19:14

Kochasie?
Biegnąca, chciałbym być twoim transcendentnym kochasiem, bo płyniesz, zmierzasz do miejsc, w które twoje wyobraźnia sięga, a ja tylko obserwuję z oddali.

Wiesz? Ja się troche znam na poezji, choć nikt mnie tego nie uczył.
A twoje słowa uważam za ważne.
Biegnij po falach.
Ja spróbuję po kamieniach.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 1767
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

Re: syreni zew

#16 Post autor: biegnąca po fali » 07 gru 2016, 19:18

A ja się nie znam, Jurku. Trochę szkoda, bo wszystko piszę "w ciemno".
Na wyczucie, a chyba nie o to w tym chodzi.
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: syreni zew

#17 Post autor: alchemik » 07 gru 2016, 19:25

Właśnie o to.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Stella

Re: syreni zew

#18 Post autor: Stella » 08 gru 2016, 19:47

Penelopa bywa balastem. Nieznośnym, niewygodnym. Ale może być i błogosławieństwem. Oby też dla niej samej.

Popłynęłam z wierszem i przez wiersz. Jest jak deserowa czekolada. Trudna nieraz do przełknięcia, bo lubię delikatniejszą słodycz (ach! słodyczy nigdy za dużo...), ale jakże elegancka, wyrazista i magnetyzująca.

Wymiana zdań pod wierszem bardzo interesująca i jakże ciekawym jest dopowiedzeniem, wzmocnieniem przekazu tegoż.

Biorę.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: syreni zew

#19 Post autor: Gloinnen » 08 gru 2016, 23:40

alchemik pisze:Płynę liściem na wietrze
Zbyt dobrze wiem, kim jestem,
pyłkiem i liściem na wietrze (...)


To cytat z pieśni kościelnej, alchemiku.
alchemik pisze:jestem snem o motylu
rozdeptanym
A gdzie było Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami?
alchemik pisze:po drugiej stronie czasu świata
zabijam
nieumyślnie zwykłą myślą
o słodyczach w nadmiarze
Tyle tu patosu, ile w dźwięku trąb jerychońskich.
Dalej w zasadzie jest go jeszcze więcej.
alchemik pisze:pomiędzy Scyllę i Charybdę
miażdżonej duszy
Próbując przekazać silny ładunek emocjonalny, przesadzasz z obrazowaniem i osiągasz efekt zgoła odwrotny.

Pomysł na wiersz był, tylko go całkowicie skopsałeś.
Poczekam na inne.

:vino:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: syreni zew

#20 Post autor: skaranie boskie » 08 gru 2016, 23:43

Pierwszy raz słyszę o syrenim zewie.
O śpiewie to już słyszałem. Ba, nawet kiedyś coś o nim popełniłem...

Patrzę tedy dookoła -
ciepły szkwał delfiny woła
a syrenie śpiewy z rzadka
przerwie wrzask ptasiego stadka.


Chyba wiem, dlaczego tu jest mowa o zewie, zamiast o śpiewie. Bo twoje syreny nie śpiewają, nawet nie nucą. To chyba jakieś paskudne flądry są, które tylko narzekać potrafią. A może to o syreny z FSO chodzi? ;)
:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”