ubijali ich kolejny interes
na zgodę popluli z armat
nad Wisła wstęgą porozumienia
przeciętą wysadzonymi mostami
dziecięcy bukiet z butelki benzyny
karabin powtarzalny jeden na siedmiu
zbyt duży rozrzut niebia
warszawskie prawnuczęta
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
warszawskie prawnuczęta
Ostatnio zmieniony 06 lut 2017, 19:05 przez witka, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: warszawskie prawnuczęta
Zamiast komentarza.
kąsał bagnet wroga szarańczy
śmierć tysiące brała w objęcia
pierś nadstawiał ginąc na szańcach
bezimienny bohater dzieciak
zasypiając na zawsze bledli
tęskniąc jeszcze do ramion matki
cud ciałami pola zaścielił
ochotnikom sen oczy zaszklił
padli chłopcy - cudu nie było
był patriotyzm i krew młodzieży
krzycz potomnym cicha mogiło
komu za to hołd się należy

kąsał bagnet wroga szarańczy
śmierć tysiące brała w objęcia
pierś nadstawiał ginąc na szańcach
bezimienny bohater dzieciak
zasypiając na zawsze bledli
tęskniąc jeszcze do ramion matki
cud ciałami pola zaścielił
ochotnikom sen oczy zaszklił
padli chłopcy - cudu nie było
był patriotyzm i krew młodzieży
krzycz potomnym cicha mogiło
komu za to hołd się należy

-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: warszawskie prawnuczęta
składającym wieńce, przemawiającym
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: warszawskie prawnuczęta
Można i tak myśleć, lecz pamięć o tych co zginęli jest naszym obowiązkiem.
Dzięki nim mówimy zamiast gawarit pa ruski
Dzięki nim mówimy zamiast gawarit pa ruski
