gdy brak weny
gdy brak weny
od kiedy pochowałam
wszystkie wiersze o miłości
szuflada świeci pustką
pójdę do matki głupich
może serce zabije
wtedy znajdę nowy temat
a sąsiadka znowu
kupiła sobie kota
wszystkie wiersze o miłości
szuflada świeci pustką
pójdę do matki głupich
może serce zabije
wtedy znajdę nowy temat
a sąsiadka znowu
kupiła sobie kota
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: gdy brak weny
Elu,
spodobał mi się pomysł, wykonanie, a puenta
a dla mnie szczególnie dobra, jeżeli złoży ją się bezpośrednio z początkiem, o tak:
L
spodobał mi się pomysł, wykonanie, a puenta

a dla mnie szczególnie dobra, jeżeli złoży ją się bezpośrednio z początkiem, o tak:
Serdeczności i życzenia zapełnienia szuflady skarbami pięknie ułożonych słów.elka pisze:od kiedy pochowałam
wszystkie wiersze o miłości
szuflada świeci pustką
a sąsiadka znowu
kupiła sobie kota
L
Re: gdy brak weny
Cieszę się Lucile, że spodobał Ci się ten kawałek. Środek, tez ma dla pewne znaczenie...
Dziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam serdecznie.elka.
Dziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam serdecznie.elka.

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: gdy brak weny
środkowa zwrotka jest może i na temat ale nie pasuje do wiersza, Lucile ma rację. A o braku weny lepiej głośno nie wspominać.
Re: gdy brak weny
Panie Czerwosz, pozwolę sobie mieć inne zdanie, o ile oczywiście nie ma Pan nic przeciwko temu.lczerwosz pisze:środkowa zwrotka jest może i na temat ale nie pasuje do wiersza, Lucile ma rację.
Dlaczego? Pisać przecież można o wszystkim i jak zauważyłam, piszemy o wszystkim. Brak weny, to chyba coś, co najbardziej dotyka ludzi pióra... może czasami dobrze to wyśmiać. Stres chyba jest mniej wskazany?lczerwosz pisze: A o braku weny lepiej głośno nie wspominać.
Pozdrawiam.elka.
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: gdy brak weny
elko,
to Twój wiersz, ja niczego nie sugeruję - jeżeli ważne i istotne dla kontekstu są środkowe wersy - powinny pozostać.
Wiersz - o braku weny - jest tej weny przypływem, nieprawdaż?
Serdeczności ślę
Miłych snów
Lucile
to Twój wiersz, ja niczego nie sugeruję - jeżeli ważne i istotne dla kontekstu są środkowe wersy - powinny pozostać.
Wiersz - o braku weny - jest tej weny przypływem, nieprawdaż?
Serdeczności ślę

Miłych snów
Lucile
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: gdy brak weny
Ta "matka głupich" połączona z mocno "bijącym sercem" przy "nowym temacie" może zaowocować i zapełnić nie tylko szufladę heh.
Kotek jest milusi, ale daleko mu do "tematu", chociaż ma szorstki język i lubi się przytulać
Sorki za ciut frywolny komentarz


Kotek jest milusi, ale daleko mu do "tematu", chociaż ma szorstki język i lubi się przytulać

Sorki za ciut frywolny komentarz


Re: gdy brak weny
Takie komentarze lubię... na luzie, z poczuciem humoru. Ucz się Panie Czerwosz!
Ed jesteś kochany. Bardzo Ci dziękuję.
Pozdrawiam.elka.
Ed jesteś kochany. Bardzo Ci dziękuję.
Pozdrawiam.elka.

- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: gdy brak weny
Kotek też pasuje do całości.
Piszę, bo moje słowa wyżej mógłby ktoś źle zrozumieć.
Jeszcze raz z przyjemnością.

Piszę, bo moje słowa wyżej mógłby ktoś źle zrozumieć.
Jeszcze raz z przyjemnością.

Re: gdy brak weny
Wierzę, że każdy odbierze to, jako żart, bo przecież nim jest. Innej opcji nie uznaję.EdwardSkwarcan pisze:Piszę, bo moje słowa wyżej mógłby ktoś źle zrozumieć.
Miałam kiedyś kota. Pewnego dnia jak zwykle wyszedł na spacer, ale już nie wrócił. Myślę, że ktoś go zaadoptował, bo był śliczny, na dodatek przytulaśny. Czasami mnie delikatnie gryzł w rękę, a ja mu mówiłam, jak może gryźć rękę, która go żywi... potem przeczytałam, że to z miłości, chciał się pewnie odwdzięczyć za dobrą karmę, albo za to, że głaskałam go, kiedy biegł do mnie, po kilku godzinach samotności... a może po prosu mnie lubił.