krawędź tnąca
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
krawędź tnąca
zwykle odcinek odsuwający światy
dzielący włos na dwoje skłóconych
obrączką
przecina skrzywiony widnokres
skrwawia słońce na wpół zatopione
dzielący włos na dwoje skłóconych
obrączką
przecina skrzywiony widnokres
skrwawia słońce na wpół zatopione
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: krawędź tnąca

prawdziwe
ale formalnie niedopracowane
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: krawędź tnąca
Formalnie?
Czy chodzi Tobie o zapis graficzny i różnicę w długości wersów?
No to już się poprawiam.
Czy chodzi Tobie o zapis graficzny i różnicę w długości wersów?
No to już się poprawiam.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: krawędź tnąca
otóż to - prawdziwe i zbyt często się zdarzające.alchemik pisze:dwoje skłóconych
obrączką
Powiało melancholią - a mnie, Jerzy, zrobiło się smutno.
L

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: krawędź tnąca
Ach, przepraszam, moja ulubiona wiedźmo. Łyknij se lubczyka, może poprawisz humor.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: krawędź tnąca
Ja uważam, że jest teraz lepiej, jednak jest dogadane.
alchemik pisze:zwykle odcinek rozdzielający światy
dzielący włos na dwoje skłóconych <-- żadnego pola do myślenia. Usunąłbym to słowo Bo jak podzielone coś co złączone obrączką, to wiadomo aż za dobrze, że była chyba kłótnia. A nie?
obrączką
przecina skrzywiony cierpieniem widnokres <--widnokres skrzywiony czym? Wiadomo, że cierpieniem, potem jeszcze krew sika, ża aż słońce się prawie utopić może. Usunąłbym słowo cierpieniem
skrwawia słońce na wpół zatopione
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: krawędź tnąca
Lechu to metafory, a nie dosłowność.
Jak nie napiszę skłóconych to będzie wiersz o golarce.
A cierpienie usuwam. Zbyt pretensjonalne.
Obrączka ma tu znaczenie symboliczne, acz dwubiegunowe, jako coś co łączy i rozdziela vide obręcz horyzontu.
Jak nie napiszę skłóconych to będzie wiersz o golarce.
A cierpienie usuwam. Zbyt pretensjonalne.
Obrączka ma tu znaczenie symboliczne, acz dwubiegunowe, jako coś co łączy i rozdziela vide obręcz horyzontu.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: krawędź tnąca
Jeszcze mi przychodzi do głowy brzeszczot, co sprawia, że istotnie, nie tylko o golarce, ale o wycinarce myśleć można, a dalej to już piła tarczowa i łańcuchowa zostaje. Meble na pół.
Ja długo myślałem, co by dać ZAMIAST skłóconych. Bo to oczywistość, czyli kawa na ławę. Skłócenie obrączką jest metaforyczne, jasne. To nawet sprzeczność, antynomia w zasadzie. Ale bywa, że nie w praktyce. Jakiś czasownik być musi, zatem zostawmy sprawę.
Ja długo myślałem, co by dać ZAMIAST skłóconych. Bo to oczywistość, czyli kawa na ławę. Skłócenie obrączką jest metaforyczne, jasne. To nawet sprzeczność, antynomia w zasadzie. Ale bywa, że nie w praktyce. Jakiś czasownik być musi, zatem zostawmy sprawę.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: krawędź tnąca
Bardzo technicznie podchodzisz, Leszku do krawędzi tnącej. Każda krawędź płaszczyzny zapoczątkowuje przecinanie innej płaszczyzny, linii, bryły. A chodzi mi tu przede wszystkim o te metafizyczne granice. Jak dwie strony lustra, jawa i sen, dobro i zło.
Twoja piła tarczowa tnąca meble przez pół, to w sumie też metafora. Podział egzystencjalny.
Twoja piła tarczowa tnąca meble przez pół, to w sumie też metafora. Podział egzystencjalny.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: krawędź tnąca
No widzisz, jak rozwód - to dokładnie. Trzeba każdą szafę staranne przyłożyć pod kątem prostym, jak piszesz, technicznie podchodzę. Bo tak. Bo potem są dąsy o nierówny podział świata na pół. Niepotrzebne.alchemik pisze:Twoja piła tarczowa tnąca meble przez pół, to w sumie też metafora. Podział egzystencjalny.
Zaraz się ktoś upomni o parytety, dzieci, straty moralne i zachwieje techniczną czystością pięćdziesięciu procent.
