Pozdrawiam

Gruszka pisze:[...] a gdybym miłości nie miał [...]
nastałby spokój - taki, który męczy
o podanie ręki.
Całość świetna, ale do mnie, to szczególnie przemawia i za to wielkieGruszka pisze:paliłbym w kominku drewnem - skrzyłby ogień
w parę oczu. i nie odbiłby nikt iskry,
spadłaby. i nic
Bardzo przemyślany liryczny komunikat, który wchodzi w dialog z Hymnem o miłości św. Pawła z Tarsu, poszerza jego odpowiedź bardzo inspirująco.Gruszka pisze:[...] a gdybym miłości nie miał [...]
nastałby spokój - taki, który męczy
o podanie ręki.
a wokół tyle rękawic - chłodnych
jak jesienne poranki; ciepłych
niczym zdarte futro.
nie miałbym skowyczeć komu -
po kryjomu - do nikogo o tym zimnie,
które we mnie
nijak się ocieplić nie chce. no a ręce -
ręka w rękę - moja w mojej;
szorstka w szorstkiej.
paliłbym w kominku drewnem - skrzyłby ogień
w parę oczu. i nie odbiłby nikt iskry,
spadłaby. i nic. po wszystkim.