* * * (Jestem wieczność...)

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

* * * (Jestem wieczność...)

#1 Post autor: ble » 27 sty 2012, 17:54

Jestem wieczność, UDF-y 38135539; najstarsza galaktyka,
gdzieś daleko Uniwersalna Długość Fali. Przyciągnął mnie igrek,
ktoś z małej litery, bo maleńkie są plantacje na moich planetach;
odsączone ze smutku.

Umarliśmy na Ziemi za zbyt skąpe kochanie, żeby tutaj wrastać
we wspólne poletka. Tak działa kod z samego dna pradolin
– tropikalne lasy; palmy, bambusy i dzikie figowce.
Glinka na twarzach chroni przed odczarowaniem, a po życiu
życie narasta wierszami, lo real maravilloso.

Kierunkowy trzydzieści osiem - potem jeden, trzy
i tak dalej. Nic nie znaczy brak telefonów. Piszczałki z kości
łączą przez rozpiętość dźwięków. Muzyka jest jak kamyk,
który ulatuje w górę, żeby spotkać szczyt.

Wybieramy się tonowo, xy, nieskończenie, bez kropki
Ostatnio zmieniony 27 sty 2012, 20:04 przez ble, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: * * * (Jestem wieczność...)

#2 Post autor: P.A.R. » 27 sty 2012, 19:13

jestem wieczność udf trzy osiem jeden trzy pięć pięć trzy dziewięć najstarsza galaktyka
gdzieś daleko uniwersalna długość fali przyciągnął mnie igrek
z małej litery bo maleńkie są plantacje na moich planetach

umarliśmy na ziemi na zbyt skąpe kochanie żeby tutaj wrastać
we wspólne poletka tak działa kod z samego dna pradolin
glinka na twarzach chroni przed odczarowaniem a po życiu
życie narasta wierszami lo real maravilloso

kierunkowy trzydzieści osiem potem jeden, trzy
i tak dalej nic nie znaczy brak telefonów piszczałki z kości
łączą rozpiętość dźwięków muzyka jest jak kamyk
wybierany tonowo



:wstyd:

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: * * * (Jestem wieczność...)

#3 Post autor: ble » 27 sty 2012, 20:03

Ech, Panie Krojczy - proszę schować nożyczki i łykać tak jak leci.
Pozdrawiam :smoker:

P.S. xy jest kompletnie nie do usuniecia - to chromosomy.

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: * * * (Jestem wieczność...)

#4 Post autor: P.A.R. » 27 sty 2012, 20:40

ale mecyje
wybieramy tonowo xy


ale to Twoje strofy ...
ja tylko zaglądam przez moskitierę słów
naprzykrzony, malaryjski komar
bez szans

SamoZuo

Re: * * * (Jestem wieczność...)

#5 Post autor: SamoZuo » 27 sty 2012, 21:29

Bardzo ciekawie, bardzo oryginalnie i niebanalnie
i mądrze
bardzo dobrze, super :ok:

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: * * * (Jestem wieczność...)

#6 Post autor: P.A.R. » 27 sty 2012, 21:45

niebanalną walnąć
to to nie jest sztuka
a i miarą żadną
nie da się oszukać ...

SamoZuo

Re: * * * (Jestem wieczność...)

#7 Post autor: SamoZuo » 27 sty 2012, 21:51

A ja bym powiedziała,że niebanalność to miara sztuki... ;)

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: * * * (Jestem wieczność...)

#8 Post autor: P.A.R. » 27 sty 2012, 21:53

gdy brak tego coś, można tak rzec ...

SamoZuo

Re: * * * (Jestem wieczność...)

#9 Post autor: SamoZuo » 27 sty 2012, 21:58

"tego coś", czyli czego?

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: * * * (Jestem wieczność...)

#10 Post autor: Alek Osiński » 28 sty 2012, 0:36

Człowiek to wieczny wędrowiec, zarówno w mikro jak i makro świecie
chociaż czasami nie zdaje sobie sprawy, że sam jest częścią
dużo większej wędrówki

Dobry wiersz, przeczytałem z zainteresowaniem

Pozdrawiam :smoker:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”