Libera me, homine

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Stella

Re: Libera me, homine

#21 Post autor: Stella » 17 mar 2017, 17:26

alchemik pisze:Fakt, stawonogi, skorupiaki warunków przedstawić nie mogą.
Skorpiony i owszem ;)

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Libera me, homine

#22 Post autor: alchemik » 17 mar 2017, 19:11

Nie strasz kolcem jadowym
Niektórzy jadają skorpiony gotowane w głębokim oleju.
Podobnie jak szarańcze.
Ponoć chrupią przy przegryzaniu jak chipsy.

Masz talent, Stello, bo to nie pierwszy dobry wiesz, który wyszedł spod twojego kobiecego, poetyckiego pióra.
I mam nadzieję, że nie posądzą mnie o TWA kobiecych poetek.
Bo już mi się nazbierało.
Choć, faktycznie, lubię kobiecą poetykę.
Jednak, żebym był zainteresowany wierszem, musi mnie zwyczajnie zatrzymać i uruchomić pewnego rodzaju spojrzenie.
Sprowokować do napisania recenzji i interpretacji.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Stella

Re: Libera me, homine

#23 Post autor: Stella » 17 mar 2017, 20:09

alchemik pisze:Niektórzy jadają skorpiony gotowane w głębokim oleju.
O ile zdążą...

Dzięki za uznanie :)

Awatar użytkownika
pan_ruina
Posty: 203
Rejestracja: 16 sty 2017, 10:04
Lokalizacja: Wrocław

Re: Libera me, homine

#24 Post autor: pan_ruina » 17 mar 2017, 23:46

Stella, nie filozuj:) my lepiej wiemy co autor miał na myśli:))))

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Libera me, homine

#25 Post autor: alchemik » 18 mar 2017, 4:38

Mój przyjaciel, a wcześniej mentor, Polliter, powiedział kiedyś, że;

utwory opublikowane stają się własnością czytelników.


Jako uczeń, który przerasta mistrza, pragnę rzec;

autorzy publikujący na wyżynach na ósmego piętra
stają sie wraz ze swoim dorobkiem materialnym i duchowym własnością czytelników. To oni decydują o numerze buta, miseczki biusthaltera, kolorze oczu, ilości łyżeczek cukru do herbaty, a nawet o płci.


Stello, ciesz się, że pozostawiliśmy Cię kobietą.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Libera me, homine

#26 Post autor: Henryk VIII » 29 mar 2017, 0:52

Bardzo ciekawy tekst, działa na wyobraźnię. :smoker: Dla mnie super.
:bravo:
h8

Stella

Re: Libera me, homine

#27 Post autor: Stella » 31 mar 2017, 12:42

Wielkie dzięki :rosa:

Awatar użytkownika
jaguar
Posty: 364
Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04

Re: Libera me, homine

#28 Post autor: jaguar » 31 mar 2017, 23:39

Przecinek w tytule mnie nie razi, gdyby go nie było, tytuł wyglądałby nieco dziwacznie. Mam inne uwagi. Druga strofa jest niepełna, nie zazębia się logicznie:

rany szarpane
cięte i pisane
mają tyle samo

siły niemasowego rażenia - automatycznie nasuwa się pytanie: nie maja tyle samo siło co KTO/CO?
Następnie: "rany tracą impet" - nie rozumiem, nie czuję. W jaki metaforyczny sposób rany mogą tracić impet. Narzędzie zadawania ran, tak, ale rany? Personifikacja ran, wg mnie, jest niezręczna i do tego b. hermetyczna". Później Autor przeskakuje na wydmy?? Jak, skąd, dlaczego? Wiersz jest niespójny i zniechęca chaosem i brakiem "życia", bo wiersz powinien żyć. Poczekam na następny i nie obraź się proszę za tę opinię, bo piszę szczerze, ale nie chciałabym urazić. :rosa:

Stella

Re: Libera me, homine

#29 Post autor: Stella » 12 maja 2017, 19:48

Miła Jaguar, otóż wyjaśniam zatem, przepraszam, że dopiero teraz.

Zdanie:
Stella pisze:siły niemasowego rażenia
pasuje do wersu powyżej i do tego poniżej, bo:
Stella pisze:rany szarpane cięte i pisane mają tyle samo siły niemasowego rażenia
i
Stella pisze:siły niemasowego rażenia nie znają pojęcia odległości
Pozdrawiam

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Libera me, homine

#30 Post autor: Marcin Sztelak » 13 maja 2017, 0:43

To mamy tak samo. I moje łzy nie zamieniają się w perły, chociaż może, co niektóre, powinny..

Pozdrawiam.

Zablokowany

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”