jestem kobietą mam moc stwarzania

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 578
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
Lokalizacja: Kraków

Re: jestem kobietą mam moc stwarzania

#31 Post autor: Mchuszmer » 14 kwie 2017, 23:07

No pogadali:-) Bardzo słusznie, tylko kogo Ty zacytowałeś, skoro nie mogę tego u siebie znaleźć, który koment i linia (to jakiś chwyt, żeby powiedzieć, że coś usuwam?:-D). Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 15 kwie 2017, 0:01 przez Mchuszmer, łącznie zmieniany 1 raz.
mchusz, mchusz.

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: jestem kobietą mam moc stwarzania

#32 Post autor: Fałszerz komunikatów » 14 kwie 2017, 23:37

Ja, w każdym bądź razie, lubię Szymka Mchuszmera i jego wiersze.
To ten cytat, żeby nie było wątpliwości.

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 578
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
Lokalizacja: Kraków

Re: jestem kobietą mam moc stwarzania

#33 Post autor: Mchuszmer » 14 kwie 2017, 23:51

A... O, ludzie. Przepraszam Cię, rozumiem, że się zwracasz per Alek do Alchemika, po prostu do mnie też się tak czasem zwracają znający mnie z pod innym nickiem, heh. Jednak emocje są i dają się we znaki, wybacz. No to najważniejsze sprawy wyjaśnione;)
mchusz, mchusz.

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: jestem kobietą mam moc stwarzania

#34 Post autor: Fałszerz komunikatów » 14 kwie 2017, 23:55

po prostu do mnie też się tak czasem zwracają znający mnie z pod innym nickiem
To musisz być popularny pośród tych osób. Ilość ksywek bywa oznaką prestiżu.

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: jestem kobietą mam moc stwarzania

#35 Post autor: AS... » 15 kwie 2017, 0:13

no to wszystko jasne
:)
zgodnie z kryterium Fałszerza
nie mam żadnego prestiżu
no i chwała Bogu

bo zawsze i wszędzie
i na każdym portalu miałem tylko jeden nick;
lenistwo ma swoje dobre strony
:beer:

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: jestem kobietą mam moc stwarzania

#36 Post autor: Fałszerz komunikatów » 15 kwie 2017, 0:42

Co do kwestii przyszłych ksywek, nadanych Tobie, proszę kierować się do osób usera Mchuszmer.
Być może znajdą remedium na bezksywkowy ugór.

Awatar użytkownika
mirek13
Posty: 849
Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23

Re: jestem kobietą mam moc stwarzania

#37 Post autor: mirek13 » 15 kwie 2017, 5:07

Sułtan się wypowie, tylko pozbiera trochę danych drogą prywatną.
Materia jest delikatna, bo zahacza o wytyczenie granic inspiracji.
I świadomości (bądź, nie-świadomości) takich inspiracji.
Konia z rzędem temu, kto to potrafi, ale prawdą jest to, co mówi Jerzy i As. Ja często staram się w poezji białej oryginalnie przetrawić czyjeś myśli lub sformułowania, ale bardzo się wtedy pilnuję, aby nie brzmiały tak samo.
Zachować mają sens i ideę, ale nie dosłowność brzmienia.
Więc tu z kolei rozumiem Szymka i Dorkę, bo to są identyczne frazy i nie ma co dorabiać ideologii do faktu.
Że mało takich dosłowności? - to super. Że świetnie użyte i wplecione? - to super.
A kto nie czerpał podświadomych inspiracji z dobrych wierszy innych we własnej twórczości, niech rzuci kamieniem.
Szymek, jesteś za sprawny intelektualnie, aby nie dostrzec, że wymieniona przez Ciebie wcześniej sekwencja wydarzeń odnośnie Twojego wiersza i Ewy, raczej świadczy o jej niewinności.
Tylko idiota byłby takim idiotą, aby korzystać w sposób gwałcący Twój wiersz, kiedy inni bez problemu znajdą analogię i skojarzą.
I narazi się na zarzut plagiatu.
Bo choć każdy omija tu obrzydliwe słowo pomiędzy wersami, to wskazanie funkcjonuje.
Moim zdaniem plagiatu nie ma. Jest inspiracja, a jeśli Ewa ten wiersz faktycznie znała, to została tak napadnięta, że ze strachu o takie posądzenie, wyparła się jego znajomości.
A potem to rusza lawina.
Ale zanim coś powiem - Jurek, broń mnie, a Ty, Hal, daruj sobie. Tą drogą nigdzie nie dojdziesz.
Mądra i kształcona z Ciebie baba, a stosujesz cęgi kowalskie do skomplikowanego porodu kleszczowego.
I są święta. Jesteś głęboko wierząca, to zluzuj.
Cokolwiek.
Sułtani wprawdzie nie obchodzą tych świąt, ale Ty, tak.
Chyba że swoiście pojmujesz tę duchowość i metafizyką, to przy życzeniach świątecznych, pożyczysz mi wszystkiego najgorszego.
W końcu Bóg jest dobry i sprawiedliwy, więc powinien...

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: jestem kobietą mam moc stwarzania

#38 Post autor: alchemik » 15 kwie 2017, 6:55

I bardzo ładnie Mirku. Ja też uważam, że to nie jest żaden plagiat.
To zupełnie inne zjawisko polegające na szukaniu doskonałości w dziełach innych, zamiast w sobie, swoich doświadczeniach życiowych, w swoich miłościach, bólach, wstydzie i cierpieniu. Prawdziwi twórcy to jednak głównie ekshibicjoniści, choć zręcznie to maskują tekstem i metaforami.
Żeby zostać prawdziwym twórcą nie wystarczy mieć talent do cyzelowania ładnych ozdóbek, oprawiania klejnotów tak, aby cieszyły oko.
Trzeba mieć w sobie to coś, co sprawia, że myśl jest własna i oryginalna.
Choć i tu to nie takie proste, bowiem wszystkie nasze myśli mają wspólne źródło kulturowe i często ta wspólna nieświadomość przesłania indywidualizm.
Nie żartowałem przy którymś z postów, że twórca musi posiadać silnie rozwinięte ego, co go oczywiście naraża o niesprawiedliwe zarzuty kabotynizmu.
Nie, bo prócz ego powinien posiadać otwarty jak spadochron umysł, jak powtarza za Frankiem Zappą nasz Koleś, a tak naprawdę Sylwek vel Polliter.

Mój jedyny zarzut do biegającej Ewy. Brak u ciebie odwagi cywilnej. Kurczysz się w sobie, zaprzeczasz. Musiałaś mieć złe doświadczenia.
Nie mogę z całą pewnością stwierdzić, że nie byłaś szczera, mówiąc, że nie czytałaś. Miałaś na to mnóstwo okazji, a wiersz jest tak charakterystyczny, że zapada frazami głęboko i nie chce wyleźć. I dobrze, bo to prawdziwa twórczość. I nawet nie wstyd się tym inspirować.
znam jednak psychologiczne mechanizmy zaparcia. I nawet nie można nazwać tego kłamstwem, bo następuje odrzucenie takiej wersji rzeczywistości.
Chciałbym, żeby to była prawda, bo mam dosyć deliberowania o podobieństwach kropli wody i kropli spirytusu.

Masz wszelkie zadatki na świetną poetkę. Nie rzucam słów na wiatr, bowiem potrafię czytać.
Brakuje Tobie pewności siebie.
Zdrowa pewność siebie wynika z przekonań wewnętrznych, a nie zewnętrznie narzucanych doktrynacji, poczynając już od szkoły.
Tu pozwolę sobie odesłać do The Wall Pink Floyd.
AS... pewnie stwierdzi, że nie ma w sobie żadnego egoizmu, a sam altruizm. Choć ja twierdzę pokrętnie, że ten rodzaj altruizmu to dzielenie się swoim ego, które ma się w nadmiarze.

Możecie mnie wysłuchać lub nie.
Mi wystarczy, żeby Ewa oznajmiła, ze nigdy wcześniej nie czytała Czarownicy Mchuszmera.
Ale też nie bój się w innym przypadku przyznania się do drobnego kłamstwa, wynikającego ze strachu przed piętnowaniem.
Przyznanie się to korzenie odwagi, A odwaga jest w cenie.

Wasz Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: jestem kobietą mam moc stwarzania

#39 Post autor: alchemik » 15 kwie 2017, 7:20

Fałszerz komunikatów pisze:
w każdym bądź razie
W każdym razie, Alek.
Wiem doskonale Piotrusiu - Fałszerzu Komunikatów. I nie o poprawność mi chodzi, a o moje ulubione zwroty, których nie użyję w literaturze, no może w dialogach.
Zdarza mi się przejmować takie dziwolągi i używać jak własnych. Pokaleczyć nieco hiperpoprawność.

Alek
ten od alchemika, a nie od Alexandra
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Halmar

Re: jestem kobietą mam moc stwarzania

#40 Post autor: Halmar » 15 kwie 2017, 7:28

@nie NIE! ;)
@alchemik Zazdrościsz? ;)
mirek13 pisze: a Ty, Hal, daruj sobie. Tą drogą nigdzie nie dojdziesz.
Mądra i kształcona z Ciebie baba, a stosujesz cęgi kowalskie do skomplikowanego porodu kleszczowego.
I są święta. Jesteś głęboko wierząca, to zluzuj.
Cokolwiek.
Sułtani wprawdzie nie obchodzą tych świąt, ale Ty, tak.
Chyba że swoiście pojmujesz tę duchowość i metafizyką, to przy życzeniach świątecznych, pożyczysz mi wszystkiego najgorszego.
W końcu Bóg jest dobry i sprawiedliwy, więc powinien...
Ludwiku Dorn… i Sabo... i wszyscy, co falę mącicie kamieniami... nie idźcie tą drogą. Nie idźcie tą drogą!
Czuję się zaszczycona, że w takim miejscu wyznajesz mi miłość i wymieniasz moje zalety (niektóre). Dlatego wielkomyślnie udam, że nie zauważyłam w Twoich słowach ironii.
Świątecznie więc życzę wszystkim ww. (szczególnie sułtanowi) mokrych jajeczek ;) A dla Bubu dodatkowo specjalny upominek muzyczny https://www.youtube.com/watch?v=8lKZahL0vfo.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”