Okno
Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz
- Alicja Jonasz
- Posty: 1044
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
- Płeć:
Okno
Tej nocy spałam dobrze. Gdzieś koło szóstej zaszczekał pies, jakoś tak niespokojnie, żałośnie, potem przyłączyły się inne, ujadały jakby kończył się świat. Była dziewiąta, gdy nastała cisza. Zamilkły ptaki i ustał wiatr. Zamknęłam oczy i wtedy się zaczęło, sąsiad włączył piłę spalinową. W godzinę ściął wszystkie drzewa rosnące na działce. Pojutrze wjedzie tam buldożer, usunie pnie z korzeniami, wyrówna teren, a najlepszy we wsi majster zacznie kłaść dekoracyjną kostkę brukową. Powierzchnia podwórka nabierze ciekawej, subtelnej faktury, harmonii i uroku. Sąsiad postawi altankę, z cegieł wymuruje grilla, zaprosi rodzinę. Będą biesiadowali do późna. Ani cala trawnika, co najwyżej ogromne donice z tujami. Podobno zmieniła się ustawa i teraz można wyrzynać już wszystko. Najpierw padła z jękiem kwitnąca kruszyna, później stary platan dał głowę, śliwki, wiśnie i jabłonie w milczeniu poszły na rzeź, a na koniec brzozy... Zanim pochyliły korony, długo walczyły, trzymały się dzielnie. Kiedy wyjrzałam przez okno, było już po wszystkim. Sąsiad siedział na pniu starego kasztana, palił papierosa, a jego żona siekierą czyściła gałęzie.
- Zamurujemy to okno? - zapytałam, nie odwracając wzroku od pobojowiska.
- Dobrze, kochanie...
- Zamurujemy to okno? - zapytałam, nie odwracając wzroku od pobojowiska.
- Dobrze, kochanie...
Ostatnio zmieniony 17 kwie 2017, 15:33 przez Alicja Jonasz, łącznie zmieniany 1 raz.
Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Okno
Wrażliwość, która nie może znieść krzywdy (drzewa) z jednej strony i prymitywizmu (czyn sąsiadów) z drugiej.
Stąd prośba o zamurowanie, odgrodzenie się od zła.
Uniwersalny w treści obrazek, mimo wiadomej aktualnej inspiracji polityką PiS.
Jak zwykle u Ciebie - dobre pióro, przemyślana kompozycja, jednym słowem literatura. Świetny wstęp - zapowiadacz końca świata i zaskakujący finał.
Tekst, który zatrzymuje, rodzi osobiste refleksje, ot, chociażby takie: jak zachowałabym się na miejscu narratora, który obserwuje.

Stąd prośba o zamurowanie, odgrodzenie się od zła.
Uniwersalny w treści obrazek, mimo wiadomej aktualnej inspiracji polityką PiS.
Jak zwykle u Ciebie - dobre pióro, przemyślana kompozycja, jednym słowem literatura. Świetny wstęp - zapowiadacz końca świata i zaskakujący finał.
Tekst, który zatrzymuje, rodzi osobiste refleksje, ot, chociażby takie: jak zachowałabym się na miejscu narratora, który obserwuje.

- pan_ruina
- Posty: 203
- Rejestracja: 16 sty 2017, 10:04
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Okno
Spalinową. Motor to silnik. Może być też elektryczny.Alicja Jonasz pisze: sąsiad włączył piłę motorową.
Sąsiad szybki jest, poradził sobie w kilka minut ze starym platanem, śliwkami, wiśniami, jabłoniami, brzozami i starym kasztanem...Alicja Jonasz pisze:W kilka minut ściął wszystkie drzewa rosnące na działce.
Tu masz babola, bo
Jeszcze jedna kwestia, sąsiad modernizował SWÓJ ogród?Alicja Jonasz pisze:Zanim pochyliły korony, długo walczyły, trzymały się dzielnie.
W tekście masz kilka innych kwestii do których można mieć zastrzeżenia, nie będę ich wyłuskiwać bo wyjdzie, ze się czepiam:)
- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Re: Okno
Dobre.
Tylko drzewa owocowe można było dowolnie ścinać także przed wejściem odnośnej ustawy.
Tylko drzewa owocowe można było dowolnie ścinać także przed wejściem odnośnej ustawy.
"wjedzie"Pojutrze wiedzie tam buldożer,
Niedługo na tym najpiękniejszym ze światów trzeba będzie zamurować wszystkie okna.- Zamurujemy to okno? - zapytałam, nie odwracając wzroku od pobojowiska.
- Dobrze, kochanie...
- pan_ruina
- Posty: 203
- Rejestracja: 16 sty 2017, 10:04
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Okno
Ano takie, że swój ogród mogę przekształcać jak chcę, nie bacząc na gusta sąsiadki:) Bo to jest MÓJ ogród.eka pisze:I jakie znaczenie ma, że swój?
Bardziej poczucie własności jak ruina, ale dzięki:) Z tekstu wynika, że sąsiad chce wyłożyć sobie kostką, co w tym złego? Nie robi tam składowiska odpadów toksycznych. Nie przeznacza działki na złomowisko. Chce mieć bruk, grilla murowanego, tuje w donicach - nie widzę w tym powodu do murowania sobie okna:)eka pisze:Ruina, widać, Ci bliska.
- Alicja Jonasz
- Posty: 1044
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
- Płeć:
Re: Okno
O, jak fajnie! Są komentarze, pozytywne i krytyczne
Dziękuję Wam! Czepiać się jak najbardziej warto, to mnie czyni czujną. Poprawię to i owo, ale swojego spostrzegania świata to już tak od ręki nie dam rady
Pozdrowienia 



Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Okno
pan_ruina pisze:Mam ponad hektar swojego ogrodu, część wyłożyłem kostką granitową, bo tak chciałem. Cieszę się że nie mam przymusu utrzymywania na całości posesji trawnika:)
Przymus zgłaszania ścinki drzew był dobry, jak i horrendalne kary za samowolkę.
To nie te czasy, kiedy karczowanie puszczy było konieczne i heroiczne, bo gdzież one teraz jeszcze są?
Gratuluję takiej powierzchni (mam nadzieję, że zadrzewionej choć trochę), ale zapewne ta w okruchu była o wiele mniejsza.
A chcesz zmienić pod wpływem Pana od ruiny?Alicja Jonasz pisze: Poprawię to i owo, ale swojego spostrzegania świata to już tak od ręki nie dam rady