Pomiędzy Scyllą...

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Pomiędzy Scyllą...

#1 Post autor: alchemik » 26 kwie 2017, 16:25

Wpłynąłem na kosmiczny przestwór oceanu.
W ucieczce przed pieśniami i syrenim zewem.
Do masztu przywiązany, w słuchawkach, przebiegle,
wśród konstelacji drogę znajduję nieznaną.

Nagle widzę, to Ziemia i morze śród ziemi.
Gdzie wyspy, monstra straszne i nieznane lądy.
Wyboru dokonałem, sam swój los wyprzędę.
Wnijdę pomiędzy Skyllę..., obok coś się pieni.

Ach! To Charybda przecież, gdy z wyroku bogów
potworem się ostała, nie zmieniona wcale.
Cóż, niektórzy tak mają, garb na duszy bowiem.

Scylla przepiękna myślą i cudowna ciałem.
Kirke ją przemieniła. Zazdrość bez powodu.
Wpłynę pomiędzy Skyllę..., już zdecydowałem.




Sięgam bezdni kosmicznej, pośród gwiazd i planet.
W ucieczce przed pieśniami i syrenim zewem.
Do masztu przywiązany, w słuchawkach, przebiegle,
wśród konstelacji drogę znajduję nieznaną.

Nagle widzę, to Ziemia i morze śród ziemi.
Gdzie wyspy, monstra straszne i nieznane lądy.
Wyboru dokonałem, sam swój los wyprzędę.
Wnijdę pomiędzy Skyllę..., obok coś się pieni.

Ach! To Charybda przecież, gdy z wyroku bogów
potworem się ostała, nie zmieniona wcale.
Cóż, niektórzy tak mają, garb na duszy bowiem.

Scylla przepiękna myślą i cudowna ciałem.
Kirke ją przemieniła. Zazdrość bez powodu.
Wpłynę pomiędzy Skyllę..., już zdecydowałem.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Pomiędzy Scyllą...

#2 Post autor: eka » 26 kwie 2017, 18:03

: ))) trafnie, bez zmiany struktury, a z dużą ilością nowej tartej bułki, odgrzany na nowym oleju, stary kotlet.
Albo... obraz, gdzie usunięto kolory, pozostawiając kontury, na których wnętrze naniesiono nowe farby.
Step płacze, bo wykoszony, Adam nie może.
Chyba każdy dzięki edukacji, zna oryginał zapożyczenia formy. Oczywiście nie tylko kształtu sonetu, ale i metrum. Dobry słuch masz, Alchemiku.
Tak mię zajęło porównywanie echa Akermanu z dziełem Mistrza, że wtłoczona nowa treść słabo rezonuje. Tym bardziej, że w trakcie czytania dodatkowo odtwarzam sobie mitologiczne przygody Odysa.
No cóż, koszty zawsze są, bo rzadko co wtórne, przebije wielki oryginał.
Ciekawam kolejnych opinii.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Pomiędzy Scyllą...

#3 Post autor: alchemik » 26 kwie 2017, 18:25

Ha ha! Ale Ty masz cięty języczek, Ewo.
Duże ilości nowej bułki tartej.
To ja już wolę ten wymazany kontur, wypełniony na nowo miszmaszem muralu i starożytnych fresków.
Na słuch faktycznie nie narzekam.
Przebijać Mistrza nie śmiałbym, tym bardziej, że w dzieciństwie bardzo na mnie wpłynął formalnie.
Nie wiem czy Mu dziękować czy płakać z tego powodu.
Z wielkim trudem próbowałem wyrwać się z pułapki Romantyzmu.
Myślę, że po części mi się to udało w końcu.
Nie mówię o tym sonecie. To raczej taka zabawa warsztatem, choć zawiera w sobie więcej treści niż widać na pierwszy rzut oka.

Dzięki za wypowiedź.

Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Re: Pomiędzy Scyllą...

#4 Post autor: witka » 26 kwie 2017, 19:09

Powyguglałem sobie te persony.
Jeszcze polawirujesz, nie mów hop.
Tak naprawdę to się rychtujesz do tego.
Ewa wykonuje dobrą robote, że trudno przechwalić.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

Re: Pomiędzy Scyllą...

#5 Post autor: EdwardSkwarcan » 26 kwie 2017, 19:36

Wziąłeś praktycznie cały, pierwszy wers Adama i wymieniłeś tylko suchego na kosmiczny.
Wypadało użyć kursywy, lub zaznaczyć pod wierszem.
Czyżby wyimaginowana wielkość kazała się przyrównać do Mickiewicza?
Tylko taki wniosek można, bo lekceważysz elementarne zasady.
Daleko temu sonetowi do Stepów Akermańskich, jak i Tobie do Mickiewicza.
Gdyby nie pierwszy wers nikt nie pisnąłby słowa.
Zmień w tym coś, bo Adam przewróci się w grobie. Zrób to przez szacunek dla jego wielkości.
Musiałem, bo to mój ulubiony poeta.
Wybacz szczerość.
:sorry:

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Pomiędzy Scyllą...

#6 Post autor: alchemik » 26 kwie 2017, 19:55

Ed, nie mam najmniejszego zamiaru nic z tym robić.
Bo widzisz, to jednak jest moje.
Bo ja tak zechciałem.

Bez sensu porównujesz do sonetu Mistrza, bo nie o to tu chodzi. Nie chodzi o wartościowanie dwóch utworów.
Nie mogę napisać pierwszego wersu kursywą, bo jest całkowicie mój.
Jeszcze w dzieciństwie zinternalizowałem Sonety Krymskie.
Jest mój, bo chciałem, żeby taki był.
Dokonałem wyboru ale nie plagiatu. To są rożne sprawy.

I tu właśnie chodzi o zrozumienie jakie pułapki czyhają na czytających powierzchownie.
Też jestem szczery.
Wciąż uwielbiam dzieła Mickiewicza i zżymam się na tych, którzy wypowiadają się o Nim z lekceważeniem.

Wyimaginowana wielkość siedzi może w jakiejś innej imaginacji.
Czyżbyś Ty tak uważał?

Był, żył sobie mrówkojad
jad, jad aż się dojad
zgubiła gogolonka
przechodniu zdejmka pelusz


Przeczytaj sobie lepiej Balladę o Mrówkojadzie Gałczyńskiego. Na końcu też podejmuje wątpliwość, czy aby nie splagiatował.
Nie ma to jak brak poczucia humoru.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Pomiędzy Scyllą...

#7 Post autor: Leon Gutner » 26 kwie 2017, 20:07

Za blisko oryginału jak dla Leona .
Zresztą świetnego oryginału którego nie ma potrzeby moim zdaniem przerabiać .
Ale ciekawie było zajrzeć .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Pomiędzy Scyllą...

#8 Post autor: alchemik » 26 kwie 2017, 20:14

Eech, Leonie, tylko pierwszy, prowokacyjny wers jest blisko. Gdyby go nie było, to nikt nie zwróciłby uwagi na formę.
Połknęliby treść, która w niczym nie przystaje do akermańskiej.
Forma sonetu trzynastozgłoskowca ze średniówką 7/6 jest mielona bezustannie w zalewach sonetowych. I nikt nie mówi, że za blisko oryginału.
Taka forma.
Coś mi się udało wykazać.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

Re: Pomiędzy Scyllą...

#9 Post autor: EdwardSkwarcan » 26 kwie 2017, 20:36

alchemik pisze:Wpłynąłem na kosmiczny przestwór oceanu.
Ten wers nigdy nie będzie Twój!
Twój jest jeden wyraz a reszta pożyczona, czy Ty tego nie widzisz?
:no:

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Pomiędzy Scyllą...

#10 Post autor: alchemik » 26 kwie 2017, 20:43

Ed., oczywiście, że jest mój, bo... ja go napisałem i ja chciałem, żeby takli był.
To mój wers próbnik. Rodzaj haczyka na wędce.
Tylko podrywać.

Widzisz, Ed, bo ja widzę, jak często nadużywasz zaufania swojego Mickiewicza mieląc jego formę ze swoją treścią.
Ja widzę, słyszę i czuję.
Czy ja wymawiam tobie kradzież formy?
Forma to forma, nie można jej ukraść. Można w niej odlewać.
A jednak zachęcam do tworzenia własnych form.
Wiem, to trudne.

Rozśmieszyłeś mnie, Ed.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”