klaun klown czy clown?

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
teo
Posty: 253
Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23

klaun klown czy clown?

#1 Post autor: teo » 30 kwie 2017, 12:09

mordą w błocie zaczynam Dzień Trupa
- nie widzę.
- ale ja widzę!
potęga stali w tym tęczu
proszę więc uprzejmie

- wolę walki, chęć do życia i colę light na wynos

współczuję
ktoś go tu postawił bez litości
a może ten pusty przyjaciel chciałby
stać na łące

chwytam za rękę biedaka
i razem krzyczymy
Radość!
Miłość!
Selektywna sprzedaż!

nurkujmy w tej pewności że gdzieś tam czuwa
tajemniczy klient <3

- życzy Pan sobie zestaw powiększony?
- właśnie taki kurwa chcę!
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik

Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1217
Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44

Re: klaun klown czy clown?

#2 Post autor: tetu » 30 kwie 2017, 14:54

Muszę się zastanowić nad tym wierszem, bo przyznam szczerze, że mnie zaintrygował. :myśli:
Uśmiecham się do 1w, bo w mojej ocenie wygląda na to, że jakiś koleś nieźle nawalony nie dotarł do domu, rano obudził się na cholernym kacu z twarzą w kałuży błota, a samopoczucie można porównać do trupa, to tak z żartem :) a serio, każdy z nas może być takim tajemniczym klientem, obserwującym (nazwijmy to tak jak autor) "selektywną sprzedaż" ile jest w nas, ludziach z klauna, klowna czy clouna, sami powinniśmy sobie odpowiedzieć bacznie obserwując środowisko. Jakoś ten "tęcz" trochę przestarzale brzmi, pozdrawiam.

Awatar użytkownika
teo
Posty: 253
Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23

Re: klaun klown czy clown?

#3 Post autor: teo » 30 kwie 2017, 20:18

tetu pisze:Jakoś ten "tęcz" trochę przestarzale brzmi,
Wiem, ale jest odniesienie do popkultury. No i samo zdarzenie miało religijną otoczkę, co świetnie mi pasowało.
tetu pisze: rano obudził się na cholernym kacu z twarzą w kałuży błota,
Kac, kac moralny, kac emocjonalny. Wybierz najciekawsze :)

Dziękuję za opinię tetu :)

teo
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik

Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1217
Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44

Re: klaun klown czy clown?

#4 Post autor: tetu » 01 maja 2017, 15:24

Otoczka religijna, powiadasz :myśli: Czyżby autor miał na myśli jakichś fanatyków? :)
πᾶν Θεός pisze:Kac, kac moralny, kac emocjonalny. Wybierz najciekawsze
Z treści wiersza nie wynika, by pod lir miał jakiekolwiek wyrzuty sumienia. Poza tym brać odpowiedzialność za ogół?
Biorąc pod uwagę puetnę, czyli silne wkurwienie, wzburzenie, frustrację powiedziałabym, że to kac emocjonalny:) i chyba się nie mylę.
Emocje często biorą górę nad człowiekiem i nie zawsze da się zapanować. Miło było pogadać, pozdro.

Awatar użytkownika
teo
Posty: 253
Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23

Re: klaun klown czy clown?

#5 Post autor: teo » 01 maja 2017, 16:48

Dzięki
:)
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik

Stella

Re: klaun klown czy clown?

#6 Post autor: Stella » 03 maja 2017, 13:36

A mnie się z MC-kiem skojarzyło. Szczególnie w kontekście wy...nia bez mydła braci McDonaldów przez Ray'a Krocka.
Konsumpcjonizm i bieganie, jak chomiki w karuzelkach. Płytkość, miałkość. I gniew.
Podoba mi się i to bardzo.

Awatar użytkownika
teo
Posty: 253
Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23

Re: klaun klown czy clown?

#7 Post autor: teo » 03 maja 2017, 18:19

Stella pisze:A mnie się z MC-kiem skojarzyło
Fakt, trochę mnie makowski klaun zainspirował :)
Stella pisze:Szczególnie w kontekście wy...nia bez mydła braci McDonaldów przez Ray'a Krocka.
Będę szczery, że nie znam historii McDonalds. Ale film podobno warty obejrzenia :)
Stella pisze:Konsumpcjonizm i bieganie, jak chomiki w karuzelkach. Płytkość, miałkość. I gniew.
Nie wiem, czy po przyznaniu się do nie znania historii McZawału ten wiersz wciąż Ci się podoba, ale konsumpcjonizm i kondycja jednostki często do mnie wraca. I pojawia się w moich wierszach. :)
Stella pisze:Podoba mi się i to bardzo.
Dziękuję :)

Ciepło
teo
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik

Napoleon North

Re: klaun klown czy clown?

#8 Post autor: Napoleon North » 03 maja 2017, 18:24

πᾶν Θεός pisze:Nie wiem, czy po przyznaniu się do nie znania historii McZawału ten wiersz wciąż Ci się podoba, ale konsumpcjonizm i kondycja jednostki często do mnie wraca. I pojawia się w moich wierszach.
Stella pisze:
Cóż jak tak Ci się podoba ...to smutne

Awatar użytkownika
teo
Posty: 253
Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23

Re: klaun klown czy clown?

#9 Post autor: teo » 03 maja 2017, 18:28

Napoleon North pisze:Cóż jak tak Ci się podoba ...to smutne
Smutne bo powraca, czy smutne bo uważasz, że mi się podoba?
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik

Napoleon North

Re: klaun klown czy clown?

#10 Post autor: Napoleon North » 03 maja 2017, 18:31

πᾶν Θεός pisze:Smutne bo powraca, czy s
mutne bo uważasz, że mi się podoba?
Na to odpowiedzieć powinieneś sobie sam ...

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”