Puls
- teo
- Posty: 253
- Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23
Puls
było kilka takich chwil
gdy odchodziłem na trochę
mój los tak jak twój przeplata senna nostalgia
atramentem zmieniająca chwile we wspomnienia
ale
pozostał nieuchwytny
róż twoich ust
słabość do letnich nocy
oboje kochamy życie pod ciemniejszą gwiazdą
i jak pierwsi ludzie podziwiamy światła zza lamp
a gdy któryś świt przyniesie słabszy puls
lub poczucie winy
wystawi mnie zimowym rdzawym porankom
i tak wrócę w następnym życiu
rozerwana na atomy dusza Adama
nawiedza mnie snami o twojej
rozdartej części Ewy
i cała tęsknota i grzech
ginie
gdy odchodziłem na trochę
mój los tak jak twój przeplata senna nostalgia
atramentem zmieniająca chwile we wspomnienia
ale
pozostał nieuchwytny
róż twoich ust
słabość do letnich nocy
oboje kochamy życie pod ciemniejszą gwiazdą
i jak pierwsi ludzie podziwiamy światła zza lamp
a gdy któryś świt przyniesie słabszy puls
lub poczucie winy
wystawi mnie zimowym rdzawym porankom
i tak wrócę w następnym życiu
rozerwana na atomy dusza Adama
nawiedza mnie snami o twojej
rozdartej części Ewy
i cała tęsknota i grzech
ginie
Ostatnio zmieniony 18 cze 2017, 14:37 przez teo, łącznie zmieniany 3 razy.
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: Puls
dobry warsztat;
początkowe wersy pokazują, że potrafisz pisać;
chociaż... nie wiem co robi "Twojej" z wielkiej litery
(wiersz to nie prywatna korespondencja),
i posadzone kwiatki typu róż ust;
ale generalnie
pozytywnie odbieram Twoje pisanie

początkowe wersy pokazują, że potrafisz pisać;
chociaż... nie wiem co robi "Twojej" z wielkiej litery
(wiersz to nie prywatna korespondencja),
i posadzone kwiatki typu róż ust;
ale generalnie
pozytywnie odbieram Twoje pisanie

- teo
- Posty: 253
- Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23
Re: Puls
Nie wiem co powiedzieć. Głupi błądAS... pisze: nie wiem co robi "Twojej" z wielkiej litery
(wiersz to nie prywatna korespondencja),

Dziękuję Asie za pozytywne wibracje

Doskonalmy się każdego dnia.
teo
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Puls
Liryka z mocno wpisaną adresatką, podobną do podmiotu.
Hm. Niezgoda na rutynę, mocny puls utrzymuje na powierzchni, nawet kosztem win.
Reinkarnacja w postaci podstawowego pierwiastka seksualnego - no ciekawe, a co będzie, jeśli dobry Bóg zamieni atomy peela na żeńskie?

Hm. Niezgoda na rutynę, mocny puls utrzymuje na powierzchni, nawet kosztem win.
Reinkarnacja w postaci podstawowego pierwiastka seksualnego - no ciekawe, a co będzie, jeśli dobry Bóg zamieni atomy peela na żeńskie?

- teo
- Posty: 253
- Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23
Re: Puls
O tym nie pomyślałem :P Mam nadzieję, że wpisane ma równoczesną zamianę atomów adresatkieka pisze:Reinkarnacja w postaci podstawowego pierwiastka seksualnego - no ciekawe, a co będzie, jeśli dobry Bóg zamieni atomy peela na żeńskie?

W zasadzie pomysł na atomy duszy Adama i Ewy w każdym z nas powstał już jakiś czas temu. W wierszu praktycznie nie poruszyłem tego tematu. Może kiedyś
Dziękuję za komentarz

teo
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Re: Puls
Ładna, subtelna liryka.
Wiele w nim determinacji.
Dobry wiersz Teo.
Nie da się tego różu zamienić na inny kolorek? Nie gryzłoby się róż - ust
Tak tylko pytam
Nośny fragment.πᾶν Θεός pisze:a gdy któryś świt przyniesie słabszy puls
lub poczucie winy
wystawi mnie zimowym rdzawym porankom
i tak wrócę w następnym życiu
Wiele w nim determinacji.
Dobry wiersz Teo.
Nie da się tego różu zamienić na inny kolorek? Nie gryzłoby się róż - ust
Tak tylko pytam

- teo
- Posty: 253
- Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23
Re: Puls
A jaki kolor polecasz? Może karmin?tetu pisze:Nie da się tego różu zamienić na inny kolorek? Nie gryzłoby się róż - ust

A tak poza tym, to czemu róż i ust się gryzie?
Dziękuję tetu za opinię


teo
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Re: Puls
Teo, karmin jest świetny! Odważny i zdecydowany, nietuzinkowy. Czewrwień wpadająca w ciemny róż a jak wiele zmienia. Róż (choć wiem że chciałeś tutaj podkreślić delikatność, wrażliwość) kojarzy mi się bardzo landrynkowo, cukierkowo. W moim odczuciu gryzie się, nie tyle z ustami (tu bardziej chodziło mi o rym, którego można by uniknąć) co z Twoim dojrzałym tekstem, ciekawym i niebanalnym, a róż - ust? Jak dla mnie tandetne. Kojarzy mi się także z utworem grupy Video:)
https://www.youtube.com/watch?v=HFoZyXsHu4k
czego nie trawię:) (ale to już subiektywna ocena)
pozostał nieuchwytny
karmin twoich ust
Karmin jest niezwykle rzadki fajnie wpasowuje się w ten fragment, i daje większe możliwości interpretacyjne, pozdrówka:)
https://www.youtube.com/watch?v=HFoZyXsHu4k
czego nie trawię:) (ale to już subiektywna ocena)
pozostał nieuchwytny
karmin twoich ust
Karmin jest niezwykle rzadki fajnie wpasowuje się w ten fragment, i daje większe możliwości interpretacyjne, pozdrówka:)
