Siłaczka

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1217
Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44

Re: Siłaczka

#11 Post autor: tetu » 04 cze 2017, 16:39

Twoja peelka to prawdziwa siłaczka. Trzeba umieć nieść swój krzyż, choć to nieraz bardzo trudne, zwłaszcza gdy nie ma już wokół bliskich. Ona pomimo wszystko daje radę. Wspomnienia o swoim Romeo pozwalają jej pchać ten balkonik.
Zastanawiałam się nad inwersjami, ale wytłumaczyłaś i w moim odczuciu (po parokrotnym czytaniu) robią tu dobrą robotę. :kofe:

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: Siłaczka

#12 Post autor: tabakiera » 04 cze 2017, 16:41

Dzięki, Tetu.
Czytam, cmoktam nad nimi i (póki co) zostają.
Bez nich to byłby inny wiersz...

PS: Takich siłaczek jest wiele.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Siłaczka

#13 Post autor: alchemik » 04 cze 2017, 17:17

Są i siłacze, moje kobiety.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1217
Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44

Re: Siłaczka

#14 Post autor: tetu » 04 cze 2017, 17:28

tabakiera pisze:Czytam, cmoktam nad nimi i (póki co) zostają.
Bez nich to byłby inny wiersz...
:ok:

Racja czytam odwrotnie i zupełnie inny wydźwięk.
alchemik pisze:Są i siłacze, moje kobiety.

to prawda

Ava

Re: Siłaczka

#15 Post autor: Ava » 04 cze 2017, 22:07

Tabakiero, chciałabym być kiedyś Siłaczką :)
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Siłaczka

#16 Post autor: eka » 04 cze 2017, 22:31

tabakiera pisze:Julietta pcha swój balkonik,
za nim garb wielki i nóżki
jak nitki się poplątały.

Zerka na słońce, lecz oczy
już nie chcą przyjmować światła,
zdominowały je cienie.

Tutaj kruchość jest siłą,
a desperacja metodą,
by ziemię hardą przetoczyć,

póki wciąż żywy Romeo
dryfuje w żyłach nabrzmiałych.
--------------------------------------------------------
A ja tak, sorry:)

siłaczka

julietta pcha balkonik
za nią garb wielki a nóżki
jak nitki się plączą
i oczy pod słońce ciemnieją

kruchość to siła
desperacja hardą ziemię
wciąż w sinych żyłach
przetacza

romeo dryfuje

-----------------------
:kofe:

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: Siłaczka

#17 Post autor: tabakiera » 04 cze 2017, 23:17

Avo - no, jest w takiej postawie sporo romantyzmu. Mam szacunek i ciepłe uczucia do siłaczek.
Ewo - troszkę inny przekaz w Twojej wersji.
No i inny styl, chciałam pojasnorzewskować. ;)

Dzięki.

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Siłaczka

#18 Post autor: Marcin Sztelak » 06 cze 2017, 10:34

Trochę groteski, ciut goryczy, obłąkana nadzieja - starość... Bardzo dobra poezja.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Siłaczka

#19 Post autor: tabakiera » 28 lip 2017, 18:50

Dzięki, Marcinie.

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Siłaczka

#20 Post autor: Nula.Mychaan » 29 lip 2017, 12:04

tabakiera pisze:
04 cze 2017, 13:36
Julietta pcha swój balkonik,
za nim garb wielki i nóżki
jak nitki się poplątały.

Zerka na słońce, lecz oczy
już nie chcą przyjmować światła,
zdominowały je cienie.

Tutaj kruchość jest siłą,
a desperacja metodą,
by ziemię hardą przetoczyć,

póki wciąż żywy Romeo
dryfuje w żyłach nabrzmiałych.
Znam ten wiersz i z wielką przyjemnością przeczytałam go ponownie :)
Dorotko :bravo:
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”