Wadliwe dzieci

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
point of view
Posty: 505
Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
Lokalizacja: Stolnica

Wadliwe dzieci

#1 Post autor: point of view » 12 cze 2017, 21:57

schyliłem się po tęczę
tylko raz
a ty
wydrapałeś to ze mnie

drzewo rośnie mi w głowie
ostatnie takie
zakruczało oskrzydliło
dziuplą zdziwiło
spojrzenie oparło o księżyc

bezsenne godziny zlizują pełnię z szyb
jak pies który wącha jaśmin
by zrozumieć całość

stygmaty stygną nieużywane
spomiędzy białych pasów na przejściu
dziurami z których wylewa się światło
powolny asfalt jak rozgrzany styks
unosi czarno białe krajobrazy

słowami z papieru
dni odkładają się we mnie
po śmierci
nie czytając
co zostało spalcie

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Wadliwe dzieci

#2 Post autor: eka » 14 cze 2017, 23:14

point of view pisze:drzewo rośnie mi w głowie
ostatnie takie
zakruczało oskrzydliło
(...)
spojrzenie oparło o księżyc
Ten ruchomy obraz przyciąga, drzewo jak ptak, jak surowiec na papier, na wiersze, które peel każe spalić bez czytania po swojej śmierci.
Gorzko.
Czy można znaleźć coś pozytywnego w tej perspektywie? Chyba to, że w ogóle będą tacy, którzy obok tekstów się znajdą i zechcą palić.
Sorry za dobijanie, ale takie dołujące wersy zawsze wywołują we mnie odruch hiperbolizacji doła.
:kofe:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”