dyrdymały z wirażu

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

dyrdymały z wirażu

#1 Post autor: Nicol » 04 lut 2012, 0:36

przez szew pończochy impuls biegnie
i wszystkie nitki spina w ściegach
od feromonów drżą bezwiednie 
drobne koronki - czegoś nie ma 

omen przemyka się wbrew sobie
między myślami do skarcenia
kreując spod przymkniętych powiek
jakieś kontury w zaskoczeniach

lecz jeśli los przekorny wielce
wysnuje sobie chytry motyw
i skomplikuje głupie szczęście
zanim impulsy zmieni w dotyk 

coś się wydarzy? niekoniecznie
zostanie tylko iskra w oczach
a co porusza inną przestrzeń
wylewituje poza obszar

gdy się skrzyżują wyobraźnie
być może tknie ich coś - przeczucie
lecz jeśli się przegapią - zgaśnie
pozwoli impulsowi uciec

a oczy w gęstych rzęs oprawie
zdradzą niewiele więcej skrywszy
być może dojrzą sen na jawie
dla rzeczy nigdy już nie przyszłych  
  
 
Ostatnio zmieniony 10 lut 2012, 10:09 przez Nicol, łącznie zmieniany 2 razy.
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: dyrdymały z wirażu

#2 Post autor: Miladora » 04 lut 2012, 4:25

Prawie nieuchwytnie o prawie nieuchwytnych sprawach. :)
Coś jak "między ustami a brzegiem pucharu".

Z malutką uwagą:
- kreując z pod - spod.
I:
- coś się wydarzy ? - bez spacji przed pytajnikiem (wydarzy?).

Dobrego, Nicol :) :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: dyrdymały z wirażu

#3 Post autor: P.A.R. » 04 lut 2012, 9:15

i ja też sobie podyrdymałem
wersy jak nicol łapałem całe
a nawet więcej choć rzęs maszkara
mówiła do mnie nie wszystko naraz ...

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: dyrdymały z wirażu

#4 Post autor: Ewa Włodek » 04 lut 2012, 10:37

Nicol pisze:przez szew pończochy impuls biegnie
i wszystkie nitki spina w ściegach
od feromonów drżą bezwiednie
drobne koronki - czegoś nie ma

a oczy w gęstych rzęs oprawie
zdradzą niewiele - więcej skrywszy
być może dojrzą sen na jawie
dla rzeczy nigdy już nie przyszłych
To jest kapitalna klamra, w zasadzie wystarczyłaby za całość, tak pojemne te słowa. Zmysłowo rzekłaś...Poczytałam z przyjemnością...
:rosa: :rosa: :rosa:

Najcieplej pozdrawiam
Ewa

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: dyrdymały z wirażu

#5 Post autor: Nicol » 04 lut 2012, 12:52

Miladora pisze:Prawie nieuchwytnie o prawie nieuchwytnych sprawach. :)
Coś jak "między ustami a brzegiem pucharu".

Z malutką uwagą:
- kreując z pod - spod.
I:
- coś się wydarzy ? - bez spacji przed pytajnikiem (wydarzy?).

Dobrego, Nicol :) :rosa:
Droga Milo :rosa: bezcenne Twoje wejrzenie :)
Dziękuję ;)
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: dyrdymały z wirażu

#6 Post autor: Leon Gutner » 04 lut 2012, 14:00

Rzeczywiście - motyw chytry .
Impulsy w które zamieniają się dotyki podane delikatnie w sosie nastroju który Leo tak lubi .
Lubię Nicol te twoje światy .

Z ukłonem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Dante
Posty: 663
Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
Lokalizacja: Kraków

Re: dyrdymały z wirażu

#7 Post autor: Dante » 04 lut 2012, 14:35

Warto było przeczytać, alegorycznie, delikatnie, nieco nostalgicznie. :ok:

Jedna drobniutka uwaga, we fragmencie:

gdy się skrzyżują wyobraźnie
być może tknie ich coś - przeczucie
lecz jeśli się przegapią - zgaśnie
pozwoli impulsowi uciec

dodałbym ( jak zrobiłem w cytacie) spację przed przeczucie (w zrozumieniu: to coś - to przeczucie), gdyż bez niej wychodzi trochę niezgrabnie składniowo.

Pozdrawiam
Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści
;-)

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: dyrdymały z wirażu

#8 Post autor: Nicol » 04 lut 2012, 15:08

P.A.R. pisze:i ja też sobie podyrdymałem
wersy jak nicol łapałem całe
a nawet więcej choć rzęs maszkara
mówiła do mnie nie wszystko naraz ...
Miała maszkara
Pomysł na Para
Maskarę wzięła
Okiem łypnęła
Rzęsiska długie
Przycięła pługiem
W nagiej powiece
Czeka za piecem
Gdy się pojawi
Suprajs mu sprawi :clown:

Dodano -- 04 lut 2012, 15:10 --
Ewa Włodek pisze:
Nicol pisze:przez szew pończochy impuls biegnie
i wszystkie nitki spina w ściegach
od feromonów drżą bezwiednie
drobne koronki - czegoś nie ma

a oczy w gęstych rzęs oprawie
zdradzą niewiele - więcej skrywszy
być może dojrzą sen na jawie
dla rzeczy nigdy już nie przyszłych
To jest kapitalna klamra, w zasadzie wystarczyłaby za całość, tak pojemne te słowa. Zmysłowo rzekłaś...Poczytałam z przyjemnością...
:rosa: :rosa: :rosa:

Najcieplej pozdrawiam
Ewa
Doskonałe przycięcie - zgrabne mini z zamaszystej kiecki Ci wyszło :vino: :rosa:
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: dyrdymały z wirażu

#9 Post autor: Ewa Włodek » 04 lut 2012, 19:15

Nicol pisze: Doskonałe przycięcie - zgrabne mini z zamaszystej kiecki Ci wyszło :vino: :rosa:

ach, Nicol, ja już tak mam, że ostatnimi czasy z zamaszystych kiecek się na mini przerzuciłam ;) ;)
i teraz wszystko do tej nowej fascynacji przykrawam...
:) :) :)

I moc serdeczności
Ewa

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: dyrdymały z wirażu

#10 Post autor: Nicol » 05 lut 2012, 2:22

Leon Gutner pisze:Rzeczywiście - motyw chytry .
Impulsy w które zamieniają się dotyki podane delikatnie w sosie nastroju który Leo tak lubi .
Lubię Nicol te twoje światy .

Z ukłonem L.G.
światy Nicol lubią Leona z wzajemnością adekwatną do sprawy :) :rosa: :vino:
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”