chowamy się za gesty za słowa inne twarze
w poszukiwaniu siebie dostępnych rekwizytów
które nas mogą zakryć podkreślić czy ujawnić
nie każdy ruch jest prawdą nie każdy sens zmyśleniem
w otoczce didaskaliów tworzymy kokon wrażeń
i prześwietlani wzrokiem marzymy o ciemności
czy prawdą jest widzenie czy widok jaki tworzą
porozrzucane gesty na tle przelotnych cieni
i czy pod maską ciała tańczymy wciąż to samo
zawsze istnieje obraz ukryty pod znaczeniem
który wychodzi na jaw gdy siatkę równorzędnych
zaplecie się nałoży wytyczy punkty zborne
ale to tylko chwile rozpięte na całości
frame
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: frame
Rodzaj medytacji. Jestem zbyt leniwy, żeby podjąć wątek. Zapamiętam jako przyczynek do teorii poznania.
czy prawdą jest widzenie
porozrzucane gesty na tle przelotnych cieni

czy prawdą jest widzenie
porozrzucane gesty na tle przelotnych cieni

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: frame
Wiesz, Krabuś - jakoś Ci się nie dziwię.stary krab pisze:Jestem zbyt leniwy, żeby podjąć wątek.

Chyba mnie wzięło na przeintelektualizowany egzystencjalizm (cokolwiek to jest).

Dzięki i masz buziaka, a ja idę pisać rymowankę.


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: frame
Taki wiersz to chyba klasyczny biały, czy tak?
Frame - a więc rama. Tak? Ale dlaczego z angielska?
Bardzo dobre zakończenie w tym znaczącym wierszu
zawsze istnieje obraz ukryty pod znaczeniem
który wychodzi na jaw gdy siatkę równorzędnych
zaplecie się nałoży wytyczy punkty zborne
ale to tylko chwile rozpięte na całości
A więc jest w nas stała osnowa i trwały wzór, ktory czasem sami odsłaniamy na krótko. Z wiersza wynika, że raczej go chronimy przed innymi
w otoczce didaskaliów tworzymy kokon wrażeń
i prześwietlani wzrokiem marzymy o ciemności
Ale tak sobie myślę, że nawet nie zdajemy sobie sprwy z tego jak w gruncie rzeczy bardzo pragniemy, żeby ktoś powiedział: nie kryj się, nie osłania. Twój wzór jest piękny i wcale nie musi być doskonały.
http://www.youtube.com/watch?v=EVwN0QP-eWw
Miladoro, coś mi przypomniałaś, w czymś utwierdziłaś
Frame - a więc rama. Tak? Ale dlaczego z angielska?
Bardzo dobre zakończenie w tym znaczącym wierszu
zawsze istnieje obraz ukryty pod znaczeniem
który wychodzi na jaw gdy siatkę równorzędnych
zaplecie się nałoży wytyczy punkty zborne
ale to tylko chwile rozpięte na całości
A więc jest w nas stała osnowa i trwały wzór, ktory czasem sami odsłaniamy na krótko. Z wiersza wynika, że raczej go chronimy przed innymi
w otoczce didaskaliów tworzymy kokon wrażeń
i prześwietlani wzrokiem marzymy o ciemności
Ale tak sobie myślę, że nawet nie zdajemy sobie sprwy z tego jak w gruncie rzeczy bardzo pragniemy, żeby ktoś powiedział: nie kryj się, nie osłania. Twój wzór jest piękny i wcale nie musi być doskonały.
http://www.youtube.com/watch?v=EVwN0QP-eWw
Miladoro, coś mi przypomniałaś, w czymś utwierdziłaś

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: frame
Klasyczny biały.ble pisze:Taki wiersz to chyba klasyczny biały, czy tak?

„Ale dlaczego z angielska?” – bo angielski wyraz „frame” zawiera o wiele więcej znaczeń, niż polska „rama”. Między innymi także – „konstrukcję/kadr/obramowanie/oprawę/ujęcie/szkielet konstrukcji/obwolutę/układ”, a jako „framework” dodatkowo „strukturę/podbudowę” i w programowaniu komputerowym jest potrzebny do budowy aplikacji.
„A więc jest w nas stała osnowa i trwały wzór” – tak myślę, a jednocześnie są wzory, które bezustannie tworzymy. Każda relacja z drugim człowiekiem jest pewnego rodzaju wzorem. My też jesteśmy i skrywamy go lub ujawniamy zależnie od okoliczności. Ale wzory zmieniają się, my też, i można zadać sobie pytanie jak dalece jesteśmy zawsze sobą. I co odkryć, a co ujawnić, i komu. I czy pozwolić na odkrycie. Albo czy ktoś jest w stanie go odkryć. Chociaż bywają wzory, które doskonale do siebie pasują i to w wielu punktach. A jest również i tak, że nieważne, jaki wzór tworzymy.

Bardzo lubię głos Joe Cockera.
I jeżeli coś przypomniałam, to jeszcze jeden dowód na to, że wzory mogą się splatać.
Dzięki, Ble – czasem mnie bierze na takie rozważania i dobrze jest wtedy znaleźć trochę zrozumienia.


Ale i tak pójdę napisać rymowankę.

Miłego wieczoru

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: frame
Dla mnie za dużo w jednym wierszu rzeczowników odczasownikowych zakończonych na "nie"Miladora pisze:chowamy się za gesty za słowa inne twarze
w poszukiwaniu siebie dostępnych rekwizytów
które nas mogą zakryć podkreślić czy ujawnić
nie każdy ruch jest prawdą nie każdy sens zmyśleniem
w otoczce didaskaliów tworzymy kokon wrażeń
i prześwietlani wzrokiem marzymy o ciemności
czy prawdą jest widzenie czy widok jaki tworzą
porozrzucane gesty na tle przelotnych cieni
i czy pod maską ciała tańczymy wciąż to samo
zawsze istnieje obraz ukryty pod znaczeniem
który wychodzi na jaw gdy siatkę równorzędnych
zaplecie się nałoży wytyczy punkty zborne
ale to tylko chwile rozpięte na całości
W ogóle całość bardzo abstrakcyjna. Nie twierdzę, że zła, bo wiersz jest przemyślany, kompozycję ma ciekawą, ale do mnie nie trafia tego rodzaju pisanie... Tak jakby forma i kunszt przesłoniły szczery przekaz. Utwór sprawia wrażenie chłodnego, niemal wyrachowanego...To chyba jednak kwestia osobistych upodobań i odczuć, a nie merytoryczna ocena utworu...
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: frame
Zgadza się, Glo.Gloinnen pisze:Utwór sprawia wrażenie chłodnego, niemal wyrachowanego...

Wszelkie przemyślenia podaję zawsze na zimno.

I jak najbardziej zgadzam się też, że można mieć indywidualne upodobania.
Bez różnic świat byłby cholernie nudny.
Dzięki i miłego wieczoru


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)