przybita

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
szczepantrzeszcz
Posty: 203
Rejestracja: 28 lis 2016, 22:03

przybita

#21 Post autor: szczepantrzeszcz » 02 sie 2017, 11:12

Czytałeś serię www.1939.pl Pana Marcina Ciszewskiego? Niby alternatywny bieg dziejów - tam Polacy w Powstaniu Warszawskim zwyciężają - ale historia uparcie wraca na dawne tory. Autor pięknie pokazał tę prawidłowość. Stalin, jak każdy mały człowieczek, bał się wszystkich. Myślę, że gdyby nie Powstanie i w konsekwencji hekatomba tych, którzy o niepodległość walczyli, mielibyśmy powtórkę z Katynia, a przebieg powojennych wydarzeń, nie uległby zasadniczym zmianom.

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

przybita

#22 Post autor: witka » 02 sie 2017, 12:37

zgadzam się
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

przybita

#23 Post autor: 411 » 02 sie 2017, 16:15

Pewnie sie podloze, ale...
Nie jestem Warszawianka - to raz, dwa - malo we mnie w ogóle Polski, trzy - Powstanie Warszawskie jest mi obce tak ideologicznie jak zdroworozsadkowo.
Potrafie jednak zrozumiec przeslanki zrywu ówczesnych na smierc idacych, jak i wiersza napisania.
tabakiera pisze:
30 lip 2017, 14:54
wybawicieli miasta
ukrzyżuj historio
ukrzyżuj
A to calkiem-calkiem. Choc historia nie raz sie juz powtórzyla.

Uklony, J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Awatar użytkownika
Elunia
Posty: 582
Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
Lokalizacja: Poznań

przybita

#24 Post autor: Elunia » 02 sie 2017, 17:43

Dzisiaj składamy hołd poległym powstańcom, zapominając o cenie jaką zapłacili mieszkańcy tego miasta, symbolu. Zburzone domy, zbyt wiele zabitych , a ci co zostali, musieli żyć pod nowym okupantem.
Jednak rozumiem ten ich zryw. Gdybym żyła w tamtym czasie, też bym ruszyła do walki, nawet gołą ręką.
Dobry tekst, bo wyzwala bardzo wiele emocji. Brawo. :ok:

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

przybita

#25 Post autor: tabakiera » 02 sie 2017, 18:09

Dzięki za liczne odwiedziny.
I za dyskusję.
Nic nowego ani twórczego nie dodam - nie jesteśmy w skórze warszawiaków z okresu wojny.
Oni z kolei nie mieli takiej wiedzy, do jakiej my mamy dostęp.
Odnośnie manipulacji - to chyba wspólny mianownik.

Uszanujmy ich pamięć i tyle.

Awatar użytkownika
mirek13
Posty: 849
Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23

przybita

#26 Post autor: mirek13 » 02 sie 2017, 19:19

Cena 200 000 tys. umierających pod gruzami i palonych żywcem z mityczną "Duszę miasta"? Za karbid kanałów chwałę i syreny? Ktoś tu oszalał. Z największej głupoty narodowej robić patriotyczny orgazm? Jestem pełen podziwu dla tych 63 dni. Uwielbiam tych małych i dużych bohaterów. Ale trzy ostatnie wersy są do niczego. Nic nie mówią o tragedii, robią tylko tragiczny show. Patos smutny, Dorota.

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

przybita

#27 Post autor: witka » 02 sie 2017, 19:24

Stalin, Gomółka, Gierek , Jaruzelski, Radek Sikorski a teraz mirek13 z tym samym komentarzem.
Nawet jak zdychać to z podwiniętą kitą.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

przybita

#28 Post autor: tabakiera » 02 sie 2017, 19:29

Mirku - oni, moim zdaniem, chcieli wybawić miasto.
Czy im się udało?
Zryw był rozpaczliwy, romantyczny, desperacki.
Cywile siłą rzeczy stali się ofiarami.
Część z nich była wściekła, część popierała.
Część zrozumiała po fakcie, o co tak naprawdę chodziło.


Ofiary i tak by były.
Warszawa była skazana.

Być może brzmię patetycznie, szczególnie w odczuciu katolików.
Nie twierdzę, że nie.

elka

przybita

#29 Post autor: elka » 02 sie 2017, 19:40

Moja ulubiona forma. Niewiele słów, a jak dużo treści... z którą całkowicie się zgadzam. Oni wiedzieli, że nie mają szans, szczególnie dowództwo wiedziało, że Sowieci nie przyjdą im z pomocą. a jednak walczyli heroicznie, do samego końca.

Ostatnie wersy, mistrzostwo świata... :bravo:

Pozdrawiam.elka. :rosa:

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

przybita

#30 Post autor: tabakiera » 02 sie 2017, 19:44

Dzięki, Elka.
Tak to jest ze zbawianiem, właśnie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”