dyrdymały z wirażu

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: dyrdymały z wirażu

#11 Post autor: Gloinnen » 06 lut 2012, 9:16

Nicol pisze:od feromonów drżą bezwiednie
drobne koronki
Kiedyś nazywano to sex-appeal... Teraz mówimy - feromony...
Nicol pisze:omen przemyka się wbrew sobie
między myślami do skarcenia
kreując spod przymkniętych powiek
jakieś kontury w zaskoczeniach
Te "myśli do skarcenia" - tak, wiem, o co chodzi. Ale czasem nie da się nie myśleć.
Nicol pisze:coś się wydarzy? niekoniecznie
zostanie tylko iskra w oczach
Ładnie i nostalgicznie. Podoba mi się ta opowiedziana subtelnie i lirycznie historia. Wiele było nadziei, pojawiła się chemia, magnetyzm - ale jednak ostatecznie:
Nicol pisze:gdy się skrzyżują wyobraźnie
być może tknie ich coś przeczucie
lecz jeśli się przegapią - zgaśnie
pozwoli impulsowi uciec
"tknie ich coś przeczucie" - jakoś dziwnie brzmi... "ich" czy "je"(wyobraźnie), tak byłoby poprawnie gramatycznie, ale wtedy trzeba inaczej wers skomponować, bo "tknie je coś przeczucie" brzmi trochę nieładnie...


Delikatny, ciekawy wiersz o rozczarowaniu, niespełnieniu... No i podoba mi się jeszcze sposób, w jaki wszystko się dzieje - jakby w ukryciu, w niedomówieniach. W dobie, gdy wszystko się wywala kawa na ławę, gdy ludzie potrafią rzucać się sobie na szyję albo skakać do gardeł nawet w miejscach publicznych - Twoja opowieść jest niesamowita!

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: dyrdymały z wirażu

#12 Post autor: skaranie boskie » 07 lut 2012, 21:40

Rzeczywiście ciepło i subtelnie napisane.
Mimo drobnych potknięć, o których już przedmówcy byli uprzejmi (zresztą słusznie), wiersz ma swój niepowtarzalny klimat i czyta się go z niekłamaną przyjemnością.
Lubię takie utwory.

:kwiat: :kwiat: :kwiat:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: dyrdymały z wirażu

#13 Post autor: Nicol » 10 lut 2012, 10:08

Dante pisze:Warto było przeczytać, alegorycznie, delikatnie, nieco nostalgicznie. :ok:

Jedna drobniutka uwaga, we fragmencie:

gdy się skrzyżują wyobraźnie
być może tknie ich coś - przeczucie
lecz jeśli się przegapią - zgaśnie
pozwoli impulsowi uciec

dodałbym ( jak zrobiłem w cytacie) spację przed przeczucie (w zrozumieniu: to coś - to przeczucie), gdyż bez niej wychodzi trochę niezgrabnie składniowo.

Pozdrawiam
tak było najpierw Dante - zmieniłam bo te dwa myślniki nad sobą kłuły w oko jakoś .... Ale :clown:

Dzięki :rosa: tez tak czuję ;)

Dodano -- 10 lut 2012, 10:11 --
Ewa Włodek pisze:
Nicol pisze: Doskonałe przycięcie - zgrabne mini z zamaszystej kiecki Ci wyszło :vino: :rosa:

ach, Nicol, ja już tak mam, że ostatnimi czasy z zamaszystych kiecek się na mini przerzuciłam ;) ;)
i teraz wszystko do tej nowej fascynacji przykrawam...
:) :) :)

I moc serdeczności
Ewa
i super Ci to wychodzi Ewasku :beer: :rosa:
Pifo s kfiatkiem dla cię ... :D

Dodano -- 10 lut 2012, 10:16 --
Gloinnen pisze:
Nicol pisze:od feromonów drżą bezwiednie
drobne koronki
Kiedyś nazywano to sex-appeal... Teraz mówimy - feromony...
Nicol pisze:omen przemyka się wbrew sobie
między myślami do skarcenia
kreując spod przymkniętych powiek
jakieś kontury w zaskoczeniach
Te "myśli do skarcenia" - tak, wiem, o co chodzi. Ale czasem nie da się nie myśleć.
Nicol pisze:coś się wydarzy? niekoniecznie
zostanie tylko iskra w oczach
Ładnie i nostalgicznie. Podoba mi się ta opowiedziana subtelnie i lirycznie historia. Wiele było nadziei, pojawiła się chemia, magnetyzm - ale jednak ostatecznie:
Nicol pisze:gdy się skrzyżują wyobraźnie
być może tknie ich coś przeczucie
lecz jeśli się przegapią - zgaśnie
pozwoli impulsowi uciec
"tknie ich coś przeczucie" - jakoś dziwnie brzmi... "ich" czy "je"(wyobraźnie), tak byłoby poprawnie gramatycznie, ale wtedy trzeba inaczej wers skomponować, bo "tknie je coś przeczucie" brzmi trochę nieładnie...


Delikatny, ciekawy wiersz o rozczarowaniu, niespełnieniu... No i podoba mi się jeszcze sposób, w jaki wszystko się dzieje - jakby w ukryciu, w niedomówieniach. W dobie, gdy wszystko się wywala kawa na ławę, gdy ludzie potrafią rzucać się sobie na szyję albo skakać do gardeł nawet w miejscach publicznych - Twoja opowieść jest niesamowita!

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Miła Glo :)
Wyobraźnie się skrzyżują i tknie ICh COŚ / ją i jego / - nie wyobraźnie :kofe:
One mają się tylko skrzyżować a ich ma tknąć ;)

Taka procedura do prawidłowego rozpoznania :D
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”