Niecierpliwość
- niebieskooka14
- Posty: 76
- Rejestracja: 30 lis 2015, 17:41
Niecierpliwość
tyle podeptanych świerszczy
przyszło mi pochować
z tyłu głowy
na nic pośpiech staję
się wolniejsza
od wędrówek słońca
i nie pytaj kiedy
umknęły mi powroty
wymarły ptaki w ogródku
na nic szperanie
w dalszych wersach
nie mogę dostrzec końca
własnych dłoni
choć próchnieją we mnie
już nie tylko noce
przyszło mi pochować
z tyłu głowy
na nic pośpiech staję
się wolniejsza
od wędrówek słońca
i nie pytaj kiedy
umknęły mi powroty
wymarły ptaki w ogródku
na nic szperanie
w dalszych wersach
nie mogę dostrzec końca
własnych dłoni
choć próchnieją we mnie
już nie tylko noce
Ostatnio zmieniony 21 sie 2017, 22:00 przez niebieskooka14, łącznie zmieniany 2 razy.
- niebieskooka14
- Posty: 76
- Rejestracja: 30 lis 2015, 17:41
Niecierpliwość
Początek zmagań z dawnymi, niekoniecznie dobrymi przyzwyczajeniami.
Powoli do celu.
Powoli do celu.
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Niecierpliwość
Nie wiem... Czyta mi się "z tyłu głowy" i "staję się wolniejsza".
Bez "już" w ostatnim wersie? I jeszcze bez "przecież".
Bez "już" w ostatnim wersie? I jeszcze bez "przecież".
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- niebieskooka14
- Posty: 76
- Rejestracja: 30 lis 2015, 17:41
Niecierpliwość
"z tyłu głowy" i "staję się wolniejsza" było w orginale - niepotrzebnie poprawiłam. 
Dziękuję.

Dziękuję.
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Niecierpliwość
To tylko moje zdanie, niebieskooka. Mogę się mylić, ale tak właśnie "czuję" Twój wiersz.
Bardzo dobry zresztą. Szybko się uczysz. Tak trzymaj.
Bardzo dobry zresztą. Szybko się uczysz. Tak trzymaj.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Niecierpliwość
Peelka grzebie manualnie w pudle pełnym mętnej toni wersów. I chociaż nie widzi swoich dłoni, sugeruję, że pod płachtą leksykalnego mułu znajdują się również perły oraz zapałki, mimo że nie wspominałem niczego o benzynie.niebieskooka14 pisze: ↑21 sie 2017, 21:21na nic szperanie
w dalszych wersach
nie mogę dostrzec końca
własnych dłoni
Nadmienię za to, ze względu na ciekawy odzew po twojej poprzedniej publikacji, że ten wersz bardziej już nawiązuje do tutejszej szkoły poetyckiej.
Jest zatem lepszy.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
- niebieskooka14
- Posty: 76
- Rejestracja: 30 lis 2015, 17:41
Niecierpliwość
Miło mi to "słyszeć", dziękuję.
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Niecierpliwość
Bardzo dobry wiersz, ciekawe obrazowanie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Niecierpliwość
Niebieskooka, Ty pamiętaj - poezja to nie tylko biadolenie.
Im kto bardziej jęczy, tym wydaje się bardziej górnolotnym, wielkim poetą.
Na początku pisania poszłabym jednak w radość lub przynajmniej w swobodę.
Takie nienaturalne to Twoje dramatyzowanie, pod sztampę.
Jakbyś chciała kogoś naśladować z tych wprawnie dekadenckich.
Wpadniesz w marazm i utoniesz.
Pomyśl o większej naturalności w pisaniu.
Ostatnia strofa wyszła z lekka groteskowo - ręce bez końca.
Próchnieją zęby u starszych osób, próchniejące noce kiepsko brzmią (w dodatku w młodej peelce).
Pierwsza strofa najlepsza.
PS: Oczywiście możesz zignorować moje rady.
Im kto bardziej jęczy, tym wydaje się bardziej górnolotnym, wielkim poetą.
Na początku pisania poszłabym jednak w radość lub przynajmniej w swobodę.
Takie nienaturalne to Twoje dramatyzowanie, pod sztampę.
Jakbyś chciała kogoś naśladować z tych wprawnie dekadenckich.
Wpadniesz w marazm i utoniesz.
Pomyśl o większej naturalności w pisaniu.
Ostatnia strofa wyszła z lekka groteskowo - ręce bez końca.
Próchnieją zęby u starszych osób, próchniejące noce kiepsko brzmią (w dodatku w młodej peelce).
Pierwsza strofa najlepsza.
PS: Oczywiście możesz zignorować moje rady.