nie chodzę na msze wotywne

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
mirek13
Posty: 849
Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23

nie chodzę na msze wotywne

#1 Post autor: mirek13 » 25 sie 2017, 9:03

nawet witraże kłamią
kuszą kolorami
jak święci pańscy
którzy odbijają się od marmurowej podłogi
aureolą

dziś zaćmienie
wiary

jesteś fanaberią rzeczywistości
/homilia/
ołowianym spoiwem szkła
fałszywą barwą

jutro beatyfikacja

Awatar użytkownika
Tomasz Gil
Posty: 203
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:39
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

nie chodzę na msze wotywne

#2 Post autor: Tomasz Gil » 25 sie 2017, 9:30

Według mnie treść niczego sobie. Za to zapis - już gorzej. Myślę, że mógłbyś to zagęścić, byłoby bardziej czytelne.
Pozdrawiam.
Tomek

Awatar użytkownika
Tomasz Gil
Posty: 203
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:39
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

nie chodzę na msze wotywne

#3 Post autor: Tomasz Gil » 25 sie 2017, 9:34

Nie lubię tak, ale wskoczyła mi moja wersja (broń boże nie przyjmuj bezkrytycznie):

nawet witraże kłamią kuszą kolorami
jak święci pańscy odbijają się od marmurowej podłogi
aureolą
dziś zaćmienie wiary

/homilia/
jesteś fanaberią rzeczywistości
ołowianym spoiwem szkła
fałszywą barwą

/jutro beatyfikacja/

Tak jakoś...
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 25 sie 2017, 9:35 przez Tomasz Gil, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomek

Awatar użytkownika
mirek13
Posty: 849
Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23

nie chodzę na msze wotywne

#4 Post autor: mirek13 » 25 sie 2017, 9:35

Właśnie po to, aby było bardziej czytelnie zapis jest taki, więc nie rozumiem.
Niemniej dzięki za zajrzenie.

Awatar użytkownika
Tomasz Gil
Posty: 203
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:39
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

nie chodzę na msze wotywne

#5 Post autor: Tomasz Gil » 25 sie 2017, 9:36

Enteroza nie czyni tekstu bardziej czytelnym. Nie zawsze.
Tomek

Awatar użytkownika
mirek13
Posty: 849
Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23

nie chodzę na msze wotywne

#6 Post autor: mirek13 » 25 sie 2017, 9:39

W tym wypadku akurat czyni.
Co jest czytelniejszego w Twojej wersji, jeśli łączysz w jednym wersie dwie rzeczy - kłamstwo witraży i kuszenie?
Przecież kompletnie nie było to moją intencją.

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

nie chodzę na msze wotywne

#7 Post autor: Nula.Mychaan » 25 sie 2017, 10:36

Wersja Tomasza mnie nie przekonuje.

Twój mi się podoba, wersyfikacja jest jak najbardziej odpowiednia.
Motyw witraża pięknie zespaja całość.
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

nie chodzę na msze wotywne

#8 Post autor: Lucile » 25 sie 2017, 11:22

Moje zdanie?
Zapis Mirka bardziej do mnie przemawia.
Dla mnie świetny wiersz.
Od razu widzę strzeliste gotyckie świątynie z refleksami kolorowych witraży (błękit i zieleń średniowiecznego szkła witrażowego - nie do podrobienia). Wyniosłego, pełnego pychy prałata (czy innego dostojnika kościelnego) z złocistych szatach i pokornych, najczęściej zastraszonych (to ichniejsze widzenie piekła!) wiernych, którzy sami sobie wydają się jeszcze mniejsi w takim przepysznym, ferią barw kuszącym wnętrzu.
Wydaje się, że nie ma marginesu na samodzielne myślenie i odczuwanie, a jednak:
mirek13 pisze:
25 sie 2017, 9:03
dziś zaćmienie
wiary

jesteś fanaberią rzeczywistości
Pozostaje pytanie - zaćmienie wiary - w to co przedstawia sobą zadufana w potęgę instytucja, czy w coś o wiele ważniejszego... Stwórcy?

Serdecznie pozdrawiam
Luc :rosa: ile
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
mirek13
Posty: 849
Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23

nie chodzę na msze wotywne

#9 Post autor: mirek13 » 25 sie 2017, 15:31

Jak tu się odnieść do Waszej fascynacji witrażem, drogie panie?
Przedziwne są opisy technologii osiągania kolorów, więc trudno się dziwić, Lucille, że są nie do podrobienia. Gdzieś tam stosowano mocz, miedź, trujący kobalt.
Nie ma się na czym oprzeć, Lucil. Przychodzi moment, że nie ma wiary, przyjaciół, czasu i świętych.
Jedno, wielkie oszustwo w którym żyłem i dobrze mi było. Święty więc jestem, czy kawałek skurwiela?
A może tylko ludź, który nie ukrywa własnych stron, a tak się składa, że doświadcza ich do bólu?
Może zresztą właśnie, dlatego. :smoker:

Awatar użytkownika
mirek13
Posty: 849
Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23

nie chodzę na msze wotywne

#10 Post autor: mirek13 » 25 sie 2017, 15:31

Jak tu się odnieść do Waszej fascynacji witrażem, drogie panie?
Przedziwne są opisy technologii osiągania kolorów, więc trudno się dziwić, Lucille, że są nie do podrobienia. Gdzieś tam stosowano mocz, miedź, trujący kobalt.
Nie ma się na czym oprzeć, Lucil. Przychodzi moment, że nie ma wiary, przyjaciół, czasu i świętych.
Jedno, wielkie oszustwo w którym żyłem i dobrze mi było. Święty więc jestem, czy kawałek skurwiela?
A może tylko ludź, który nie ukrywa własnych stron, a tak się składa, że doświadcza ich do bólu?
Może zresztą właśnie, dlatego. :smoker:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”