na bezdechu

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
elka

na bezdechu

#1 Post autor: elka » 27 sie 2017, 21:26

zabijali mnie codziennie
jeszcze w łonie matki

pijana ze szczęścia
trzeźwiałam w inkubatorze

nigdzie nie znalazłam domu
chociaż przechodziłam z rąk do rąk
na których pozostawiałam wyroki

do dziś nie wiem
dlaczego odłączyli respirator
przecież nadal boję się oddychać

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

na bezdechu

#2 Post autor: witka » 27 sie 2017, 21:43

Wymowne, z interpretacją mogącą pójść w niejedno życie.
Szacun.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

elka

na bezdechu

#3 Post autor: elka » 28 sie 2017, 0:14

Dziękuję Witka za przeczytanie i pozostawiony ślad.

Pozdrawiam.

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

na bezdechu

#4 Post autor: Marcin Sztelak » 28 sie 2017, 2:38

Gorzki wiersz, bolesny. Zaproponowałbym trzeżwiałam w inkubatorze, nie bardzo wiem co, ale jednak coś mi nie gra w leżałam itd.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

na bezdechu

#5 Post autor: lczerwosz » 28 sie 2017, 9:45

elka pisze:
27 sie 2017, 21:26
chociaż przechodziłam z rąk do rąk
na których pozostawiałam wyroki
tego nie czaję, jak pozostawiać wyrok i jak go pozostawiać na rękach. To jak pozostawiać podpisy, listy pełne wyrzutów i pretensji.
I to leżenie, ja za Marcinem.
A ogólnie bardzo silne wrażenie robi.
Czy tytuł jest do tego wiersza. Nasuwa skojarzenia z inną osoba, która nie wchodzi do wiersza wcale. A jak by tylko weszła, to zostanie uwikłana w problemy, choć autorka pisze, że tak nie będzie. Ale ja nie bałem się zbliżyć.

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

na bezdechu

#6 Post autor: Nula.Mychaan » 28 sie 2017, 9:59

Trudny wiersz, niepokojący
Wciąż się borykam z interpretacją, ale na tyle wlazł mi pod skórę, że na pewno wrócę
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

elka

na bezdechu

#7 Post autor: elka » 28 sie 2017, 10:16

Leszku bardzo się cieszę, że nie bałeś się zbliżyć... :cha:

Oczywiście Twoja sugestia i Marcina jest bardzo dobra, że też sama na to nie wpadłam. :crach:

Dla wiersza, to dobrze, kiedy wchodzi pod skórę dlatego pozostawię go Waszej wrażliwości bez wyjaśnienia.

Ślicznie dziękuję za komentarze. Pozdrawiam.

Grafoman
Posty: 245
Rejestracja: 29 mar 2017, 21:24
Płeć:

na bezdechu

#8 Post autor: Grafoman » 28 sie 2017, 22:58

Już mówiłem "brawo". Potwierdzam :)

Gruszka

na bezdechu

#9 Post autor: Gruszka » 29 sie 2017, 16:37

Mocny, bardzo dobry wiersz, Elka!
Pozostaję pod wrażeniem. :kwiat:

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

na bezdechu

#10 Post autor: Nula.Mychaan » 29 sie 2017, 18:21

Jednak wystarczyło go odłożyć na trochę i już się ładnie interpretacja ułożyła :)
elka pisze:
27 sie 2017, 21:26
leżałam do wytrzeźwienia w inkubatorze
nie lepiej by było trzeźwiałam w inkubatorze, to leżenie mi sumie wynika z samego inkubatora.
Nie zmienia to faktu, że to bardzo dobry wiersz. :)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”