Grusza

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Grafoman
Posty: 245
Rejestracja: 29 mar 2017, 21:24
Płeć:

Grusza

#1 Post autor: Grafoman » 29 sie 2017, 19:41

Noc rozpadła się na żywe słowa,
czyli drzewo z żółtymi gruszkami.
Jesteś coraz rzadziej, tam, gdzie zieleń
znów pędem wybija fundament,
i kruszy szkliwo młodych murów.
Byłaś ozdobą szklanych wentylatorni,
ciepłych wylotów drobnym kolanem,
w skarpetkach cienkich jak zima.

Sądzisz własne rujnujące zabiegi:
zbyt mocno umierałaś w pokrzywie,
przy dębie byłaś jak dziecko;
człowiekiem, gdy w trawie rozrzuciłaś
kawałki motyli. A końcowa jesteś
przeznaczona gruszy, na żywe słowa,
owoce, zapach tęsknoty.

Czy ta słodkość rumienia była dla mnie,
czy ta słodkość była dla ciebie?

Gruszka

Grusza

#2 Post autor: Gruszka » 29 sie 2017, 20:37

Tytuł mnie zwabił ;) Przeczytałam i nie żałuję - jest w tekście to coś co każe się zatrzymać i nie czytać pobieżnie.
Podoba się.

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Grusza

#3 Post autor: Marcin Sztelak » 29 sie 2017, 20:45

Ponownie bardzo dobry kawałek poezji, zdecydowanie wart czytania.

Pozdrawiam.

Grafoman
Posty: 245
Rejestracja: 29 mar 2017, 21:24
Płeć:

Grusza

#4 Post autor: Grafoman » 29 sie 2017, 22:36

Naprawdę nie chciałem sprowokować komentarza Gruszki :)

Gruszka

Grusza

#5 Post autor: Gruszka » 29 sie 2017, 22:42

Grafoman pisze:
29 sie 2017, 22:36
Naprawdę nie chciałem sprowokować komentarza Gruszki
Ale nie masz nic przeciw temu że skomentowałam? ;)

Grafoman
Posty: 245
Rejestracja: 29 mar 2017, 21:24
Płeć:

Grusza

#6 Post autor: Grafoman » 30 sie 2017, 1:03

Oczywiście, jestem wzburzony :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”