fatalne zauroczenie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

fatalne zauroczenie

#1 Post autor: AS... » 08 lut 2012, 21:22

nie latają biedronki
odkąd przestało istnieć niebo
opadły strzępy rozmów
we śnie
rzeczywistość potrafi udawać

martwą

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: fatalne zauroczenie

#2 Post autor: Miladora » 08 lut 2012, 21:40

Ładna miniaturka, Asie. :)
I ładne to przenikanie się znaczeń.

Chociaż chyba bardziej do działu "okruchy poetyckie" pasuje. ;)

Dobrego :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: fatalne zauroczenie

#3 Post autor: AS... » 08 lut 2012, 21:56

dziękuję Miladoro
:rosa:

ten tekst to treściowy gigant
choć pod względem formy jest to rzeczywiście kruszyna;

pozdrawiam :)

Arti

Re: fatalne zauroczenie

#4 Post autor: Arti » 08 lut 2012, 23:27

gigant czy nie, powinien trafić do miniatur.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: fatalne zauroczenie

#5 Post autor: Alek Osiński » 09 lut 2012, 0:35

bardzo dobrze napisane
słowa wygrane do ostatniego

też uważam, że powinien być
w miniaturach, ale jeśli Autor woli tutaj
to niech tak będzie

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: fatalne zauroczenie

#6 Post autor: Gloinnen » 11 lut 2012, 16:03

Boża krówko, leć do nieba,
przynieś mi kawałek chleba,
a do chleba - trochę szczęścia (...)

(A. Osiecka)

Od razu mi się ten fragment przypomniał. Nie wiem, na ile zupełnie przypadkowo, ale skoro tak, to mogę z niego uczynić punkt zaczepienia dla mojej interpretacji.

Tytułowe fatalne zauroczenie - to chyba jest w miarę czytelne nawiązanie do nieszczęśliwej, destrukcyjnej miłości.
AS... pisze:nie latają biedronki
odkąd przestało istnieć niebo
Niebo przestało istnieć, tutaj próbujesz chyba opisać rezygnację, całkowitą utratę wiary w jasną stronę wszechświata, najgłębsze z możliwych zwątpień. Skoro źródło dobra, wiary, nadziei, miłości przestało istnieć, nie ma już skąd czerpać choćby złudzenia szczęścia, choćby odrobiny przeczucia, że może coś jeszcze odmieni się na lepsze.

Biedronki kojarzą mi się z myślami, modlitwami, które krążą między człowiekiem a nieznaną siłą, do której zwracamy się z naszymi oczekiwaniami, marzeniami, pragnieniami. Może to być Bóg (skoro o niebie piszesz), ale także - Los, Przypadek, Kosmos...

Fatalne zauroczenie powoduje jednak, że przestajemy wierzyć w realność tej siły, w jej wszechmoc i łaskawość. Depresja, spleen powoduje, że przestajemy już nawet prosić o odmianę złego fatum, pogrążeni w rezygnacji.
AS... pisze:opadły strzępy rozmów
Dwoje ludzi przestało rozmawiać; z wzajemnego gniewu, wstrętu, rozczarowania, bezradności zrodziło się milczenie. Jeszcze tylko kilka ostatnich, raniących ostatecznie słów, rozrywających na strzępy właśnie...
Biorąc pod uwagę osobę peela i nawiązując do poprzedniego obrazu - dostrzegam tutaj także zaprzestanie rozmów z Bogiem - być może chodzi o niewysłuchane modlitwy, o pewien rodzaj buntu, zwątpienia, negacji? Trudno pogodzić spotykające człowieka bezgraniczne rozczarowanie, rozpacz, upokorzenie z faktem istnienia podobno dobrej, kochającej, sprawiedliwej i miłosiernej Istoty, której zamysłem jest ponoć ludzkie szczęście.
AS... pisze:we śnie
rzeczywistość potrafi udawać

martwą
Bardzo ciekawa pointa, wieloznaczna.
Mam kilka pomysłów na jej rozwinięcie.

Być może wplatasz tu motyw samobójstwa?
Może chcesz pokazać ucieczkę w sen? Gdy śnimy, odrywamy się od prawdziwego bólu w realu, zapadamy się w świat sterylny, nienamacalny, nieożywiony, który nie boli, nie karmi się nami...
Może chcesz opowiedzieć o złudzeniach, którym człowiek wciąż jeszcze ufa, umierają przecież ostatnie? Powoli jednak i one odchodzą w próżnię...

Dziękuję za ten wiersz, ASie, bardzo trafny. Bardzo bliski.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

czochrata

Re: fatalne zauroczenie

#7 Post autor: czochrata » 11 lut 2012, 20:21

ciekawa miniatura...

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”