in laminato

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Pinokio
Posty: 55
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:12

in laminato

#1 Post autor: Pinokio » 09 lut 2012, 20:20

jestem odrodzona jak Feniks
wśród ogni świętego Elma
łaskoczę gołymi stopami
kwiaty bez płatków

wybuduję dom pod liściem
roztańczę ziemię fokstrotem
i krokami Isadory Duncan
otulę się szalem z piór

uniosę na skrzydłach łopoty
dłoni w próżnych gestach
ułożę mozaikę obsesji
z muzycznych „kawałków”

zatopię w jeziorze obłoki
bielutkie jak łabędź niemy
wyhamuję w tafli snu
marszcząc bierny opór materii
Ostatnio zmieniony 25 maja 2016, 21:38 przez Pinokio, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: pod liściem

#2 Post autor: Miladora » 09 lut 2012, 23:48

"Pod liściem", a mnie się nasunęło słowo "śnienia". :)
Jakby tu trochę chochlikowatego klimatu snu nocy letniej było, Pinokio.
I spodobał mi się ten obraz.

Ale mam małe uwagi: ;)
- foxtrotem - sugeruję polski zapis "fokstrotem".
- Isabeli Duncan - Isabelli.
- marszcząc taflą snu - a nie "marszcząc taflę snu"?

Dobrego :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

stary krab
Posty: 560
Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55

Re: pod liściem

#3 Post autor: stary krab » 10 lut 2012, 12:35

Amplituda melodycznych wibracji wznosi listowie, jak główki borowików. Rajski ptak szykuje się do startu... :)

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: pod liściem

#4 Post autor: Alek Osiński » 10 lut 2012, 12:48

Niezły. Popieram uwagi Miladory.

Poza tym, 4. czasowniki na początku każdego wersu
w ostatniej strofie, źle brzmią, to bym akurat zmienił.

Pozdrawiam

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: pod liściem

#5 Post autor: Qń Który Pisze » 10 lut 2012, 17:30

Pinokio stworzył ciepły klimat z nostalgicznym pląsem Isabelli Duncan
Pinokio pisze:łopotem gestów dłoni
i
Pinokio pisze:hamuję stopami jak śnieżny łabędź marszcząc taflą snu
to brzmi naprawdę dobrze i czyta się dobrze, chociaż chyba warto "taflą snu" zamienić na taflę snu, bo chyba brzmi bardziej logicznie... żpza tym bardzo :ok:
Qń przeczytał i cieszy się, że czytał :)
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: pod liściem

#6 Post autor: Gloinnen » 13 lut 2012, 11:02

Pamiętam ten wiersz, podoba mi się jego klimat i duża dawka poetycko ubranej w słowo kobiecości.

"wybuduję dom pod liściem
roztańczę ziemię foxtrotem
krokami Isabeli Duncan
amplitudą kobiecej wibracji
otulę się szalem z piór
i wzniosę na skrzydłach
łopotem gestów dłoni"

W tym fragmencie za dużo jest narzędników - a część z nich z identyczną końcówką "em". Pomyśl, jak można by ewentualnie inaczej skomponować strofę.

"wybuduję dom pod liściem
rozkołyszę ziemię krokami Isabelli Duncan
tańczącej fokstrota
amplitudą kobiecej wibracji
otulę się jak szalem z piór
i na skrzydłach
uniosę łopot dłoni"

Taki mi przyszedł pomysł na wiersz.

W końcówce:

"marszcząc senną taflę" - może tak?

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Pinokio
Posty: 55
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:12

in laminato

#7 Post autor: Pinokio » 25 maja 2016, 21:35

jestem odrodzona jak Feniks
wśród ogni świętego Elma
łaskoczę gołymi stopami
kwiaty bez płatków

wybuduję dom pod liściem
roztańczę ziemię fokstrotem
i krokami Isadory Duncan
otulę się szalem z piór

uniosę na skrzydłach łopoty
dłoni w próżnych gestach
ułożę mozaikę obsesji
z muzycznych „kawałków”

zatopię w jeziorze obłoki
bielutkie jak łabędź niemy
wyhamuję w tafli snu
marszcząc bierny opór materii

Dodano -- 25 maja 2016, 20:39 --


Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: in laminato

#8 Post autor: eka » 26 maja 2016, 16:34

Pinokio pisze:wyhamuję w tafli snu
marszcząc bierny opór materii
Bardzo celna metafora onirycznych możliwości.
:kwiat:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”