import wewnętrzny z kącika robótek skrzydełkowych

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

import wewnętrzny z kącika robótek skrzydełkowych

#1 Post autor: witka » 02 lis 2017, 13:32

I jak długo kurwa jeszcze - Tadeusz Chyła

już bez pończoch pod kolor oczu i najlepszego wiersza z szafy
dwudziesty raz urwała się z dożywocia sufitu bo lubi te łosie
trafione rykoszetem od parapetu niech spadają przez glazurę
do piwnicy buraki

a on po triple-double przechwytach słońca w koszu z bielizną
po krzakowaniu w haśle bonsai za potrzebą hormonalną
walczy z vicepacyną trzeciego wieku
po wszystkich erach i innych operatorach z okresu promocji
o laur

Srebrnousta Słowna Trawersa
Ostatnio zmieniony 03 lis 2017, 10:47 przez witka, łącznie zmieniany 5 razy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

import wewnętrzny z kącika robótek skrzydełkowych

#2 Post autor: eka » 02 lis 2017, 22:16

:) Dobre!
O matko, sporo pojęłam (prócz krzakowania w pogrubieniu).
Idę wznieść toast za siebie.

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

import wewnętrzny z kącika robótek skrzydełkowych

#3 Post autor: witka » 02 lis 2017, 23:28

Wpisałaś komentarz a ja naniosłem zmiany.
Oczywiście wracając od lodówki.
Bo dla żony i dzieci już nie zarywam nocy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

import wewnętrzny z kącika robótek skrzydełkowych

#4 Post autor: Nula.Mychaan » 05 lis 2017, 22:23

Bardzo mi się te łosie podobają, ale świetna metafora :)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”