I jak długo kurwa jeszcze - Tadeusz Chyła
już bez pończoch pod kolor oczu i najlepszego wiersza z szafy
dwudziesty raz urwała się z dożywocia sufitu bo lubi te łosie
trafione rykoszetem od parapetu niech spadają przez glazurę
do piwnicy buraki
a on po triple-double przechwytach słońca w koszu z bielizną
po krzakowaniu w haśle bonsai za potrzebą hormonalną
walczy z vicepacyną trzeciego wieku
po wszystkich erach i innych operatorach z okresu promocji
o laur
Srebrnousta Słowna Trawersa
import wewnętrzny z kącika robótek skrzydełkowych
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
import wewnętrzny z kącika robótek skrzydełkowych
Ostatnio zmieniony 03 lis 2017, 10:47 przez witka, łącznie zmieniany 5 razy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
import wewnętrzny z kącika robótek skrzydełkowych

O matko, sporo pojęłam (prócz krzakowania w pogrubieniu).
Idę wznieść toast za siebie.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
import wewnętrzny z kącika robótek skrzydełkowych
Wpisałaś komentarz a ja naniosłem zmiany.
Oczywiście wracając od lodówki.
Bo dla żony i dzieci już nie zarywam nocy.
Oczywiście wracając od lodówki.
Bo dla żony i dzieci już nie zarywam nocy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
import wewnętrzny z kącika robótek skrzydełkowych
Bardzo mi się te łosie podobają, ale świetna metafora 

Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia