mocarz z labiryntu

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

mocarz z labiryntu

#21 Post autor: tabakiera » 17 paź 2017, 0:08

Smutny wiersz o pogubieniu z utratą życia w puencie.
Może to tylko zderzenie z rzeczywistością.

Rekwizyty mocno zużyte, ale ciekawie wykorzystane.

Na poprawę nastroju:
https://www.youtube.com/watch?v=TniEe4ay_0Y

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

mocarz z labiryntu

#22 Post autor: Nula.Mychaan » 17 paź 2017, 0:19

Dziękuję, do herbatki nam będzie przygrywał przysłany przez Ciebie Młynarski :)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 578
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
Lokalizacja: Kraków

mocarz z labiryntu

#23 Post autor: Mchuszmer » 04 lis 2017, 12:59

Wiersz co prawda niemal ociera się o banał, ale przekonuje mnie ta desperacja i uderzenie w twardą rzeczywistość - nieprzekombinowany, sugestywny obraz, ładne frazowanie, spoista konstrukcja, mocny akcent, brzmienie.
Może byłoby jeszcze bardziej zwarcie, gdyby zapisać 4. wers: strach (rozbijam sobie, by w mojej wersji tak się ścierały ch i w
wrastał w gardło jak obręcz
, bo obręcz łączyłaby się ze ścianami? Ale to dość subiektywne, drobiazg.
Pozdrowienia, Anula:-).
mchusz, mchusz.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

mocarz z labiryntu

#24 Post autor: alchemik » 04 lis 2017, 16:52

Labirynt to tylko dosyć skomplikowany korytarz.
Nie ma się co przejmować.
Wyjście jest na wyciągnięcie lewej dłoni.
Ikary nie przeżyją.
Co innego Tezeusze.
Poradzą sobie z zakażoną, chorobą szalonych, krów wołowiną.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

mocarz z labiryntu

#25 Post autor: eka » 05 lis 2017, 16:32

Mchuszmer pisze:
04 lis 2017, 12:59
Wiersz co prawda niemal ociera się o banał
W czym czujesz banał, Szymonie... w motywie ikaryjskim, labiryntowym?
:myśli:

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

mocarz z labiryntu

#26 Post autor: Nula.Mychaan » 05 lis 2017, 22:07

Mchuszmer pisze:
04 lis 2017, 12:59
Wiersz co prawda niemal ociera się o banał, ale przekonuje mnie ta desperacja i uderzenie w twardą rzeczywistość - nieprzekombinowany, sugestywny obraz, ładne frazowanie, spoista konstrukcja, mocny akcent, brzmienie.
Dziękuję Szymek za opinię, ale to nie wytwór wyobraźni, więc w takim razie życie to banał, a za pochwały dziękuję :)
alchemik pisze:
04 lis 2017, 16:52
Labirynt to tylko dosyć skomplikowany korytarz.
Nie ma się co przejmować.
Wyjście jest na wyciągnięcie lewej dłoni.
Jerzy piszesz o labiryncie korytarzy, czyli sytuacji zewnętrznej, zupełnie inaczej jest, gdy ten labirynt jest we własnym wnętrzu.
Dziękuję za wejrzenie w mój wiersz :)

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 578
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
Lokalizacja: Kraków

mocarz z labiryntu

#27 Post autor: Mchuszmer » 06 lis 2017, 16:55

Nula.Mychaan pisze:
05 lis 2017, 22:07
Dziękuję Szymek za opinię, ale to nie wytwór wyobraźni, więc w takim razie życie to banał,
Ten argument u autorów nigdy mnie nie przekonywał, w sumie każdy wiersz ma coś z życia, ale nie każdą formę odbieramy w ten sposób:-)
Nula.Mychaan pisze:
05 lis 2017, 22:07
a za pochwały dziękuję

Heh:-))).
Ewa, może i nieprecyzyjnie się wyraziłem, to raczej obrazowanie, porównania, sposób przedstawienia, działające na pamięć (stąd nie banał a otarcie się, bo zestawienie symboli mnie też się podoba)
mchusz, mchusz.

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

mocarz z labiryntu

#28 Post autor: Nula.Mychaan » 06 lis 2017, 17:15

Mchuszmer pisze:
06 lis 2017, 16:55
Ten argument u autorów nigdy mnie nie przekonywał, w sumie każdy wiersz ma coś z życia, ale nie każdą formę odbieramy w ten sposób:-)
Szymek ja szanuję każde zdanie dotyczące odbioru moich utworów, przecież to kwestia subiektywna,
więc nie zamierzam Cię przekonywać, tym bardziej, że Ci się podoba :)
Wiersz jest ważny dla mnie, trochę reportażowy, choć oparty na symbolach.
Nie wiem czy ktokolwiek jest w stanie opisać stan w jakim znajdował się peel, wyobraźnia ma jednak swoje granice,
bo to przyczyna, skutek opisać jest łatwiej. Bardzo szkoda że to nie wytwór mojej wyobraźni.

Szymku zapraszam na fliżankę kawy lub herbatki :) :kofe:
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

point of view
Posty: 505
Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
Lokalizacja: Stolnica

mocarz z labiryntu

#29 Post autor: point of view » 06 lis 2017, 17:16

... o kurcze !!! aż trzy podobne spojrzenia w wierszu z moimi.
Obrecze, uchwycenie sie wiatru, i rozkwitnięty chodnik... ale fajne.

Spod jakiego znaku jesteś?

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 578
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
Lokalizacja: Kraków

mocarz z labiryntu

#30 Post autor: Mchuszmer » 06 lis 2017, 17:23

O, kawa, prawie będzie ostatnia dziś, trafiłaś:-).
mchusz, mchusz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”