Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
Limit do dogadania, Tomku.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
Ja publikuję dość rzadko, więc limit jest dla mnie do przyjęcia.
Może na początek po jednym dziennie, albo trzy w tygodniu, poza prozą, bo w tym dziale publikacji jest niewiele.
Komentarze oczywiście nadal bez jakichkolwiek limitów.
Trochę zaniepokoiła mnie wypowiedź Pointa, nie chciałabym stracić możliwości czytania Go.
Może na początek po jednym dziennie, albo trzy w tygodniu, poza prozą, bo w tym dziale publikacji jest niewiele.
Komentarze oczywiście nadal bez jakichkolwiek limitów.
Trochę zaniepokoiła mnie wypowiedź Pointa, nie chciałabym stracić możliwości czytania Go.
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
dołączam się do ponta
aczkolwiek i tak powoli wybywam stąd
aczkolwiek i tak powoli wybywam stąd
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
Jest możliwy kompromis.
Można utworzyć dział dla liryki i form epickich pozalimitowych. Autor z ewentualnych 14 tekstów do publikacji w tygodniu - wybierze jeden do komentowania (w dotychczasowych działach), pozostałe umieszczając w miejscu wyłącznie do odczytu.
Staram się być wszędzie, organicznie nie cierpię braku odzewu pod tekstami. Ale to jest prawie niemożliwe.
Limit powiększyłby ilość komentarzy i jak sądzę ich jakość.
Jestem za wprowadzeniem limitu.
Dla dobra Autora i Recenzentów.
Można utworzyć dział dla liryki i form epickich pozalimitowych. Autor z ewentualnych 14 tekstów do publikacji w tygodniu - wybierze jeden do komentowania (w dotychczasowych działach), pozostałe umieszczając w miejscu wyłącznie do odczytu.
Staram się być wszędzie, organicznie nie cierpię braku odzewu pod tekstami. Ale to jest prawie niemożliwe.
Limit powiększyłby ilość komentarzy i jak sądzę ich jakość.
Jestem za wprowadzeniem limitu.
Dla dobra Autora i Recenzentów.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
Nie ma żadnej propozycji ograniczenia ilości komentarzy.
Ktoś z odpowiadających złośliwie podrzucił granat:)
Ktoś z odpowiadających złośliwie podrzucił granat:)
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
Ewa jest mistrzynią kompromisów.
Publikacja pozalimitowa.
Niezłe.
Jak ktoś chce się dowiedzieć czegoś o swoim utworze, to będzie publikował w ramach limitu.
Jak ktoś chce się po prostu wywnętrznić, to poza limitem. W takim dziale nie będzie możliwości komentowania.
Publikacja pozalimitowa.
Niezłe.
Jak ktoś chce się dowiedzieć czegoś o swoim utworze, to będzie publikował w ramach limitu.
Jak ktoś chce się po prostu wywnętrznić, to poza limitem. W takim dziale nie będzie możliwości komentowania.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
To takie ciupcianie w dni płodne
na szklanym ekranie.
na szklanym ekranie.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
Nie widzę dobrego powodu, aby proza miała być traktowana inaczej niż poezja.
Oczywiście dział Mój tomik pozostanie bez limitu – on spełnia funkcję prezentacji dorobku.
W pozostałych działach artystycznych pracowalibyśmy gremialnie nad tekstami – maksymalnie czterema miesięcznie jednego autora. Obecnie to u nas nie istnieje. Przeważa kurtuazja, pobieżne i lapidarne zaznaczanie obecności pod tekstem, aby zdążyć z obiegiem.
Rewolucje nie obywają się bez ofiar. Do omletu trzeba stłuc parę jaj.
Ale limit można cofnąć, jeżeli się nie sprawdzi. Z drugiej strony można nie próbować niczego. Kwestia otwartości.
Oczywiście dział Mój tomik pozostanie bez limitu – on spełnia funkcję prezentacji dorobku.
W pozostałych działach artystycznych pracowalibyśmy gremialnie nad tekstami – maksymalnie czterema miesięcznie jednego autora. Obecnie to u nas nie istnieje. Przeważa kurtuazja, pobieżne i lapidarne zaznaczanie obecności pod tekstem, aby zdążyć z obiegiem.
Rewolucje nie obywają się bez ofiar. Do omletu trzeba stłuc parę jaj.
Ale limit można cofnąć, jeżeli się nie sprawdzi. Z drugiej strony można nie próbować niczego. Kwestia otwartości.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
Wolę jaja na twardo
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
-
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
- Lokalizacja: Stolnica
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
Pytanie główne: dlaczego każdy tekst ma być komentowany? Jeśli jakiś tekst kogoś zainteresuje - komentuje i jakaś polemika jest, czasem pogłębiona gdy do dyskusji włączą się inni.
To co proponujecie to taki wulgarny egalitaryzm. IMO wchodząc do knajpy wybieram sobie stolik i towarzystwo, ważne żeby nikt mi nie szczał do rosołu.
To co proponujecie to taki wulgarny egalitaryzm. IMO wchodząc do knajpy wybieram sobie stolik i towarzystwo, ważne żeby nikt mi nie szczał do rosołu.
