Marzenie skarpetki

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
point of view
Posty: 505
Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
Lokalizacja: Stolnica

Marzenie skarpetki

#1 Post autor: point of view » 27 lis 2017, 13:47

właśnie zamarza
w pilśniowym domku
na działkach w środku miasta
zawinięty w dziurawą kołdrę
śni o ciepłych skarpetach

uliczką obok przechadzają się
luksusowo opakowani ludzie
zapowiada się miły wieczór
Ostatnio zmieniony 01 gru 2017, 20:26 przez point of view, łącznie zmieniany 3 razy.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Marzenie skarpetrki

#2 Post autor: Alek Osiński » 27 lis 2017, 15:45

point of view pisze:
27 lis 2017, 13:47
ostatni człowiek
właśnie zamarza
w pilśniowym domku
na działkach w środku miasta
zawinięty w dziurawą kołdrę
śni o ciepłych skarpetach

uliczką tuż obok przechadzają się
opakowania zamiast ludzi

kto zapłonie ogniem z jego oczu
jeszcze czas
nim zgaśnie
Przeczytałem w tytule: Marzenie skarpetrki"
i myślałem, że będzie nawiązanie do Petrarki,
a tymczasem o znieczulicy społecznej.

Faktycznie problem jest i to problem bolesny.
Z drugiej jednak strony obecnie sprawa
nie jest taka oczywista, a socjal jeśli się postarać
pozwala przeżyć (znam z autopsji)

Niektórzy jednak wybierają po prostu "wolność i swobodę"
z pełnymi tego konsekwencjami...

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Marzenie skarpetrki

#3 Post autor: Nula.Mychaan » 27 lis 2017, 16:13

Tomaszu chyba Ci się wkradła literówka w tytule, nie powinno być skarpetki?
Niestety niewielu zauważa takie osoby, ale rzeczywiście bywa że to ich autonomiczny wybór, nie chcą skorzystać ze schroniska.
To bardzo trudny temat.
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Marzenie skarpetki

#4 Post autor: Marcin Sztelak » 27 lis 2017, 20:37

Eee tam.… czasem nie ma wyboru... A marzenia na miarę potrzeb dotykają głębi problemu, bo nie w znieczulicy rzecz a w odczłowieczaniu takich właśnie ludzi, tak naprawdę tylko dla własnego dobrego samopoczucia.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Marzenie skarpetki

#5 Post autor: eka » 01 gru 2017, 18:18

Skarpetka chce uratować/ogrzać człowieka, bo teraz jest częścią 'opakowań'.
Doskwiera czytelnikowi ten wiersz.
Bo ludzie w pilśniowych domkach internetu nie mają.

Kontrasty: zamarza, ale:
point of view pisze:
27 lis 2017, 13:47
kto zapłonie ogniem z jego oczu
jeszcze czas
nim zgaśnie
Człowiek ostatni - opakowanie.

Domek na działkach - środek miasta.

One i tytuł są konstrukcją liryku.
A temat bardzo trudny ze względu na płycizny, w które można wpaść, pisząc o wykluczonych na własne życzenie i z powodów niezależnych. Ta marząca skarpetka jest najlepszym punktem wiersza.
Założenie, że przechadzające się uliczkami 'opakowania' nie mają żadnych problemów, dramatów, z powodu znieczulicy nie zauważają Człowieka wydaje mi się zbyt wielkim uproszczeniem.
Ale rozumiem intencję, nigdy nie dość budzenia empatii.
Tyle, że nie wszyscy po prostu jej chcą.
Lub chcą - nie dając nic w zamian od siebie.

Refleksyjny wiersz.

______________________
W przedostatniej może warto byłoby ciut mocniej położyć akcent:

uliczką tuż obok
przechadzają się opakowania
zamiast ludzi

Pozdrawiam.

point of view
Posty: 505
Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
Lokalizacja: Stolnica

Marzenie skarpetki

#6 Post autor: point of view » 01 gru 2017, 20:28

... popracowałem nad nim w trochę inną stronę EKO

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Marzenie skarpetki

#7 Post autor: eka » 02 gru 2017, 22:10

point of view pisze:
27 lis 2017, 13:47
właśnie zamarza
w pilśniowym domku
na działkach w środku miasta
zawinięty w dziurawą kołdrę
śni o ciepłych skarpetach

uliczką obok przechadzają się
luksusowo opakowani ludzie
zapowiada się miły wieczór
Lepiej, bieda i nierefleksyjne bogactwo.
No i brak tego dopowiedzenia w finale ( jeszcze czas).

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”